Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Wyświetla najczęściej polubioną zawartość w 05/10/20 uwzględniając wszystkie działy

  1. Witam! Szczupakowy poranek, no i ta majowa zieleń... pozdrawiam
    9 polubień
  2. U mnie też dziś rano się zadziało.
    5 polubień
  3. Łowilem dzisiaj od 9 do 18.Jak woda płynęła to były brania, można było ładnie połowić. Jak Myczkowce stanęły pozostało tylko kontemplować, do czego dzisiaj byłem przygotowany
    5 polubień
  4. Drugi boluś tego roku
    4 polubienia
  5. 2 polubienia
  6. Ja miałem w tamtym roku 4 przyłowy suma jeden 83cm drugi 76cm i dwa około 70cm .To prawda jest ich na Wisłoku dużo , teoria zasłyszana od innych wedkarzy. Uwaga wszystkie przyłowy suma miałem na jaskółkę wiec ja olewam narazie woblery , stawiam na jaskółki i obtłukiwanie dna nimi i mandulami spróbuje tez dropshota. W tym roku olewam szczupaka ponieważ uważam ,ze na Wisłoku złowić duzego to strata czasu. Mam podobne plany jak Ty sum na spinning i Sandacz (tego tez według mnie jest wiecej niz szczupaka) i Okoń. Na suma uzywał bede kija , który miałem sprzedać black savage 20-60g 251 cm. I kołowrotek zamówie niedługo penn spinfisher VI 3500 lub penn slamer III 3500 pleciona Power Pro 0,19mm, przypon regenerator mono 0,91mm.
    1 polubienie
  7. 1 polubienie
  8. Jeszcze tak nie połowiłem w tym roku.....kropkowana niedziela.......18 kropków doholowanych do ręki + kilka spadów, dwa okonie i trzy klenie. Rozmiarowo bez szału, jeden rocznik, wszystkie pstrągi około wymiaru, może z jeden większy, a najbardziej cieszy że wszystkie na moją blaszkę
    1 polubienie
  9. No i co oni zrobili prócz wypicia hektolitrów kawy zapisania mądrych słów, jest rok 2020 a płuczki płynęły przez te wszystkie lata BŁEKITNEGO SANU -NIC ..... WIELKIE K.....A NIC, OD 2004 r , nic przez tyle lat kompletne zero , Szanowny kolego Trish te żwirownie należą do polityków , wpływowych zakonników itp ( zakonnicy mają odstojniki i nie wypuszczają ścieków ) , dowiedz się do kogo należy największy truciciel Sanu żwirownia w Uluczu , podpowiadam - Rzeszów jego ....... tak tak nie mylisz się pewnie . Popatrz kolego na skład ludzi , który tu wymieniasz : EWA LENIART – Wojewoda Podkarpacki WŁADYSŁAW ORTYL – Marszałek Województwa Podkarpackiego ADAM SKIBA – Prezes Zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie JACEK POTOCKI – Prezes Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego w Warszawie ROBERT ANDRZEJCZYK – Prezes Polskiej Organizacji Turystycznej w Warszawie MARCIN FIJAŁEK – Prezes Zarządu Podkarpackiej Regionalnej Organizacji Turystycznej w Rzeszowie Rzeszów mówiąc kolokwialnie jak by mógł to pewnie srał by prosto do Sanu tak mu zależy , zresztą zobaczcie Wisłok , pod nosem go mają i jak on wygląda. A gdzie ludzie z Dynowa ,Dubiecka , Przemyśla , Jarosławia gdzie San przepływa, nikomu stąd nie zależy ???? a gdzie jest PZW ???? , a gdzie te k.....y sprzedajne p........ni ekolodzy co mordy k.........skie drą w telewizji i przywiązują się do chorych drzew GDZIE ONI WSZYSCY K.......A SĄ , GDZIE SĄ ???????????? Dzwoniłem kiedyś do dwóch takich k.....a ekologicznych klubów z pierwszych stron gazet i szklanego ekranu i pierwsze pytanie kto za tym stoi komu zależy żeby się zmieniło i czy to jest medialne , to są k....a ekolodzy !!!!!! Nikogo nie ma , jak nie będziemy to my , to rzeka umrze na naszych oczach , zresztą już widać jak zarasta i powoli powoli umiera , jak to pisała prasa wędkarska - rzeki Podkarpacia umierają w WW , Tekst był w kontekście kormoranów i trochę ekologii i to mocno ocenzurowany i tylko jeden art OPUBLIKOWALI bo reszty nie dopuszczono jak mi to sam autor opowiadał , bo WW należą do grupy wydawnictw we władaniu naszych przyjaciół z Niemiec i to cud że się w ogóle ukazał po wielkiej batalii jak to znam z jego relacji Takie mamy realia w tym kraju , jak ciemny lud coś sam nie zrobi to niestety na tych na górze nie ma co liczyć bo oni muszą się kłaniać tym co ich potem na listy wpisują a ci co układają te listy to '' naród wybrany '' Jak tego nie pojmiesz to nie zrozumiesz ,że jak zapytasz dlaczego woda brudna a nie pada od wielu dni to w odpowiedzi usłyszysz, - pewnie gdzieś w górze polało albo Solina puszcza a Rzeszów siedzi cichutko i tylko słychać szelest ........... papieru ze znakami wodnymi .
    1 polubienie
  10. Dwa miesiące temu odbyła się w Przemyślu przy Urzędzie Prezydenta konferencja , której jeden z bloków tematycznych dotyczył własnie Sanu . Niestety nie mogłem być obecny ale dokumenty , które zgromadziłem przedstawił Radny Bartłomiej Barczak . Kolega Barczak w sposób bardzo rzetelny przedstawił ten problem , gdzie jak się okazało był wielkim zaskoczeniem dla zgromadzonych że taki , proceder w ogóle się odbywa. Na spotkaniu były obecne wszystkie opcje polityczne jak , również ludzie zajmujący się ekologią zawodowo , ludzie z tytułami naukowymi . Dokumenty , które przekazałem trafiły z tego co wiem na jedną z Uczelni Śląskich do osoby , która ma ta sprawę zbadać . Jest też druga strona , tego wydarzenia , tj żarliwa obrona lobby żwirowo -płuczkowego ze strony platformy obywatelskiej , jak słuchałem relacji co zwolennicy ścieków w Sanie mają do powiedzenia to się nóż w kieszeni otwiera . Wyszło przy okazji że dla lokalnych polityków nie ma znaczenia co płynie pod mostem ,w Dynowie , Dubiecku ,Przemyślu no po za Bartkiem Barczakiem , jeżeli to nie jest dym z komina i daleka go nie widać to nie ma problemu. Dla porównania , jeżeli jest okres lęgowy jakiegoś ptaszka albo jaszczurka chroniona przebiegnie przez drogę , to wszystkie telewizje walą w dzwony i roboty drogowe czy inne prace stają aż wykluje się piskle . Z co dzieje się gdy jest np okres tarła pstrąga potokowego ? Buldożery koparki poszerzają albo czyszczą koryto lub betonują brzegi , rozjeżdżając gąsienicami całe dno potoku lub rzeki , chyba każdy z nas to widział . Tak w skrócie można przedstawić cała sytuacje dotyczącą stanu czystości wód w Polsce , dlatego to nie raz przypomina walkę z wiatrakami jakby tylko nam zależało żebyśmy mieli czystą wodę . Degradacja wód postępuje u nas pod patronatem politycznym wystarczy spojrzeć na problem z kormoranami i nurogęsiami , które dziesiątkują populacje ryb w naszym kraju gdzie tak np u naszych sąsiadów Niemców strzela się ich około 80 tyś rocznie i jak myślicie kto opłaca tych kretynów tzw ekologów , bo przecież te ptaszyska muszą gdzieś żyć , co z tego że to obcy gatunek tak samo jak nurogęś , U NICH TO SZKODNIKI - U NAS RÓŻNORODNOŚĆ K......A BIOLOGICZNA , jeden żubr przeszedł im przez granice to go zaraz odstrzelili tak samo robią z wilkami bo im owce bydło i dziką zwierzynę wyżerają , U NAS MAJĄ SIE DOBRZE ZA ZABICIE WILKA IDZIE SIĘ DO PUCHY , jak kogoś zagryzą to się postawi tabliczkę zakaz wstępu do lasu albo wchodzisz na własne ryzyko. Dlatego to takie ciężkie do zrobienia bo tylko jak widać nam zależy , Wiecie ,że spółka Wody Polskie należy do państwa położonego w Palestynie ? Resztę samemu trzeba sobie dopowiedzieć Założenia projektu Błękitny San są bardzo szczytne , tylko że jak powstawał ten projekt i było spotkanie byłego prezydenta z burmistrzami właśnie nad Sanem na brzegu rzeki , w której płynęła ta płuczka i do dzisiaj nikt oprócz nas nic nie zrobił by to wyeliminować , ja im po prostu nie wierzę. Jak się ich nie przyprze do muru nic nie zrobią palcem nie kiwną , śmiem twierdzić że chętnie przyjmą emisariusza ze żwirowni z sowitym prezentem , tak to do dziś wygląda . Musimy liczyć tylko na siebie , ale jest nas sporo wystarczy porozglądać się po brzegach , muszą w końcu nas usłyszeć .
    1 polubienie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.