mkosz2
-
Postów
4 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez mkosz2
-
-
jadąc z Rzeszowa w kierunku Sanoka, mijając Blizne skręcić w asfaltową drogę w lewo, w zasadzie na końcu tej miejscowości. Zresztą na google maps to widać dokładnie...
Mapa z geoportalu jest dokładniejsza:
-
Na którym stawie złowiłeś te jelce? Łowiłem tam kilkakrotnie ale jelca to tam chyba nie ma, a tak w ogóle to rybka występująca raczej w rzekach. Może masz na myśli jazia, bądź wzdręgę, bo tego to tam jest mnóstwo.
Tak na marginesie to tam dawno nie byłem, ale chyba już większą powierzchnie stawu przykrywa kołderka z trawy. Lubię tam połowić na spławik ale wiosną kiedy roślinność nie jest taka bujna jak w okresie letnim.
Na tym większym 8 ha, i na pewno to były jelce na 100 % . co do trawska to w czerwcu była koszona na większości zbiornika, i są bardzo fajne miejsca, można nawet na nockę się wybrać, i nawet z samochodu można łowić
Ap ropo dzisiaj byłem 2 godzinki i jeden okoń na 20 cm
-
na górny zbiornik (2 ha) trzeba mieć opłatę w gminie, natomiast na dolny (8 ha) wystarczy karta wędkarska.
Co do ryb, ostatnio w ciągu (2 tygodni) złapałem 10 jelców i 1 szczupaka (86 cm)
Zalew w Bliznym
w Wieści znad wody
Opublikowano
Są to dwa stawy, jeden ponad 8 ha drugi 2 ha, na ten większy (z zaporą) nalezy do PZW o. Rzeszów, trzeba mieć opłaconą kartę i rejestr wraz z hologramem PZW o. Rzeszów wydawany bezpłatnie przy opłacaniu karty. Tylko o to trzeba poprosić!. Dużo osób myśli że zalew należny do okręgu krośnieńskiego.
Kontrole są częste. Ale mało skuteczne, parę razy widziałem przy rozpoczęciu kontroli jak niektórzy uciekali! To już jest chamstwo!
Na mniejszy staw wystarczy karta wędkarska (bez opłaty) i opłata wniesiona w gminie Jasienica Rosielna 15,00 zł +23% za 1 miesiąc wędkowania.
Regulamin : http://www.jasienicarosielna.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1:regulamin-korzystania-ze-zbiornika-retencyjnego-blizne-staw-gorny&catid=1:dokumenty
Na obu zbiornikach ryby są już przetrzebione i żeby coś konkretnego złapać trzeba mieć ogromne szczęści. Ogólnie trafiają się małe płotki, wzdręgi czasem malutki okoń.
W ostatni weekend majowy miałem wrażenie że więcej jest wędkujących niż ryb w zbiornikach tak na dużym jak i na małym zbiorniku. Dużo osób przyjeżdża z zewnątrz z całkiem obcymi rejestracjami rozbijając namioty na cudzych posiadłościach