Jump to content

Polska - San Marino


bronzo77
 Share

Recommended Posts

Te nasze dziady niech lepiej pokażą dobrą piłkę z jakimś klasowym przeciwnikiem a nie tylko gadanie o tym że muszą się zrehabilitować za porażkę z Ukrainą bo tak naprawdę San Marino to przeciwnik powiedzmy raczej słaby więc po co sie napinają.Typuje w okolicach remisu ze wskazaniem na przeciwnika :):beer:

Link to comment
Share on other sites

Na zadane pytanie :"Czy Polska piłka nożna osiągnęła już dno?",padła odpowiedź : "Dno już od dawna jest nad nami !".Meczu nawet nie mam zamiaru oglądać,szkoda czasu ale z całego serca kibicuję San Marino!

Link to comment
Share on other sites

Nie mogę na nich patrzeć :mad: ich zaangażowanie sięga dna... teraz będą sobie słodzić jak to super grali i że wynik jest ok, z barmanami, bankierami, studentami :rolleyes: niech ich wyje...ą wszystkich szkoda kasy i zdrowia.

Edited by Ronaxx
Link to comment
Share on other sites

Chyba muszę sprawdzić Lotto, bo wynik trafiłem. Gdyby jeszcze ten sędzia się nie zagapił i dał trzeciego karnego, to Lewy miałby hattricka. Nie musiałby Kosecki tak się starać przy tej ostatniej bramce :D

Chłopaki przede wszystkim nie grają w swoim tempie. Każdy im wbija do głowy, że trzeba szybko i przy ich umiejętnościach technicznych piłka robi im jaja. Nie nadążają też szare komórki i goście się gubią we własnych "pomysłach", nie mówiąc o tym, że nie zdążą się rozejrzeć.

Niech już konstruują tą akcję 5 minut, byle nie tracili piłki i nie gonili własnego ogona. Czasem uderzą na bramkę i może coś wpadnie :D

Jak by powiedział mistrz komentator Szpaku - "wynik poszedł w świat" i możemy dalej uprawiać narodowy sport - matematykę, czekając na kolejny mecz z serii tych "ostatniej szansy".

Link to comment
Share on other sites

Tak czy inaczej przeciwnik był lepszy przynajmniej widać że chłopaki kochają to co robią pomimo tego że do roboty muszą chodzić to i tak znajdą czas na to co lubią robić.A nasi to ten sport to traktują jak pracę czyli mają to w dup..!Jak większość społeczeństwa,tylko dziwię się że za taka kasę...:Drobią pośmiewisko..:o San marino wielkości mniejszego Polskiego miasta.A i tak znajdą się zapaleńcy by grać.Wyobraźmy sobie żeby Selekcjoner miał takich jak oni i z nimi pracował to po ok 3 miechach naszym by dokopali.Liczy się serce do walki a chłopaki z SAN Marino mieli.Tak jak ich trener powiedział mają za zadanie przegrać jak najmniej i dobrze im to wychodziło.Bramkarz ich to mistrz jak na swoje umiejętności.Boruc chyba zmarzł ale nie źle myślę alkohol we krwi nie pozwalał mu na to:o:D

Tak więc z najsłabszą drużyną to sparingi powinni sobie robić a nie ważne mecze...grać

Edited by RICARDO
Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

Privacy Policy