Skocz do zawartości

bohenek1

Użytkownicy
  • Postów

    85
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bohenek1

  1. bohenek1

    Nasze zarybienia

    Cytując zapis w PZW W dniu 15.09.br do rzeki San koło mostu w Starym Mieście wpuszczono narybek: 38 000 szt bolenia 5 000 szt świnki 15 000 szt brzany Więc coś tam w Starym Mieście puścili, tylko we wrześniu.
  2. Bohenek1 - zielona xl -1szt zielona xxl - 1szt
  3. bohenek1

    Trzebośnica

    Dzisiaj ostatni wypad nad Trzbośke w tym sezonie. Dwugodzinne rybo-branie zaliczone - 10 kleni "stykaczy" i pięć wszędobylskich okonków (info dla nieznających tej wody - po zapięciu okonka trzeba zmieniać miejscówkę bo już żaden kleń się nie odważy wyjść z kryjówki). Wszystkie przynęty w pudełku co cieszy dwukrotnie. Klenie takie jak na zdjęciu. Sorki za jakość ale fotki z telefonu a robiło się już ciemno.
  4. bohenek1

    Rzeka San

    Maks co ty się fotkami z zeszłego roku chwalisz? Ps' Oczywiście żartuję. Ładnyyyyy.
  5. bohenek1

    Rzeka San

    Byłem na Sanie w okolicach Sarzyny w niedzielę. Woda brudna tzn. płynie jakaś piana nie wiem co tak brudzi, stan lekko podniesiony o dziwo. Byłem z gruntówką brania na robaka co parę sekund a i na kukurydzę się dało połapać. Brały certy a nawet jeden kleń się na kukurydzę połakomił. Tak od godz. 6 nie dało się już wysiedzieć na słońcu. Proponuję szukać cienia kolegom nawet kosztem gorszej miejscówki. Następny wypad będzie ze spinningiem bo drapieżnik po zanęconym terenie szalał strasznie.
  6. Krs ryb zabranych było z 7 szt (może siksa zna liczbę) . Same okonki i to nie kto wie jakie okazy więc myślę że rybostan za wiele nie ucierpiał a po za tym te nie wymiarowe w większości nawet nie wylądowały w dłoniach. Co do zawodów to raczej planuję się je w niedziele z wiadomych powodów a prosty wędkarz taki zresztą jak wszyscy uczestnicy zawodów może połowić w tygodniu przed pracą po pracy "w trakcie pracy :)" tak czy inaczej popieram przedmówców, że gdyby była możliwość połowić na rzece nikt by się nie pchał na zbiorniki.
  7. Krs na Czystym były zawody GP przeniesione z Babicy. Już po. Brań Prawie zero.
  8. AndrzejT jedyne zapisy jakie znalazłem w wykazie to takie: Rakszawa Górna i Rakszawa Brzeźnik: 1. Wymiar ochronny amura do 60 cm. 2. Ograniczenie limitu zabieranych ryb do 2 sztuk karpia i lina w ciągu doby. 3. W ciągu doby można zabrać tylko po jednej sztuce amura i szczupaka. 4. Zakaz palenia ognia poza miejscem wyznaczonym. Jest jeszcze taka ewentualność że, Panowie z koła którzy opiekują się zbiornikiem uchwalili w tym roku że na ich zbiorniku będzie zakaz "spiningowania" i ten przepis powinien nabrać mocy urzędowej i zacząć obowiązywać od nowego roku kalendarzowego a Panowie samowolnie powiesili tabliczkę. Jeśli tego zapisu nie ma w wykazie wód to nic nie mogą nam zrobić. Ps. Takie moje zdanie.
  9. Z braku warunków pogodowych i wysokich stanów wód na rzekach zmuszony jestem do zasiadek na "białą". Często zaglądam na te zbiorniki bo mam do nich najbliżej. Karaś z 01.06 ponad 30cm. Największy jakiego złapałem.
  10. Jest info koledzy. Babica Kolonia, 20.06.2010 - zmiana terminu Pogoda jaka jest każdy widzi. W związku z tym proszę brać pod uwagę możliwość odwołania zawodów. Na razie docierają do mnie głosy, że mogą się nie odbyć. STAŁO SIĘ. PROPONOWANY NASTĘPNY TERMIN TO 20.06. w przypadku gdyby sytuacja na rzekach się nie ustabilizowała proponuje Ożannę. Jeśli macie pomysł na inne łowisko zastępcze to proszę o kontakt. http://www.pzw.org.pl/1320/wiadomosci/32510/60/zawody_spinnigowego_grand_prix
  11. A widzisz. Ok to jak znajdę chwile to coś naskrobię.
  12. Witam. Wczoraj odwiedziłem "Florydę" wieczorową porą z drgawką i białymi (były ledwo żywe więc trzeba było zużyć). Po obserwacji zbiornika i wędkarzy na nim przychodzą takie oto refleksje, ryba brała słabo. Drapieżnik co jakiś czas atakował na całej szerokości zbiornika więc jest po co jechać ze spiningiem. Kilku wędkarzy próbowało swoich sił w tej metodzie ale efekty były marne a raczej żadne (z moich obserwacji). Jeśli chodzi o grunt to przez dwie godziny zauważyłem 1 szczęśliwca z rybą w podbieraku tylko chyba już tam została . Ja zaliczyłem jednego jazia i płotkę co i tak jest niezłym wynikiem biorąc pod uwagę statystyki. Owadów co niemiara. Ps. Krs może by tak dodać Stawy Janda w Nowej Sarzynie byłem kilka razy ale nie ma gdzie wpisu zrobić.
  13. Sytuacja z dzisiaj. Wstałem rano i przed pracą mówię do "dzióbka" że jadę nad rzekę i biorę spodniobuty żeby mepsa uwolnić a moja do mnie po co bierzesz wędkę? Plan był żeby porzucać przy okazji trochę. Koniec końców meps w pudełku a porzucać pojadę po pracy. Szkoda jednak, że nie wędkuje tak jak niektóre z Waszych wybranek. Nastawienie do hobby pozytywne aczkolwiek nieraz zdarza się shortcut.
  14. bohenek1

    Rzeka Strug

    Maks gratulacje. Tak to jest jak się łowi na "swoich" wodach.
  15. bohenek1

    Trzebośnica

    Dzisiejsza wizyta w poszukiwaniu pstrągów i kleni na Trzebośnicy zakończona szczupłym na obrotówkę.
  16. bohenek1

    Ku przestrodze....

    Haha rapala. No właśnie Maks się do Ciebie wybiera chyba jutro więc będzie jakiś początek. Może PSW nie będzie musiało się ściepywać, ewentualnie zbiorę fanty na zlocie (żart).
  17. bohenek1

    Ku przestrodze....

    Witam. Koledzy nie zostawiajcie sprzętu w autach. Dzisiaj miałem włam w Nowej S. do swojego w nocy. Jacyś złodzieje zainteresowali się radiem "stare sony", że nie umieli otworzyć drzwi to wywarzali je łomem tak że aż szyba pękła. Potem zabrali się za radio, którego nie wzięli bo nie umieli wymontować (oczywiście całe zmasakrowali). Następnie, że nic ciekawego nie było w środku zabrali się za bagażnik no i tu zaczyna się cała zabawa. Jak by ktoś chciał kupować jakichś sprzęt a znajdowały by się tam wymienione poniżej rzeczy proszę o kontakt. 1. Wędka cupido golden eye cw.5-12 2. Dwa kołowrotki mitchell advocet II gold i elx 3. Pudełko na przynęty od miko http://www.fishing.org.pl/forum/attachment.php?attachmentid=105&d=1264961334 4. Kamizelka Jaxon do brodzenia oliwka rozmiar chyba xxl 5. Oprócz tego wszystkie przynęty jakie miałem wszystkie spławiki haczyki szczypce kartę wędkarską ogólnie prawie cały sprzęt kompletowany od jakiegoś czasu. Coś mi się robi jak to piszę no ale cóż oby tym złodziejom wbiły się wszystkie kotwiczki z moich przynęt w najbardziej czułe miejsca jakie mają. Zostały tylko gumowce leśniki i okulary polaryzacyjne. Zabrali nawet puste pudełko po kołowrotku. Więc ktokolwiek widział ktokolwiek wie proszę o kontakt. Opel do kolegów z Leżajska, Nowej Sarzyny i okolic. Ps. Może któryś z Was drodzy koledzy złodzieje czyta tego posta to oddajcie kartę
  18. bohenek1

    Trzebośnica

    Sezon rozpoczęty:) Na Trzebośnicy woda ok 0.5m ponad stan i spada. Woda mętna ale za to da się wszędzie rzucić bo jest wyższy poziom. Połowy bez efektów ( wobler szt1 został w wodzie). Generalnie pogoda sprzyja więc warto się wybrać nawet rekreacyjnie (przy okazji można poobserwować co woda zostawiła po zimie "masakra") Mam informacje od znajomego że woda na Sanie w Nowej Sarzynie ok 1.7 m ponad stan więc połowimy pewnie dopiero po świętach.
  19. Jeśli ty Andrzejku pojedziesz to ja biorę wiosło i Niedźwiedzia, więc będzie nas trzech nie licząc kobiet. Ps. "wirtuozerii mocnego głosu przy własnym akompaniamencie gitary" - mocno przesadzone!
  20. Wifer. Wszyscy Andrzeje pielęgniarze z Wólki Niedźwiedzkiej to kobieciarze. Nasz AndrzejT potwierdza tylko regułę. Nic to nie znaczy że nie był wtedy w Karkonoszach. Był pewnie wtedy z inną grupą pewnie w innym miejscu i na pewno były tam dziewczęta. Ps. No chyba, że był na rybach. Jakieś priorytety muszą być. Jak noc po ciężkim dniu
  21. W takim razie wezmę czarną Bohenek1: czarna XXL 1 sztuka odbiór osobisty - Leżajsk
  22. Siksa. Czy to są koszulki z tej firmy ode mnie z Warszawy?
  23. Trzebośnica w Woli Zarczyckiej "flisy" widok z mostu?
  24. bohenek1

    Trzebośnica

    Ja nie złowiłem aczkolwiek widziałem jak pływają no i są zapewnienie okręgu że regularnie zarybiają tą rybką. Moim zdaniem to jest jedna wielka ściema z tą rzeką górską. Popatrz na artykuł pzw tzn galerie i opisy http://www.pzw.org.pl/1381/galeria/25456/pstrag_trzebosnicy_2008 mówi samo za siebie.
  25. bohenek1

    Trzebośnica

    Ja bywałem regularnie w zeszłym roku. Na spinning bedzie ciężko złapać cokolwiek. Na naturalną biorą klenie okonki tylko że to już kłusownictwo bo to "rzeka górska" i jest dozwolona tylko sztuczna przynęta. Na obrotówke złapałem kilka pistoletów szczupaczków. Fajna rzeka tylko zaczepów co niemiara.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.