ryba7 Posted July 12, 2014 Share Posted July 12, 2014 (edited) Witam, pewnie nie jeden użytkownik forum robi jakieś pyszności w domowym zaciszu Są to wszelkiego rodzaju alkohole (nalewki, wina, likiery, bimberki itd) oraz coś bez procentów Pomyślałem że można by stworzyć temat w którym moglibyśmy dzielić się przepisami i opisywać procesy ich tworzenia. Od 2 lat robię nalewki, w tym roku postanowiłem zrobić Ratafię z czerwonych owoców. Składniki i proporcję na foto, z czasem dokładania składników wrzucę zdjęcia i opis. Póki co nie dodawałem cukru, poczekam do końca procesu maceracji (2 miesiące od momentu dodania ostatnich owoców) aby nalewki nie przesłodzić. Edited July 12, 2014 by ryba7 Link to comment Share on other sites More sharing options...
ryba7 Posted July 12, 2014 Author Share Posted July 12, 2014 (edited) Kto ma/miał rodzinę na wsi na pewno zna te przepyszne placki Przepis mojej mamy PROZIAKI: mąka - ile zabierze ciasto 1 jajko 0,5l zsiadłego mleka lub kefiru 1/2 łyżeczki solki 2 płaskie łyżeczki cukru 1 łyżeczka sody oczyszczonej Przygotowanie: Sodę oczyszczoną rozpuścić w zsiadłym mleku, z podanych składników zarobić ciasto. Rozwałkować i wykroić kwadraty (grubość ok 1cm). Piec na suchej patelni bez tłuszczu! Edited July 12, 2014 by ryba7 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sławek Dr. Posted July 12, 2014 Share Posted July 12, 2014 @ryba7, to mi Kolego teraz narobiłeś smaków tymi proziakami, ciepłe z masełkiem... Teraz z Kolegą można iść na jedno:beer:, a także na jednego(proziaka) Noś w plecaku, kiedy machasz muchówką w okolicach kolejowego:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
adamoon Posted July 12, 2014 Share Posted July 12, 2014 Na razie na koncie mam tylko 2 wina, teraz czekam na krajowe jabłka i spróbuję zrobić cydr Ma ktoś z was jakieś doświadczenie z robieniem cydru? Link to comment Share on other sites More sharing options...
epo Posted July 12, 2014 Share Posted July 12, 2014 (edited) Ja właśnie robię ogórki małosolne..... Pycha jużmi ślinka cieknie ale będę musiał poczekać pare dni Oto mój przepis:składniki około 2 kg ogórków(twardych,najlepiej małych), 2 litry wody i 2 łyżki soli, 1 główka czosnku, koper (kwiatostany,liście),korzeń chrzanu,kromka chleba Wodę gotuje wraz z solą odstawiam do przestygnięcia.Ogórki umyte układam w dzbanku, można w garnku dosyć ciasno.Przekładam dorzucając ząbki czosnku, koper,chrzan. Na górę kromka chleba ,może byćkilka skórek . Zalewam zalewą i dociskał odwróconym talerzykiem ,jeszcze tylkoobciążenie talerzyku i gotowe . Pare dni w kuchńi na blacie i mamy smaczne ogórki małosolne.Smacznego Edited July 12, 2014 by epo Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisses Posted July 12, 2014 Share Posted July 12, 2014 Kto ma/miał rodzinę na wsi na pewno zna te przepyszne placki Przepis mojej mamy PROZIAKI: ... Piec na suchej patelni bez tłuszczu! Moja mama robi to podobnie z tym, że piecze je na jednym fragmencie blachy kładzionej na dwóch palnikach gazowych, dokładnie takiej samej z jakich zbudowane są blaty przy kuchniach kafłowych. Wychodzą prawie identyczne jak babcine z dzieciństwa. Najlepsze takie lekko stygnące z masełkiem, niebo w gębie... Link to comment Share on other sites More sharing options...
pibcyk Posted July 13, 2014 Share Posted July 13, 2014 A ja dziś wykorzystałem resztki z robienia soków czyli mix czrna porzeczka, wiśnie, malina i aronia i nastawilem galonik na przepuszczenie; ) Link to comment Share on other sites More sharing options...
chmura_lukasz Posted July 14, 2014 Share Posted July 14, 2014 Mój ojciec robo takie samo i taki mózgojeb mu wychodzi że szok. W życiu nie miałem kaca przez 3 dni. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ryba7 Posted November 29, 2014 Author Share Posted November 29, 2014 (edited) Dźwignę temat. Od ostatniego wpisu dodałem trochę składników do nalewki, dziś czas na zlanie nalewu a owoce zostaną zasypane cukrem. Poźniej uzyskany sok połączę z nalewem i zabutelkuje. Dwa słoiczki postanowiłem zrobić osobno, odcedzone owoce czereśni i wiśni zasypałem cukrem i pozostawię na zimę w ciepłym miejscu. Już się boję ich mocy:D:beer: A nalewka będzie idealna na chłodne dni nad wodą Edited November 29, 2014 by ryba7 Link to comment Share on other sites More sharing options...
kroku Posted November 29, 2014 Share Posted November 29, 2014 Miałem przyjemność próbować kiedyś nalewki ryba7 ,pyszna była Link to comment Share on other sites More sharing options...
Leszek Posted November 29, 2014 Share Posted November 29, 2014 Mam nadzieję że na rozpoczęcie sezonu pstrągowego uchowa się jedna butelka. Link to comment Share on other sites More sharing options...
lisses Posted November 29, 2014 Share Posted November 29, 2014 Mam nadzieję że na rozpoczęcie sezonu pstrągowego uchowa się jedna butelka. Ja też się pisze na "malucha":D Link to comment Share on other sites More sharing options...
janek1985 Posted November 30, 2014 Share Posted November 30, 2014 Widzę ,że wielu kolegów produkuje coś w domowym zaciszu ja od paru lat też działam. Robie wina i nalewki. Nalewki oczywiście na swoim spirytusie Na następny zlot już mam przygotowane. Myślę ,że miło zaskocze wszystkch i po wypiciu będzie wesoło:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
wujekpasiak Posted September 16, 2018 Share Posted September 16, 2018 Witam! Pomarańczówka, wersja limitowana z okazji Chrztu Drugiego Syna. pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marcin Posted September 16, 2018 Share Posted September 16, 2018 Ładne,pewnie kopnika ma Link to comment Share on other sites More sharing options...
wujekpasiak Posted September 16, 2018 Share Posted September 16, 2018 Witam! No te akurat są delikatne, ale na zimę to taka malinówka 70 stopni jest idealna. Link to comment Share on other sites More sharing options...
rapala Posted October 5, 2018 Share Posted October 5, 2018 (edited) Tego roku trzeba było nieco uzupełnić braki 15 l wino z czerwonych winogron 10 l wino z pigwy + dzika róża 8 l wino z tarniny (eksperymentalnie) 5 l nalewka z derenia 3 l nalewka z pigwowca Edited October 5, 2018 by rapala Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gajowy Marucha Posted October 5, 2018 Share Posted October 5, 2018 To chyba zlot w tym roku robimy u Ciebie Link to comment Share on other sites More sharing options...
kafel Posted October 14, 2018 Share Posted October 14, 2018 Piecze ktoś chleb poza produkcją wyrobów płynnych? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabriel Posted October 15, 2018 Share Posted October 15, 2018 Ostatni raz z 10 temu temu, z babcią piekliśmy chleb. W starym piecu, opalanym olchowym drewnem. Pyszny, niezapomniany smak dzieciństwa. A teraz regularnie kupuje podobny, z pieca opalanego drewnem, czasem trochę przypalony, czasem trochę pęknięty na PTHW. W piątki i soboty rano przywożą z okolic Łańcuta. Link to comment Share on other sites More sharing options...
indian Posted October 15, 2018 Share Posted October 15, 2018 Gabryś z ciekawości jaka jest cena takiego chlebka na PTHW. Wyprowadziłem się z miasta i mam dostęp do fantastycznego chlebka (z pyszną gruubą skórką), ale w cenie ponad 15pln/kg. Rapala, mam mała prośbę, możesz podrzucić sprawdzony przepis na nalewkę z pigwy (ewentualnie z pigwowca). Jakie masz doświadczenia z pigwą i pigwowcem (co jest lepsze na nalewkę?). Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabriel Posted October 15, 2018 Share Posted October 15, 2018 Jak dobrze pamietam to 36pln za bochenek . Ale nigdy go nie warzyłem, średnice ma tak z 45 cm. Pieczony na liściu kapusty. Pewnie będę w weekend na Lubelskiej, to sprawdzę i napisze konkrety . Link to comment Share on other sites More sharing options...
indian Posted October 17, 2018 Share Posted October 17, 2018 Dzięki Gabryś, cena lekko powala, ale raz na jakiś czas można poszaleć Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabriel Posted October 17, 2018 Share Posted October 17, 2018 Wiesz, to tak jak z whysky ... można pić taka za 30pln/0,7 a mozna i taka 1300pln/0.7 :) Ja osobiście uważam ze warto zainwestować 36 pln za dobry bochenek chleba ..zważywszy ze dla mnie samego on starcza na jakieś 2 tygodnie ( snaidania + II sniadanie + ewentualnei cos na kolacje ) Link to comment Share on other sites More sharing options...
kafel Posted October 17, 2018 Share Posted October 17, 2018 Pod Sędziszowem u babci 35 zł. Waga ponad 2,5 kg. A Gabryś dobrze prawi. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now