-
Postów
383 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Treść opublikowana przez BRC
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 17
-
Ustawa jest taka że łowiska komercyjne to inaczej stawy hodowlane lub przeznaczone do chowu ryb. Więc potrzeba jedynie zezwolenia właściciela. Nie potrzeba żadnej karty wędkarskiej. Wprowadzasz ludzi w błąd. Wycinek z ustawy:
-
tutaj https://www.ev-power.eu/ 20ah waży tyle co mój stary 9ah PB, a daje 23-24Ah faktycznie (9ah Pb przy obciążeniu 0,9A pokazał 6,8ah pojemności). A awaryjnie mogę na nim przepłynąć 3-5km. Co na Pb nie było możliwe wcale.
-
Ma numery. Pewnie i można z tego łowić legalnie. Tylko łamany jest regulamin łowiska w tym punkcie : 3.Zezwala się na wędkowanie w porze nocnej wyłącznie z brzegu.
-
Poboczny projekcik. Maksymizer do silnika zaburtowego. Chińska konstrukcja za kilka usd obsługująca prądy do 60A. Zmiana obrotów na przełączniku i płynna regulacja obrotów. Do tego dorobiłem szybką przejściówkę w razie awarii lub deszczu bo konstrukcja na ten moment nie jest wodoodporna. Przetestuję wkrótce na wodzie.
-
Kolejne ogniwa, tym razem 20Ah i 15Ah do mniejszych zastosowań. W tym wypadku zasilanie do echosondy z możliwością awaryjnego zasilania silnika i innych urządzeń.
-
Walczymy dalej.
-
To zwykły, prosty woltomierz. https://www.aliexpress.com/item/Waterproof-0-28-DC-3-5-30V-Mini-Digital-LED-Voltmeter-Volt-Meter-F-12V-Car/32792867216.html?spm=2114.search0104.3.8.1aab1a4aJ0AXz0&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_2_10152_10151_10065_10344_10068_10342_10343_10340_10341_10696_10084_10083_10618_10304_10307_10820_10821_10301_10843_10059_100031_10103_10624_10623_10622_10621_10620,searchweb201603_44,ppcSwitch_5&algo_expid=281ff589-9723-498b-9c13-5627f656729e-4&algo_pvid=281ff589-9723-498b-9c13-5627f656729e&transAbTest=ae803_1&priceBeautifyAB=0
-
Do jakiego akumulatora? Kwasowego?
-
Ciekawy miernik z dużym wyświetlaczem do zabudowy dostałem. Można ustawić dodatkowo alarm wizualny i dźwiękowy dla określonego napięcia i pojemności.
-
Traxiss czy jakoś tak. Bez maksymizera. Tyle pokazuje miernik który wbudowałem w akumulator. Zweryfikowane dodatkowo miernikiem cęgowym.
-
Po dłuższych testach akumulatora 40Ah. Dystans który przepływam to minimum 6km z mocnym wiatrem w dziób, pontonem 320cm szerszym niż kolibri, silnik 55lb minn kota, na 5 biegu. Maksymalny zasięg 8-Km bez wiatru, tez na 5 biegu. Zasięg znacząco się zwiększa przy pływaniu na 4 biegu. Maksymalny prąd to 33-34A jakie pobiera silnik na 5 biegu. 17,5 A na 4 biegu.
-
Pytał o złącza na walizce, nie na kabelku. XT90-S faktycznie jest ale na kabelku. Wersja beziskrowa. Polecam te złączki do silników bo są bardzo zgrabne. https://www.aliexpress.com/item/5Pair-XT90S-XT90-S-Connector-Male-Female-FPV-Drone-Battery-Connector-for-RC-Quadcopter-brushless-motor/32534055240.html?spm=2114.search0104.3.8.6913357cMPTN9z&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_3_10152_10151_10065_10344_10068_10342_10343_10340_10341_10696_10084_10083_10618_10304_10307_10820_10821_10301_10846_10843_10059_100031_10103_524_10624_10623_10622_10621_10620,searchweb201603_1,ppcSwitch_5&algo_expid=445eac9e-3c76-46aa-9f2c-aa8143e84847-1&algo_pvid=445eac9e-3c76-46aa-9f2c-aa8143e84847&transAbTest=ae803_1&priceBeautifyAB=0
-
Wszystko kupiłem u chińczyka. Szukaj gniazdo bananowe, jest tego setki. Ja dobierałem do prądu, więc te mają 80A max.
-
Nie wiem o które złącza ci chodzi. Te w walizce czy ten na kabelku?
-
Tak. Akumulator 40Ah wyszedł około 300 USD z obudową i całą resztą. Można się zamknąć w 250-270 USD bez miernika (lub voltomierzem za 2 usd) i gorszej jakości kablami. Ja robiłem wszystko na przewodach silikonowych i konektorach miedzianych. 130Ah jeszcze nie liczyłem, ale zamówiłem do niego droższe graty i ciekawszy miernik. Będzie jeszcze dwa projekty. 15-20Ah do echosondy i 60-90Ah taki pośredni.
-
No i jeden projekcik ukończony. Teraz używać
-
I zamontowane. Fajny wskaźnik. Kilka info na jednym wyświetlaczu.
-
Jeszcze kilka kabelków i projekt będzie skończony. Dziś dotarł zamówiony miernik TK15 Z testów na żywo 40Ah wystarcza do normalnego pływania na naszych bajorkach. Przy przepływaniu z miejscówki na kolejne, wędkując pół dnia zużywam połowę pojemności czyli max 20Ah. Pływam na najwyższym biegu bez oszczędzania, silnik Minn Kota 55Lb.
-
Teraz udało mi się skończyć test syntetyczny drugiego akumulatora 130ah Obciążenie z poborem stałym 12A. Zakończenie testu przy 11,8V na zacisku obciążenia (12V na zaciskach akumulatora) Wyniki widać na zdjęciu. Z obliczeń wynika że przy prędkości około 3 km na godzinę dla pontonu (pobór prądu około10-12A) można zrobić około 40 Km na wodzie. W warunkach na łowisku kiedy nie pływamy w trolu tylko z miejscówki na miejscówkę, akumulator powinien wystarczyć na 5-7 dni co najmniej bez ładowania. Wydaje mi się to rewelacyjnym wynikiem.
-
I koniec testu syntetycznego przy poborze ciągłym 10A wyszły takie to parametry dla aku 40AH. Test zakończony przy 11,2 volta na zaciskach i 2,8V na jednej celi pod obciążeniem (po zredukowaniu obciążenia napięcie od razu podskoczyło na 11,6V) Dla porównania test akumulatora 7Ah AGM (kwasowy) (zakończenie przy 11V na zaciskach)
-
A tak wygląda test syntetyczny obciążenia.
-
Ogniwa kupiłem przy okazji promocji tu: https://www.ev-power.eu/Winston-40Ah-200Ah/ A elektronika z ali. Wystarczy wpisać BMS 4S Lifepo4 i jest tego tysiące.
-
I druga skrzyneczka też idealnie dopasowana.
-
Technologia jest stara, oficjalnie opracowana w 1996 roku. W przemysłowych zastosowaniach od roku 1999. Plusy już opisałem. Gęstość energetyczna na bardzo wysokim poziomie. Możliwość ładowania wysokimi prądami (dla 40ah zalecany prąd ładowania to 20 amperów a dopuszczalny to nawet 120A). Wysokie prądy rozładowania (dla 40Ah maksymalny prąd rozładowania to 400A). Brak efektu pamięci. Równa krzywa rozładowania i jeszcze masę innych zalet jak waga i bezpieczeństwo. Cena za ogniwo 40AH to 50-70 USD. Waga 4 ogniw to 6,4kg. Czyli bardzo lekko. Na pływanie na naszych bajorkach wystarczy w zupełności. Minusem jest brak możliwości wykorzystania tradycyjnych ładowarek. Trzeba zakupić specjalne, ale te nie są drogie. Ja dałem 100 usd za ładowarkę 40A a koledze kupiłem 20A za 58 USD. Kolejny minus to potrzeba balansowania ogniw. Ale to jednorazowe podłączenie elektroniki za 7 do 15 dolarów załatwia sprawę. Elektronika pilnuje balansowania cel, przeładowania cel oraz zbyt niskiego napięcia na celach. Po prostu podpinamy i zapominamy o sprawie. Aha, trzeba też pamiętać że ładowanie poniżej 0 stopni Celcjusza niszczy ogniwa. Można je używać i przechowywać na mrozie ale nie wolno ich ładować.
-
Skrzyneczka dopasowana, waga całego pakietu 40ah ze wszystkimi dodatkami około 8kg. Pierwsze pomiary wskazują na wydajność porównywalną do kwasiaka 90-100ah. Pomiary w warunkach rzeczywistych na wodzie pokażą wszystkie plusy i minusy.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 17