Problem obok wędki, czyli jak zmyć barwnik do zanęt?

[wróg publiczny]

Mój problem dotyczy plastikowych elementów deski rozdzielczej w samochodzie. Podczas ostatniej wyprawy wysypał mi się z pudełka i teraz mam czerwono w samochodzie, sprawa dotyczy barwnika bolandu jeśli to komuś pomorze w rozpoznaniu sprawy. Proszę o pomoc bo próbowałem już chyba wszystkiego. Dla tego komu uda się mi pomóc stawiam:beer: przy pierwszym spotkaniu nad wodą lub dla nieletnich i abstynentów jakiś upominek wędkarski.

Edited September 6, 2011 by wróg publiczny
Literówka

[tomekfly]

Nie wiem jaki jest skład chemiczny barwnika, ale bardzo dobrym zmywaczem są po prostu spray"e do kokpitu usuwają nawet flamastry permanentne (dobry zmywacz do numerów rejestracyjnych na pontonie naniesionych flamastrem), może więc spróbuj tego specyfiku.

Koszt niewielki a jak nie poskutkuje zawsze można wykorzystać do czyszczenia deski rozdzielczej w samochodzie choćby z kurzu.

[bronzo77]

Ja bym zaczął od delikatniejszych substancji: benzynka ekstrakcyjna. Próbowałbym też zmywaczem do paznokci lub acetonem ale nie wiem czy nie zostawią jasnych odbarwień na kokpicie. Jest jeszcze ostrzejsza chemia czyli 2-propanol i niezawodny chlorek metylenu ale te mogą "żreć" tworzywa sztuczne.

[wróg publiczny]

Tomekfly ma u mnie obiecaną nagrodę. Pytanie tylko czy piwo, czy wolisz jakieś wędkarskie akcesorium i w tym wypadku proszę o kreślenie swoich preferencji co do tego co to ma być.

Co do podpowiedzi Bronzo77 próbowałem już benzyny ekstrakcyjnej i niestety barwnik ten okazał się nie być substancją organiczną.

[tomekfly]

Co do środków typu benzyna, rozcieńczalnik to sugerowałbym daleko idącą ostrożność.

Plastiki deski rozdzielczej są dość odporne ale nie na wszystko.

Spray do deski jak sama nazwa wskazuje jest do deski więc nic nie rozpuści oprócz brudu.

p.s.

Kiedyś załatwiłem zegarek CASIO w dość ciekawy sposób stosując spray na komary chyba OFF, po spryskaniu rąk koperta zegarka zmiękła i zmatowiała.

Nagroda - ważne że się udało zmyć i mogłem pomóc