olo1

Każda pogoda jest dobra na rybki?

Nie zbyt wielki, ale na rozpoczęcie sezonu szczupakowego cieszy że są

Widzę klenie królują?

Jedyny sposób sprawdzenia jest udzielanie się we własnych kołach czynnie, czyli przede wszystkim uczestniczyć w zebraniach kół. Praktycznie jest ono raz w roku, na zebraniu jest przedstawiciel zarządu okręgu, który przedstawia sytuację w okręgu dotyczącą również zarybień w poszczególnych obwodach. Można się domagać powiadomienia o terminie zarybienia. Jeździłem na takie zarybienia swego czasu. Nie ma innego sposobu przekonania się o tym, wymaga to również poświęcenia, nie każdy poświęci dzień by jechać np, po rybki a potem rozwozić po rzece. Na zebranie przychodzi raptem paru członków wiem bo uczestniczę w takich zebraniach ładnych parę lat.

Kolejne zimowe klenie, cieszą za każdym razem?

Może są na zimowisku, też zbierają się w stada.

Takie rybki cieszą zimową porą, na dobry początek roku?

Damian, więc co Ty byś zrobił jak chciałbyś usprawnić to wszystko, sądzisz że wszystko tak jest pięknie na zachodzie lub w innych krajach np. UE. Ja Ci mówię że nie jest tak kolorowo jak myślisz nie stety lata komuny zrobiły swoje by poprawić ten stato trzeba czasu. Narzekać każdy potrafi, zarybienia są jakie są i dobrze że woogule są.

Damian znasz przeżywalność zarybień wylęgiem pstrąga naszych górskich rzek? Też można by rzec po co zarybiać?

Raczej problemu nie było dla nich. Cieszmy się że są takie projekty, zwłaszcza że są one w naszym regionie.

Choć nie łowię ostatnio zbyt wiele na spławik, ale łowienie świnek na przepływankę jest piękne.

Śluczne zdjęcie??

Jasiołka płynie przez tereny górskie, ale okololice Jedlicza nie są raczej do terenów górskich zaliczane. Rzeka odcinek górski również jest od mostu w Dukli w górę.

Hej. Ktoś się orientuje jaki kolor wody jest dzisiaj poniżej Jasła?

No ciekawe, gdzie tu ma schronienie. W tych rejonach nawet porządnego lasu nie ma.

Hej, wczoraj wieczorem była kawa, podniesiona nie do łowienia.

Super, a jak się sprawdza taki kołowroteczek do takiego łowienia?

Woda dobra, czy jest sens? Próba nie szczelba?

Toś, ładnie naczesał??????

Myślę że dobre, są tam półki i wypłycenia. Wszystko zależy w którym miejscu, ciężko określić jednoznacznie głębokość. Im bliżej cofki to jest płycej. Głębokość można mniej więcej wywnioskować od linii brzegowej im stromiej tym głębiej.

Połowiłem sporo kleni na muszkę, a tu największy taki świąteczny piędziesiątak☺

Na nimfkę, pokusił się☺

http://www.pzw.org.pl/jaslo1/wiadomosci/183721/60/kalendarz_imprez_sportowych_kola_nr_1_w_jasle__2019_rok__uaktual

Mi również między kleniami się po szczęściło☺