Witam wszystkich serdecznie.
Od niedawna niestem szczęśliwą posiadaczką stawu 25x15m.Jest to staw bez możliwości wymiany wody wykopany na środku pola z doprowadzeniem deszczówki. Poprzedni właściciele ponoć nic w nim nie robili tylko od czasu do czasu wycinali trzciny, a mi staw zakwitł jak łąka na wiosnę, wygląda jak wielka galareta. Jestem pewna że są szczupaki (3 sztuki ok 25-30 cm), klnie, plotki i jakieś których nie zidentyfikowalam (malutkie ok 3-5 cm czarne). Czytam i czytam i nie wiem co robić wszyscy do okola mówią wpuścic amura i tołpyge będzie spokuj z glonami ale co z resztą roślin są tam piękne wodne narcyze, dużo lili itp. szkoda mi tych roślin ale staw wygląda strasznie i chciałabym to zmienić. Nie mam możliwości wymiany wody, podłączenia filtra, pompy (brak prądu), ogólnie mało mam możliwości interwencji "mechanicznej". Proszę o radę co robić. Pozdrawiam
