Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Wyświetla najczęściej polubioną zawartość w 01/06/19 w Odpowiedzi

  1. troszkę lata troszkę boleni i piękna królowa Wisła ??
    4 polubienia
  2. Bo prezes boi się, że ludzie zaczną opłacać składki członkowskie w Tarnowie, a korzystać z wód Rzeszowa na mocy porozumienia. Zapewne Tarnów ma porozumienia z innymi Okręgami, co pogorszyłoby tylko sytuację Rzeszowa. W Rzeszowie została zlikwidowana opłata dodatkowa na zbiorniki, bo ludzie ich nie opłacali. Teraz ta opłata jest połączona i wszyscy płacą. Kilka lat temu Okręg Rzeszów wypowiedział wszystkie porozumienia, bo ludzie płacili w Tarnobrzegu. A płacili ponieważ wychodziło taniej i lepiej. Wy dalej się łudzicie, że Okręgowi Rzeszów zależy na wygodzie wędkarzy? Zależy im na waszych opłatach członkowskich. Stąd nie ma porozumień, bo Rzeszów nie jest w stanie zaproponować atrakcyjnych wód, a równocześnie boi się odpływu wędkarzy do innych Okręgów.
    2 polubienia
  3. Odzyskiwałem kulki z karpi
    2 polubienia
  4. Mam nie oficjalne info że prezes olał to porozumienie dlaczego nie mam pojęcia .....a takie porozumienie to bajka Wisła i Dunajec ? w moim Leonie by się opony paliły od samej wiosny ....
    1 polubienie
  5. Kurde to dlaczego Rzeszów nie chce porozumienia z Tarnowem. Wisła od ujścia Raby do ujścia Wisłoki, Dunajec, Raba i inne. Pisałem o tym wcześniej
    1 polubienie
  6. Rzeszów ma najgorsze wody w całej Polsce co tu dużo ukrywać ... z reszta się zgadzam w 100%
    1 polubienie
  7. Jakie atrakcyjne wody może zaoferować okręg Rzeszów innym? Lipie, Czarna Sędziszowska? I co jeszcze?
    1 polubienie
  8. Tarnobrzeg potrafi liczyć. Bo to Tarnobrzeg ma atrakcyjniejsze wody niż Rzeszów. Więcej wędkarzy z Rzeszowa chce łowić na wodach Tarnobrzega, niż na odwrót. Nie ma co się dziwić, że Tarnobrzeg chciał coś wiecej, za wpuszczenie szarańczy na swoje wody. Rzeszów ze swoimi wodami stoi na straconej pozycji przy podpisywaniu porozumień.
    1 polubienie
  9. Witam i takie małe info. Znaczki w sklepie już są na 2019r. Pozdrawiam.
    1 polubienie
  10. Musiało mieć przynajmniej 40%, bo na słabszym zwykła kosa nie ruszy
    1 polubienie
  11. Żeby podjąć temat "uzdrowienia" P*W, trzeba uświadomić sobie, że ma się do czynienia nie z tzw. normalnymi ludźmi, tylko z mafią. Generałowie i oficerowie MO, SB i LWP, później policji i innych "tego typu" służb mundurowych, oraz ich "pociotki" - to cała "wierchuszka" omawianej organizacji - ludzie niekoniecznie bardzo bogaci, ale niesamowicie wpływowi, z racji wykonywanych zawodów i informacji do których mieli dostęp - specjaliści od manipulacji, znający "obejścia" prawne, a jak to nic nie da, to potrafią każdego zgnoić bez mrugnięcia powieką. Oni szkolili się do "rozbijania" opozycji przez cały PRL - nie ma takiej opcji, aby usunąć ich gadaniną - gadaniną, to sobie możemy wybrać co najwyżej prezesa na szczeblu koła i na tym KONIEC. Przez kogo spowodowany jest bałagan prawny, dotyczący ochrony wód ? - gdyby prawo było przejrzyste i przestrzegane, to już dawno "branżę wędkarską" przejęły by kluby wędkarskie na wzór tych na zachodzie Europy. Twierdzicie, że to bajki ? - to proszę bardzo - znajdźcie mi w "ścisłych władzach" P*W kogoś o proweniencji np. ND-eckiej... itp. - powodzenia !!! Podobnie rzecz się ma ze skupami złomu na terenie woj. podkarpackiego - wszystkie prowadzone się przez byłą milicyjno-policyjną "wierchuszkę" - jak pojawił się ktoś z "zewnątrz" - to miał kontrole i kradzieże, aż mu się odechciało biznesu. Podobnie z firmami ochroniarskimi... P*W, to po prostu jedno z wielu żerowisk bezpieki - zarezerwowane dla nich jako "przechowalnia emerytalna". Inny przykład - kluby Legia Warszawa (żerowisko bezpieki wojskowej) i Wisła Kraków (żerowisko bezpieki milicyjnej) - z tym drugim klubem coś poszło nie tak... (może nie wystarczyło kasy dla kilkunastoosobowej "rady nadzorczej" - złożonej byłych oficerów). W P*W żerują po prostu funkcjonariusze drobniejszego płazu... Sorry, za dygresję... Jedyny (realny) sposób, żeby ten układ rozbić, to nie płacić składek - ale nie ma takiej opcji, aby chociaż 90% wędkarzy w Polsce w ten sposób zaprotestowała - sam nie opłacałem w Polsce składek przez kilka lat i co ? - płaciłem (i to mniej) we Francji, ryb więcej, śmieci prawie nic... Jako skończą się im nasze pieniążki, to co ? - sprzedadzą "rybaczówki" ? (a kto z nich korzystał ?), sprzedadzą ośrodki zarybieniowe ? - i tak produkowały głównie karpia, a karpia można kupić w Polsce wszędzie... Ichtiolodzy P*W ? - czy to ci debile, którzy odpowiadają za masowe zarybienia karasiem srebrzystym (dawniej) i karpiem (obecnie) ?... My się kłócimy o "no kille", sposoby zarybień, ochronę wód - a ktoś ma z tej dyskusji niezłą polewkę... Życzę więc owocnej, acz zupełnie jałowej dyskusji... Innych pomysłów nie mam - przychylam się do pomysłów kol. Siksy (wpłata kasy na konkretne łowisko) - mogę też nie opłacić składki - i tyle z mojego wojowania.
    1 polubienie
  12. Witam! Sylwestrowa Mamuśka Ps. Połamania w Nowym Roku. pozdrawiam
    1 polubienie
  13. Dzięki Byłem, faktycznie niezła inwazja. Coś tam udało się wyhaczyć. Miło że drugi wyjazd na w/w zbiornik i druga kontrola.
    1 polubienie
  14. Info poszło, mięsiarze Ala słoiki juz na łowisku są:]
    1 polubienie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.