-
Postów
1086 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
65
Treść opublikowana przez ryba7
-
SSR może jedynie wylegitymować, sprawdzić zawartość siatek i w razie konieczności wezwać inne organy (PSR, policję). Kiedyś zwróciłem uwagę dwóm typom dającym w łeb każdej rybie którą wyciągnęli, zaczęła się szarpanina z jednym z osobników ale PSR się nie doczekałem a oni spokojnie się oddalili grożąc mi dlatego chodzi mi o to żeby zebrać grupę 4-5 osób chętnych które poświecą te 2-3 godziny raz w tygodniu na "przetrzepanie" danego odcinka. Przed takim wyjazdem należy zawiadomić PSR o takowym wypadzie żeby w razie czego byli w gotowości. Nawet sprawy sobie nie zdajecie ilu kłusoli możemy tak załatwić podchodząc do nich po cywilnemu. Jestem w stanie nawet służyć moim prywatnym autem, terenówka to nie jest najwyżej kawałek trzeba by było się przejść A tu uprawniena SSR Strażnik SSR ma uprawnienia do: - kontroli dokumentów uprawniających do połowu ryb; - kontroli ilości, masy i gatunków odławianych ryb; - zabezpieczenia porzuconych ryb i przedmiotów służących do ich połowu; - w przypadkach szczególnych odebrania za pokwitowaniem złowionych ryb i przedmiotów służących do ich połowu. http://www.wrota.podkarpackie.pl/pl/bip/psr/k1
-
Panowie istnieje coś takiego jak Społeczna Straż Rybacka, ja niedługo zdaje egzamin żeby mieć uprawnienia do kontrolowania. Zachęcam i Was, wystarczy zapytać prezesa Waszego koła i Wam wszystko powie bo to przez koło takie osoby są mianowane. Jeśli znajdzie się kilku chętnych naprawdę możemy zdziałać dużo!!
-
Na Wisłoku ostatnimi dniami cienko nawet z okoniem i nawet na mojej miejscówce:confused: trafiło się parę kleni ale rozmiarem nie powalały. Szczupaków ani widu ani słychu, nawet tych pod wymiarowych. W sobotę albo niedzielę pochodzę za kleniami, obczaiłem parę miejscówek gdzie zawsze sobie pływają
-
Dzisiejszy zakup pod Daiwe Powermash 3-18g W sklepach widać już promocje:D
-
Ja rozważam kupno kija kleniowego firmy Dragon, tylko teraz dylemat czy HM80 czy 69. Miałem oba kije w ręce i oba są rewelacyjne i nie różnią się tak bardzo ceną. Pozostaje zdecydować się na jakiś
-
A miał ktoś z Was do czynienia z takim kołowrotkiem jak Okuma TRIO i Ryobi Arctica? Oba wyglądają na solidne
-
Mnie też przeraża ta ilość łożysk w Spro. Jeśli chodzi o Zaubera to model 1000 jest o wiele za duży do ultra-spina, kolega kupił taki i kołowrotek jest naprawde świetny, solidnie wykonany, przedni hamulec po prostu miodzio ale za duży do mojego Mikrosa:( @rapala wiem że zakup za trochę więcej opłaciłby się i młynek służył by mi lata ale zbieram na kij kleniowy który mnie trochę wyjdzie i nie mogę sobie pozwolić na dwa cacuszka:mad: Catane jutro rozkręcę i zobaczę co się tam dzieje, jeśli uda mi się ją naprawić to będę jej używał aż ją zajadę Nakręciłem się za bardzo na kijaszka kleniowego bo nie mam tkiego typowego.
-
Jak dla mnie póki co najlepszym rozwiązaniem była by Daiwa która zaproponował @Leszek;) Ale ciężko jest ocenić coś po zdjęciu i chciałbym pokręcić sobie zanim kupie kołowrotek:p I może jestem staroświecki ale więcej niż 4 łożyska nie przemawiają do mnie
-
@rapala dla mnie to za drogi kręciołek, myślałem o czymś do 300zł. Muszę wybrać się do sklepu wędkarskiego i zobaczyć co tam ciekawego mają.
-
Halo! Łowicie coś na tym Wisłoku Czy się nie chwalicie? Ja dziś na moim okoniowym kanale wyciągnąłem 17 okoni w tym 3 trzydziestaki i 2 klonki 25 i 32cm
-
Daiwa:D Mam nadzieję że znajdę ją w jakimś sklepie żeby sobie nią zakręcić.
-
Jaki kołowrotek możecie polecić do ultra-spina? Mam Shimano Catane i jestem średnio zadowolony, jak złapie trochę wilgoci to się zacina choć był niedawno przesmarowany:confused: Z góry dzięki za propozycję
-
Twistery i kopytka od 5cm i w dół, steamery na bocznym troku i woblerki takie do 3cm. Na obrotówki lipa. Kolejność nie przypadkowa;)
-
Trzeba wiedzieć gdzie szukać Ale i na Wisłoku jest go mniej niż wcześniej:( Jutro mam ostatni dzień wolnego tak więc do trzech razy sztuka:D
-
Dziś powtórka z rozrywki w tym samym miejscu tylko że z jeszcze lepszym rezultatem choć krócej łowiłem:D Okonków złowiłem dokładnie 47 w tym jeden Okoń na 38cm:D Zdjęcia nie mam bo był bardzo niecierpliwy i wyślizgnął mi się z ręki a szkoda:( Oprócz tego duuużo niezaciętych brań, strasznie delikatnie i ostrożnie brały. To już chyba ostatnie moje wyjście na ryby gdzie łowiłem z wody bo już jest naprawdę zimna brr..
-
Co do miętusów to czekam na duużo zimniejsze dni i zobaczymy czy na starej miejscówce ojca jeszcze są. A dziś podczas wędkowania zaskoczył mnie węgorz który jak gdyby nigdy nic przepłynął sobie obok mnie, miał ok 35-40cm Myślałem że to gatunek który zniknął już niestety z Wisłoka a tu proszę
-
Panie Leszku wykonawca tych przynęt jest fanem pańskich woblerów więc na pewno się dogadacie;) Z kolorami też może pokombinować, ja wybrałem takie pod okonie ale będę domawiał takie same tylko z śmigiełkiem z przodu, ponoć killer PS. Ten żółty to nie od niego
-
A tu coś na boczny trok;)
-
Właśnie wróciłem z wypadu na Wisłok. Łowiłem nieopodal pewnego kanału na płyciźnie ok 0,5m. Efekt połowów to ~40 okoni i klenik 35cm:D Brały na wszystko co im wrzuciłem do wody:cool:
-
Lepiej byś na tym wyszedł jakbyś poszedł w drugą stronę
-
Nic nigdy nie zrobią z zalewem który jest komunistycznym, w ogóle niepotrzebnym tworem. Zalew z biegiem czasu będzie coraz bardziej zamulony i będzie się wypłycał i zwężał bo ekolodzy nie pozwolą na odmulenie bo pływają sobie tam kaczki ale te barany nie dojdą do tego ile syfu jest w wodzie przez ten betonowy twór.. Wcześniej zgłosiła się firma która miała odmulić zalew w zamian za wydobyty muł który przetworzyli by na nawóz i wtedy do niczego nie doszło to tym bardziej teraz nic nie zrobią Tym bardziej Ferenc który kończy już karierę prezydenta i jemu nie w głowie Wisłok tylko budowanie nowych galerii.. Żenada..
-
W piątek byłem porzucać za zębatym na moją miejscówkę na której łowi mój ojciec na spławik i oprócz niego nikt nie uczeszcza:) Nigdy tam nie spiningowałem ale wiedziałem że szczupaki tam są gdyż nie raz dawały popisy podczas łowienia białorybu. Kilka rzutów i siedzi coś naprawde dużego! Wędka do 18gr wygina się dość konkretnie a ryba wyciąga sobie żyłke jak chce, nagle wyskakuje z wody i pokazuje mi się ok 80cm szczupak! Kolejne salto i ryba spina się.. Mało kija nie połamałem ze złości:p Ale co tam, 0:1 dla niego;) Dodam że wziął na gumowego 9,5cm Soft4 Play z Lip Skullem. Późniejszy połów to 2 pod wymiarowe szczupaki i 4 klenie. Po ostatnich przymrozkach mam nadzieję że wyrównam rachunki z zębatym;)
-
Posiadam karte od +/- 10 lat i kontrolowano mnie jedynie jeden raz, w tym roku na wakacjach niżej mostu kolejowego
-
Ktoś chętny dziś lub jutro połazić za rybkami z wody?