Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Wyświetla najczęściej polubioną zawartość w 11/03/18 uwzględniając wszystkie działy

  1. Dziś rybki miały odpuszczone, za to sobota wykorzystana w 100% Teraz tylko cierpliwość, cierpliwość, cierpliwość.
    7 polubień
  2. Podrosły trochę pasiaki od ostatniego spotkania Moje nowe PB - 40cm i 4cm mniejszy kolega. W sumie 10 sztuk, każdy powyżej 30cm. Na koniec trafił się mały sandacz @Leszek
    7 polubień
  3. Żeby trochę ostudzić emocje
    2 polubienia
  4. Takie stado pływaków spotkałem dziś nad rzeką. Woblerki między 5 a 6 cm, o drobnej pracy. Były też klenie i okonie, jednak nie w zdjęciowych rozmiarach.
    2 polubienia
  5. Powiem tyle:)) RYBA ŻYCIA!!!!!!!!!! JEEEEEEST!!!!!!!!!!!Oczywiście pływa dalej:)
    2 polubienia
  6. Pajk z czasów kiedy Carp Pub jeszcze nie opanował całego zbiornika i "można było połowić na spina".
    1 polubienie
  7. TE zawody to do końca tygodnia czy jutro można jechać ? Piękny szczupły !
    1 polubienie
  8. Pewnie zagryzł holowanego karpia i nie puścił
    1 polubienie
  9. Biorąc pod uwagę, że na Lipiu same karpie, to całkiem ładny
    1 polubienie
  10. Z tą cierpliwością to trochę Marku masochizm, widząc tyle dobroci na stole
    1 polubienie
  11. Dziś tylko dwa. Pierwszy pod 30cm w południe, drugi 37cm pod wieczór.
    1 polubienie
  12. Byłem przejazdem nad tym zbiornikiem, kawałek wody jak na lokalne warunki, przy brzegu jest dość głęboko, rzuciłem parę razy gumą dobrze wozić w samochodzie wędkę nad wodą widziałem tylko jednego wędkarza, pusto, dojazd w miarę dobry z tym ze jest błoto jak mocniej popada może być nieciekawie ale dojechać można.
    1 polubienie
  13. Szkoda mi tylko chłopaków z SSR Sanok, bo naprawdę robią kawał dobrej roboty nawet ostatnio czytałem artykuł że parę razy odwiedzil Sieniawe i poczuli paru wędkarzy. Komendant SSR zwrócił się do prezesa Krośniejskiego okręgu o pomoc, wsparcie żeby przeznaczyć jakieś środki na ubrania, lornetkim,latarki itp i co? Całkowitą olewka racie sobie sami poprostu Żenada. Kasę na składki wziął i reszta się nie liczy, a szkoda bo z roku na rok i po opserwacji na forum wydaje mi się że ten zbiornik pomału UMIERA
    1 polubienie
  14. Największy 57cm ale był okoń około 45cm niestety spadł przy podbieraniu. W temacie tylko ja coś dodaje a na wodzie masa wędkarzy i każdy coś łowi. Widziałem dzisiaj u kilku jak zrobili rybom 1 listopada ich świętem
    1 polubienie
  15. Ostatnio z bratem wybraliśmy się na zbiornik zaporowy Sieniawa, to co zobaczyliśmy na miejscu przyprawia o zgrozę!!!. Woda tak niska że z zbiornika zaporowego zrobiła się większa glinianka ,żwirownia. Na zbiorniku nie widać żadnego wędkarza oprócz miejscowych kłusowników którzy są tak pewni siebie że nawet sprzętu nie zabierają ze sobą!!!! Przychodzimy z bratem nad wodę i widzimy niski stan wody i jakąś wbitą w muł wędkę teleskopową bez nadzoru, podchodzimy do wędki i rozglądamy się wokoło i niema żywej duszy, brat wziął i krzykną parę razy czy ktoś jest nad wodą?, ale też zero odzewu więc zwinęliśmy wędkę, podbierak i położyliśmy na ścieżce. Stwierdziliśmy z bratem że udamy się trochę niżę w kierunku zapory tam będzie większa woda, po przejściu 200 m znaleźliśmy grilla z biedronki,wiaderko z żywcem,plecak i nikogo więcej ?. Z bratem postanowiliśmy zobaczyć do plecaka , naszym oczom ukazały się dokumenty, zestaw do przetrwania jak by ktoś się ukrywał? , więc postanowiliśmy z bratem to wszystko położyć w jedno miejsce i pomyśleliśmy że z powrotem cały ten sprzęt zawieziemy na komisariat w Rymanowie. Po 2 godz łowienia przyszedł do nas jakiś podchmielony facet i zaczął się rzucać gdzie jego sprzęt, ja mu udając głupiego odpowiedziałem o co mu chodzi i zaczęła się jazda.Gość zaczął nas straszyć że jesteśmy na Sieniawie ostatni raz i zaraz tu będą jego koledzy i stąd żywi nie wyjdziemy. Dużo się nie zastanawiałem i powiedziałem że zaraz wezwie policje jak tak się będzie zachowywał, ale to nie poskutkowało więc stwierdziliśmy z bratem że on pójdzie pokazać mu ten jego sprzęt, a ja zadzwonię na policję .po 20 minutach przyjechała policja ale gościa już nie było wziął swój majdan i uciekł.Na szczęście dobrze że wiozłem faceta dokumenty ze sobą w środku dokumentów miał swój dowód osobisty który tym samym go pogrążył.Po spisaniu moich danych i wersji wydarzeń policja udała się pod adres z dowodu osobistego.Mam nadzieję że faceta nie ominie kara.
    1 polubienie
  16. Hmm jechać, nie jechać, bo pogoda kiepska.. jadę! 5 minut nad woda, rzut.. wiatr niesie daleko Twistera i zaczep.. po chwili zaczep odpływa i zaczyna się burza śnieżna i razem z nadejściem nagłej nawałnicy melduję się garbus 41 cm
    1 polubienie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.