Skocz do zawartości

BRC

Użytkownicy
  • Postów

    383
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi opublikowane przez BRC

  1. Ustawa jest taka że łowiska komercyjne to inaczej stawy hodowlane lub przeznaczone do chowu ryb.  Więc potrzeba jedynie zezwolenia właściciela. Nie potrzeba żadnej karty wędkarskiej. Wprowadzasz ludzi w błąd.

    Wycinek z ustawy:

    Cytat

    4. Z obowiązku posiadania karty wędkarskiej lub karty łowiectwa podwodnego są zwolnieni cudzoziemcy czasowo przebywający na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, posiadający zezwolenie, o którym mowa w ust. 2. Z obowiązku tego są także zwolnione osoby uprawiające amatorski połów ryb w wodach znajdujących się w obiektach przeznaczonych do chowu lub hodowli ryb, jeżeli uzyskały od uprawnionego do rybactwa zezwolenie na połów w tych wodach.

     

  2. Poboczny projekcik. Maksymizer do silnika zaburtowego. Chińska konstrukcja za kilka usd obsługująca prądy do 60A. Zmiana obrotów na przełączniku i płynna regulacja obrotów.

    Do tego dorobiłem szybką przejściówkę w razie awarii lub deszczu bo konstrukcja na ten moment nie jest wodoodporna.

    Przetestuję wkrótce na wodzie.

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

  3. 6 minut temu, Ganz napisał:

    Gdzie taki miernik mozna dostac? Generalnie chciałbym kupic miernik i podpiąć do akumulatora w czasie pływania, żeby pilnować rozładowania. Tylko nie wiem jaki się nada coś takiego.

    Do jakiego akumulatora? Kwasowego?

  4. Po dłuższych testach akumulatora 40Ah. Dystans który przepływam to minimum 6km z mocnym wiatrem w dziób, pontonem 320cm szerszym niż kolibri, silnik 55lb minn kota, na 5 biegu.

    Maksymalny zasięg  8-Km bez wiatru, tez na 5 biegu.

    Zasięg znacząco się zwiększa przy pływaniu na 4 biegu.

    Maksymalny prąd to 33-34A jakie pobiera silnik na 5 biegu. 17,5 A na 4 biegu.

     

     

     

  5. Tak. Akumulator 40Ah wyszedł około 300 USD z obudową i całą resztą. Można się zamknąć w 250-270 USD bez miernika (lub voltomierzem za 2 usd) i gorszej jakości kablami. Ja robiłem wszystko na przewodach silikonowych i konektorach miedzianych.

    130Ah jeszcze nie liczyłem, ale zamówiłem do niego droższe graty i ciekawszy miernik.

    Będzie jeszcze dwa projekty. 15-20Ah do echosondy i 60-90Ah taki pośredni.

     

  6. Jeszcze kilka kabelków i projekt będzie skończony.

    Dziś dotarł zamówiony miernik TK15

    Z testów na żywo 40Ah wystarcza do normalnego pływania na naszych bajorkach.

    Przy przepływaniu z miejscówki na kolejne, wędkując pół dnia zużywam połowę pojemności czyli max 20Ah.

    Pływam na najwyższym biegu bez oszczędzania, silnik Minn Kota 55Lb.

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

  7. Teraz udało mi się skończyć test syntetyczny drugiego akumulatora 130ah

    Obciążenie z poborem stałym 12A. Zakończenie testu przy 11,8V na zacisku obciążenia (12V na zaciskach akumulatora)

    Wyniki widać na zdjęciu.

    Z obliczeń wynika że przy prędkości około 3 km na godzinę dla pontonu (pobór prądu około10-12A) można zrobić około 40 Km na wodzie.

    W warunkach na łowisku kiedy nie pływamy w trolu tylko z miejscówki na miejscówkę, akumulator powinien wystarczyć na 5-7 dni co najmniej bez ładowania.

    Wydaje mi się to rewelacyjnym wynikiem.

     

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

  8. I koniec testu syntetycznego przy poborze ciągłym 10A wyszły takie to parametry dla aku 40AH.

    Test zakończony przy 11,2 volta na zaciskach i 2,8V na jednej celi pod obciążeniem (po zredukowaniu obciążenia napięcie od razu podskoczyło na 11,6V)

     

    Dla porównania test akumulatora 7Ah AGM (kwasowy)  (zakończenie przy 11V na zaciskach)

     

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

  9. Technologia jest stara, oficjalnie opracowana w 1996 roku. W przemysłowych zastosowaniach od roku 1999. Plusy już opisałem. Gęstość energetyczna na bardzo wysokim poziomie.

    Możliwość ładowania wysokimi prądami (dla 40ah zalecany prąd ładowania to 20 amperów a dopuszczalny to nawet 120A).

    Wysokie prądy rozładowania (dla 40Ah maksymalny prąd rozładowania to 400A). Brak efektu pamięci. Równa krzywa rozładowania i jeszcze masę innych zalet jak waga i bezpieczeństwo.

    Cena za ogniwo 40AH to 50-70 USD.

    Waga 4 ogniw to 6,4kg. Czyli bardzo lekko. Na pływanie na naszych bajorkach wystarczy w zupełności.

     

    Minusem jest brak możliwości wykorzystania tradycyjnych ładowarek. Trzeba zakupić specjalne, ale te nie są drogie. Ja dałem 100 usd za ładowarkę 40A a koledze kupiłem 20A za 58 USD.

    Kolejny minus to potrzeba balansowania ogniw. Ale to jednorazowe podłączenie elektroniki za 7 do 15 dolarów załatwia sprawę. Elektronika pilnuje balansowania cel, przeładowania cel oraz zbyt niskiego napięcia na celach. Po prostu podpinamy i zapominamy o sprawie.

    Aha, trzeba też pamiętać że ładowanie poniżej 0 stopni Celcjusza niszczy ogniwa. Można je używać i przechowywać na mrozie ale nie wolno ich ładować.

     

     

  10. Skrzyneczka dopasowana, waga całego pakietu 40ah ze wszystkimi dodatkami około 8kg.

    Pierwsze pomiary wskazują na wydajność porównywalną do kwasiaka 90-100ah.

    Pomiary w warunkach rzeczywistych na wodzie pokażą wszystkie plusy i minusy.

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.