-
Postów
338 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
57
Treść opublikowana przez papltr
-
,,Opłaty dla niezrzeszonych i obcokrajowców przyjmowane będą tylko w punkcie przy Biurze Zarządu Okręgu PZW w Krośnie u Kol. Adam Caban 512-780-310'' Więc chyba tak. A na marginesie ryby biorą rewelacyjnie
-
Świnki, kurczaki i krówki to nie jest porównanie, ponieważ to się specjalnie rozmnaża i hoduje na mięso, specjalne odmiany. Tak jak są hodowle tęczaków, czy karpi czy innych ryb - tylko dla mięsa. A na ponad 30 metrach nie spotkałem jeszcze ryby ani wędkarza który by jej tam szukał i udało mu sie złowić. Ja w C&R nie widzę na jeziorze nieporozumienia. W tym roku wypuściłem około 30 szczupaków ( nawet wczoraj 11) około 10 sandaczy, z 20 okoni 20-40cm, z 30 karpi 30-60cm, płocie po 30-40cm i kilka leszczy 40-60cm. i gdzie w tym nieporozumienie? W tym że znowu mogę je złowić większe jak nie będą miały pecha i nie złowi ich ktoś bardzo głodny? Tutaj wędkarze mają podejście że co złowią to trzeba zabrać, choćby wyrzucić, rozdać komuś ale wypuścić nie mogą niezależnie od rozmiaru i czy ma okres ochronny czy nie. I w tym właśnie nie ma sensu
-
Woda spada bardzo szybko w dół, rybki trochę mniej współpracowały ale i tak nie ma co narzekać. Wszędzie w zatoce na krzakach wychodzi ikra ryb i niestety wysycha. Poszedłem na cypel po tym jak się tam zwinęli inni wędkarze i niestety znalazłem dużo ,,flaków'' ryb 2 martwe okonie i jazgarza oraz głowę szczupaka..
-
Od moich zdjęć z 15 kwietnia spadła ponad metr w pionie a dół.
-
W Polańczyku koło promu nie każdy karp ma tyle szczęścia a wręcz żaden. Od dwóch tygodni ubywa ich z dnia na dzień, nikt nie daje im drugiej szansy.
-
I jak panowie efekty?
-
Kilka godzin, kilka rybek i zdziwienie psa gdy odpływały Największy około 45-50cm
-
Tylko na pelet, różne rodzaje, nieraz po 2 na włosie.
-
Rybki dopisują rewelacyjnie. Około 10 Karpi ~ 5kg, z 15 leszczy, kleń, kilka płoci, kilka karasi 30-40cm i oczywiście jesiotry. Niestety dwa wygrały walkę przez rozprostowanie haczyka po około 25-30 minutach holu ale wrażenia niesamowite. Polecam wszystkim
-
Przy zaporze już się pokazało pierwsze oczko z wodą , kilka dni jeszcze z taką temperaturą 6-10 stopni albo dzień z wiatrem i centralny odmarznie. W Polańczyku jeszcze łowią z lodu.
-
Dzisiaj skonstruowałem własny zestaw na robaka. Rosówki czekały od listopada aż wreszcie się przydały. Jak nie ma innej opcji to i z pod lodu małe rybki cieszą Niestety nic ponad 30cm
-
Woda jest na takim poziomie jak w najniższym stanie w lecie 2017. Pierwsze 2 rybki z pod lodu w życiu na pożyczonym sprzęcie. W przyszłym sezonie chyba czas zakupić swój No i w tym trzeba ćwiczyć dalej
-
Po wielkich wiatrach wreszcie możliwość wypłynięcia. Ryby nawet nie najgorzej współpracowały, coś gryzły Stan wody od 7 rano do 17:30 podniósł się 47cm w PIONIE
-
Niedziela trochę ze śniegiem i na zimno ale rybki współpracowały. Szczupaczek 69cm, kilka sandaczy największy 54cm i okonie do 35cm
-
100% Troć, pstrągi z jeziora wyglądają jak normalne pstrągi tylko są bardziej tłuste . Ryba wzięła na moją stałą przynętę na sandacze, bolenie i właśnie trocie. Właśnie to są tajemnice dzięki którym ryby jeszcze się utrzymują bo nie wszyscy wiedzą
-
Dzisiaj niecałe 4 godziny na łódce i 4 sandaczyki oraz znowu przyłów w drodze powrotnej, tym razem 58cm:
-
Temat ucichł to odświeżę. Dzisiaj kilka godzin na łódce, kilka okoni 15-32cm, kilka zerwanych ryb, kilkanaście nie zaciętych brań i jedna obcinka. Podczas powrotu niespodzianka w postaci przyłowu: 59cm
-
Na tego woblera troling bo żeby nim spinningować trzeba by było mieć łapę jak Pudzianowski
-
Duży wobler sumowy
-
,,Kde je strom, tam je som'' Rejon zalewu nie ma znaczenia chociaż łatwiej jest je złowić od Wołkowyi i Polańczyka oraz Chrewtu i Rajskiego. Sumy przeważnie siedzą tam gdzie są zaczepy, zwalone drzewa i żeremia
-
Chyba ostatni w tym sezonie bo woda juz ma poniżej 14 stopni. 83cm
-
12kg
-
Dwie możliwości 3,7m oraz 5m.
-
Gdyby ktoś potrzebował wynająć zarejestrowaną łódkę z silnikiem elektrycznym do wędkowania w Polańczyku niech odezwie sie do mnie na PW.