Skocz do zawartości

kris12191

Użytkownicy
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kris12191

  1. Ja uzywam kija bez pazura do castingu ROZEMEIJER 40-60g 240cm i lowi mi sie bardzo wygodnie tylko musisz sie zaopatrzyc w wytrzymaly i mocny kolowrotek . Ze swojej strony moge Ci polecic penna slamera, szarpie nim juz 2 sezony a on dalej jak nowy,inne dobre kolowrotki wytrzymywaly zaledwie po kilka wyjazdow.

    Pozdrawiam i polamania zycze:)

  2. Dawno na niej nie lowilem ale bedac ostatnio w Polsce w maju poszedlem na spacer nad rzeke zobaczyc jak woda plynie i natknolem sie na dzieciaka ktory wytargal pstraga okolo 45 cm wiec chyba jeszcze tam sa rybki:)

  3. Mąż został wezwany do szpitala, bo jego żona miała wypadek samochodowy. Zdenerwowany czeka na lekarza, wreszcie lekarz się pojawia ze współczującą miną.

    - I co?? Co z nią panie doktorze?

    - Cóż.... żyje. I to jedyna dobra wiadomość. Ale są i złe: żona będzie musiała niestety przejść skomplikowany zabieg, którego NFZ nie refunduje. Koszt: 25 tys. zł.

    -Oczywiście, oczywiście.

    -Potem potrzebna jej będzie rehabilitacja. NFZ nie refunduje. Koszt około 5 tys miesięcznie.

    - Tak tak...-kiwa głową mąż.

    Konieczny będzie pobyt w sanatorium, który zajmuje siętego typu urazami, plus ta rehabilitacja cały czas. NFZ nie refunduje. Koszt sanatorium- 10 tysięcy...

    - Boże...

    - Tak mi przykro... To nie koniec, NFZ nie refunduje również leków, które przepiszemy pańskiej żonie, a to bardzo drogie leki...

    - Ile ?- blednie mąż.

    - Miesięcznie 12-15 tysięcy.

    - Chryste...

    - Plus pielęgniarka na całą dobę. Na pana koszt. Tu już się pan moze dogadać. Myślę, że znajdzie pan kogoś za 10 zł za godzinę...

    Cisza. Mąż chowa twarz w dłoniach.

    Nagle lekarz wybucha serdecznym śmiechem, klepie męża po ramieniu:

    -Żartowałem! Nie żyje!

  4. Mam na imie Krzysztof i pochodze z pod Stalowej Woli , mieszkajac w Polsce bylem stalym bywalcem rzeki San i Bukowa. Obecnie mieszkam w Irlandi (wekarskim raju:D) nad przepieknym duzym okolo 42km dlugosci jeziorem Lough Derg i rzeka Shannon. Wedkuje glownie na muche i spinning.Pozdrawiam Wszystkich i polamania kija zycze !:)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.