olo1

Może jeszcze to się może komuś przydać http://www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/30/wiadomosci/87432/pliki/informator_201214.pdf

Tak dla przypomnienia http://www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/3/wiadomosci/39226/pliki/regulamindruk.pdf Okręg PZW w Krośnie

A co z pozostałymi wodami, okręgu jak się trochę ich wystraszy to się przeniosą gdzie indziej.

Napisałem w lecie to nie za bardzo,kolego Krzysiek.

Nie wiem jak Siksa ale ja łowiąc w Sanie wolałbym na zimę neopreny.Mam doświadczenie bo łowie neoprenach i w oddychających, jest różnica tym bardziej ze San to rzeka bardzo zimna.Mówię o okolicach Leska np,jeżeli się wchodzi do wody powyżej kolan to tym bardziej neopreny. Fakt w lecie to nie bardzo,wtedy oddychające są lesze.Wiadomo lepiej by mieć to i to ale to się wiąże ze sporym wydatkiem.Można w lecie opuścić np: spodniobuty neoprenowe do pasa jak się nie wchodzi głęboko. Trudno jednoznacznie określić co lepsze.

Do suchej te lipasy wychodziły, czy mikro nimfki. Pozdrawiam

Piękne kardynały pięknie zaczynacie sezon aż strach pomyśleć co będzie dalej;)

Gratulacje.Pierwszej rybki w tym roku:beer:

Najlepiej by było w pobliżu rzeki, można by je przetestować. W lecie to nawet w Łączkach nad wodą mogło by się udać.

Ja pierniczę co za bez mózgi.

Witam. Miałem śpiochy neoprenowe yorka,wytrzymały pięć lat w tym roku zaczęły cieknąć na szwach w kroku.York z tego co wiem nie produkuje już śpiochów,tylko z gumiakami. Sam coś szukam,coś słabo z wyborem jest teraz.

Tyle lipieni w jeden dzień takich rozmiarów :eek:

Witam. Ja mam też takie wrażenie, że nie ma kontroli, bo nie byłem długo kontrolowany. Wiem jedno oni wiedzą też trochę o łowiących osobach i obserwują z ukrycia co się na wodzie dzieje, tak że nie zawsze muszą podchodzić do łowiących by skontrolować delikwenta.

Witam.Zastanawia mnie to też od dłuższego czasu.Powodem jest chyba raz ograniczenia i coraz droższy sport się to robi.Młodych wędkarzy praktycznie jest brak,ale dzisiaj młodzież ma inne zainteresowania.Wszystko to powoduje mniejszą presję to i ryba się odradza.

Piękny, ładnie ubarwiony,przy takim stanie to miało prawo tobą poniewierać.

Aż mnie piekli żeby pojechać,ale niestety praca,praca i jeszcze raz praca.

Mam,pytanie Stobnica w tym roku zaliczana jest do wód nizinnych.

Witam. Nie wiem jak w okolicach Sanoka jest z sandaczem,ale rejonach Krzemienna i Temeszów widziałem na własne oczy sandacza złowionego.Fakt że to było około 3 lat wstecz.

Dzięki R.l tak też myślałem, taka sytuacja jest w większości , rzek tej wielkości.

Co mnie urzekło to własnie te widoki,piękno przyrody i tak jak mówisz spokój:)

Orientuje się ktoś jak sytuacja na Myczkowcach da się połowić po ostatnich roztopach.

Dzięki,teraz już wiem;)

Widzę że poławiasz w tych stronach, masz jakieś wyniki jak można wiedzieć np. z muchą można by się coś tam pobawić.

Dzięki śliczne,widzę że to trochę skomplikowane muszę spojrzeć na jaką mapkę. Nie znam zbyt tamtych regionów,ale rzeka mi się bardzo podoba w tych okolicach.

Witam, na jakim odcinku Wisłoki znajduje się Magurski Park Narodowy.

Ja też byłem,efekt bliski zeru.

Witaj, to ładnie połowiliście na takiej wodzie to tylko się cieszyć i ekipa też konkretna.

Gratki:beer: