-
Postów
35 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez aro
-
Metoda "Texas Rig" & "Carolina Rig" - przynęty i zbrojenie
aro odpowiedział(a) na kima temat w Wędkarstwo spinningowe
A co to za firma (ciekawość) ?? -
Sezon podlodowy '14 (wreszcie) otwarty
-
Hehe, dobry dowcip, płacisz - masz, sam do pewnego czasu nie odróżniałem, pochodząc z pólnocy-suwalszczyzna - do póki nie złowiłem -tutaj- biała tarnowska - i jakoś mi do płotki nie podchodziło - więc kleń - a jazia jeszcze nie złowiłem/widziałem, nie wspominając o brzanie i śwince, więc trochę zrozumienia, nie wszyscy sa omnibusami;))
-
Wiesz co, ja chyba wziąłem 45, jutro sprawdzę dokładnie, jakby było inaczej to dam znać bo nie pamiętam na 100%. No i te 45 ubiera się dość ciasno przy 2 skarpetach, mimo że o rozmiar większe ale wkładka jest dość gruba, co do skarpet do używam zazwyczaj 2 pary, na stopę bawełna, a na nie syntetyki np narciarskie, najważniejsze żeby nie uciskało bo wtedy nie ma krążenia i stopa drętwieje i marznie. Vermonty to chyba najwyższy model wśród kaloszy "lemingów", są jeszcze ciut droższe camuflage ale to to samo tyle że kolor. Tu jest jedna para w dobrej cenie: http://allegro.pl/buty-lemigo-vermont-877-rozm-45-i3781230699.html
-
Może i tak, jak ktoś ma nowy termos to może odmaczać, byle to robił regularnie po każdym użyciu, to i może ludwik wystarczy, byle była konsekwencja, moje sprzęty miały już dobre kilka lat i jestem zadowolony z uzyskanego efektu, przynajmniej wizualnie, a czy się zrobiły wżery czas pokaże;)) co do innych sposobów, to znalazłem zabiegi z sodą oczyszczoną i kwaskiem cytrynowym, ale i był jeden osobnik z z jakiegoś forum alpinistycznego co swoje termosy traktuje kretem - co wydaje mi się bardziej harcorowe niż tableta;)
-
Może trochę to będzie off top, ale może się komuś przyda - dotyczy termosów:). Czytając ten temat postanowiłem zrobić przegląd swoich posiadanych termosów, kubków termicznych itd. Pojawił się w nich wewnątrz osad po kawie, herbacie, za nic wrzątek, szczotka i ludwik nie pomagała, i wrzuciłem po kawałku tabletki do zmywarek, zalałem wrzątkiem i zakręciłam na godzinę... i po godzinie taaaadam ! ! ! moje stare termosy jak nowe, w denku można zobaczyć własne odbicie, także polecam tablety jakby ktoś miał podobne problemy - pozdrawiam;))
-
Hehe, no zawodowcy nie oszczędzają, a pytałeś o dobre buty nie wspominając o cenie;)) sam używam lemigo vermont, trochę śmieszy mnie tylko informacja przy nich typu -70, ze niby można używać w takich temperaturach, a potem informacja: "Zachowują elastyczność nawet w temperaturze – 70°C" - czyli że nie pokruszą,złamią??, to podobnie jak z żyłkami sraxona że nie dość że pogrubione to wytrzymałość podana nie liniowa w kg tylko jaką rybę w kg można na nią wyholować - taki marketing mały... a co do butów jak dotąd nie zawiodły, sucho i ciepło - ale to było przy -15, no i cena ok 150zł na minus to ich zewnętrzne rozmiary, noszę rozmiar 44 a but w tym rozmiarze wizualnie wygląda jak rozmiar 48+, na początku się potykałem, no i nie da się samochodem w nich jechać bo dwa pedały się wciskają) kolejna kwestia to spód podeszwy wykonany z panki, mało trwały, mogliby pociągnąć jakąś twardszą gumą, po kamieniach w rzece lepiej nie chodzić, ale na lód czy na łódkę jest ok
-
Na lód poleciłbym szwedzkie Powerboots, co prawda wydatek ok 400zł, ale nie ma opcji w nich zmarznąć w stopy, używa ich wielu czołowych zawodników podlodowych i m.in nasza kadra podlodowa. Skor/stövlar | Oljecenter i Malung AB
-
No i kupiłem od kolegi MB844-2-MHX, 2,13m, 9-28g, kijek jest dokładnie taki jakiego szukałem, lekki, 2-częściowy., sztywny ale i jednocześnie dość czuły, nawet udało się przetestować na kilku sztukach w dość ekstremalnych warunkach - 2 dni na Czorsztynie - rano temp wynosiła -10st. Dzięki wielkie wszystkim za wszelkie sugestie i porady. Pozdrawiam aro
-
Trochę mnie nakręciliście tymi batsonami, jeszcze jednoczęściówki nie mam w kolekcji;) no i jak sprawdzałem cena samego blanku rzędu 280zł nie zniechęca (IMB784), także się wstrzymam z kupnem seryjniaka bo patrząc za okno to chyba jeszcze 2-3 wypady w tym roku zaliczę i to będzie na tyle. Mam inazume cw30g, którą też da się rzucić główką 35g, jednak nie łowi się już tak komfortowo jak przy 20-25g. i chciałem uzupełnić mój arsenał czymś mocniejszym i teraz zastanawiam się czy te batsonowe (IMB784) "tylko" 28g - choć jak koledzy wspominają jest duży zapas - będzie właśnie dobrym uzupełnieniem - czy rzeczywiście dobrze się podbija nim główki rzędu 35g. Czy lepiej sie zatanowić nad IMB785 1,98 10-42.
-
Ciekawa propozycja -dzięki:beer:, te tylko 130g robi wrażenie, troszkę gorzej z dostępnością tych kijków w PL, ale znalazłem i chyba mają je na stanie http://bass-sklep.pl/wedka-savage-gear-bushwhacker-xlnt-213-30g-duplikat-1.html jak mgły opadną będę dzwonił
-
Szukam tak na szybciaka, aby do lodu głębiny obłowić, stąd nie chcę inwestować zbyt wiele, do pracowni jeszcze nie dorosłem, muszę nauczyć się wybrzydzać i dokładnie wiedzieć czego chcę stąd pytam o seryjne marketowe patyki
-
No właśnie, u nas jak plecionka nie ma wytrzymałości 15-20kg to do d. , kto patrzyłby na średnicę hehe;)
-
A ten stren sonic braid nie przegrubiony, 0,16 ma wytrzymałość 15,6kg. Ostatnio kupiłem dragona HM8X 0,16 wytrzymałość podobna, ale rzeczywista średnica to tak myślę +0,25mm - normalnie jakaś masakra jak można tak przekłamywać parametry linki. . No i że by nie było offa jak ze srednica tej ZOGI TAKAiej )
-
Nie wiem czy już o tym nie było, ale nie natknąłem się przeglądając w dół ten dział. Mianowicie szukam kijka na sandacza głównie do ciężkich kogutów jak i gum 25-40g na głębokości 20m+. Preferowałbym kijki do 2,2m (łódka) i o gramaturze rzędu 15-45g, przedział cenowy ok 300zł (no może w porywach 400-500;) Póki co zaciekawiły mnie takie kijki 1.okuma black rock 2,18m 14-42g cena ok 250zl 2.dragon millennium zander 2,25m 18-42g cena ok 230zł 3.robinson diaflex zander 2,4m 15-45g niestety ok 500zł no i dość długawy jak na łódź 4.ewentualnie cortez zander, też 2,4m 15-45g, i 100wke mniej, niestety nie podają wagi, ale myśle że <200g A może ktoś z kolegów poleci coś jeszcze, czekam na propozycje. Pozdrawiam;))
-
W tym przedziale myślę że bardziej przypasuje ci inazuma perch, jest do 18g, ostatnio nabyłem ten kijek właśnie jako uzupełnienie do lżejszych wabików i jestem z niego zadowolony, bo jak pisał wcześniej kolega @piter przy inazumie zander komfortowo zaczyna się od 12-15g co także potwierdzam.
-
hehe, no to weekend pełen gratulacji, ja również się przyłączam, @med pasiaki naprawdę super, ten 38 naprawdę robi wrażenie, az sam wybiorę się na dniach na okoliczną rzeczkę zapolować, ale nic to, popatrzcie jakiego potwora złowił kolega z gorlic, też w ten weekend;)) mniemam że z dunajaca, czapki z głów :eek: Grzegorz "Główka" Grzywacz znów pokazał pazur - Gorlicki Portal Wędkarski, Koło PZW "Miasto Gorlice"
-
Całe 94 cm radości, połakomiło się na koguta, po sesji rybka popłynęła ku wolności:) http://imageshack.us/a/img853/9399/6mdo.jpg
-
Używam tego kijka (inazuma flash zander 2.1m) od czerwca i praktycznie z rąk nie wypuszczam, myślę że jest wart każdej wydanej złotówki, fajny mocny, szybki kijek, te 30g to chyba dość zaniżone, bo mam wrażenie że i jerkiem spokojnie można by nim machnąć, mimo że dość sztywny to idealnie czuć kiedy np 20g kogut osiągnie dno.
-
A może Prologic, ja używam 4 sezon no i jak dotąd ciepło i sucho.
-
bardzo sympatyczny pomysł, trochę upiększyć, opatentować i chińczyk może produkować)
-
Dięki ZBEN, już kiedyś widziałem ten artykuł, ale nie dobrnąłem do końca - jakaś czcionka małowata - ale podsumowując - na sandacza najlepszy powinien być żółty/zielony/pomarańcz.
-
chyba musiała zawędrować do nas z chin, bo jakaś mała;)
-
nie wiem co tych zestawach jest takiego że zwą się turystycznymi i do tego są w takich cenach, mniemam że rozchodzi się o wagę, małą pojemność, poręczność?? kiedyś na biwaku chwaliliśmy sobie stary gar zawieszony na łańcuszkach na ogniskiem, a gulasz wychodził z tego palce lizać hehe:) coś na ten styl: lub ewentualnie kociołek myśliwski: