ciopson

Kroku to dałbyś mi numer do siebie ponieważ jutro nie będę miał możliwości korzystania z internetu a chciałbym się dowiedzieć jaka jest woda bo nie za bardzo mi się chce jechać 100km na przejażdżkę.

Zawody mają być podobno 4-tego a o której Kroku się wybierasz ponieważ woda na pewno będzie odpowiednia dzięki tym upałom.

Ja też bym poprosił haft biały. odbiór na zlocie.

Myślę że trzeba chyba zacząć planować ten mini zjazd, co wy na to? Może troszkę jeszcze za wcześnie ale z racji tego że będę miał ograniczony dostep do internetu w najbliższych 2 tygodniach wolałbym wiedzieć troszkę wcześniej.

Na jakim odcinku wędkowaliście??

Ja ostatnio miałem graffa ale się tak jakby rozleciał teraz mam dragona i nie narzekam, ostatnio jak byłem w sklepie To Tu to mieli jakiś tam wybór kamizelek, ale powiem szczerze że lepiej kupić w necie może nie możesz oglądnąć ale jest taniej. Sam tak zrobiłem i jestem zadowolony.

Ciekawi mnie jaka będzie woda na święta bo może bym się wybrał.

Brudna woda jaskrawe kolory, czysta woda ciemne kolory.

To widzę że ekipa z Rzeszowa ma chęć pojechać, a więc może zabierzemy się jakoś razem i sciepa na paliwo które ostatnio do najtańszych nie należy.

Wstępnie prawdopodobnie bym zawitał na Łączkach. wtedy już pewnie jętka będzie wylatywać, ale nie wiadomo jak będzie z wodą.

Spining jest tam możliwy tylko na osie jest obowiązkowa mucha, z tego co mi wiadomo.

Witam, Jeśli ktoś wybierał by się nad San z Rzeszowa bądź Strzyżowa tudzież przejeżdżał przez Lutczę i miałby wolne miejsce to z chęcią się zabiorę podaję numer telefonu ponieważ jutro wracam do Strzyżowa a tam brak komputera i internetu 724110283 z pozdrowieniami Kamil.

Jeśli weźmiesz spodniobuty bądź wodery to ci niepotrzebne. Jeśli zamierzasz łowić na spinning, a jeśli na spławik to rano na pewno będzie rosa także się przydadzą.

Dawno nie łowiłem w tamtych okolicach, przeważnie jeżdżę powyżej Strzyżowa ale z tego co pamiętam to brodzenie jest możliwe oczywiście nie we wszystkich miejscach. Co do ryb to przeważa kleń, ale można oczywiście liczyć na bolenia, szczupaka okonia, swego czasu była dość duża populacja świnki którą można było łowić na tzw łęgu jakieś 2 km powyżej mostu w Żarnowej. Niestety teraz nie wiem jak wygląda sprawa białorybu bo ostatnimi czasy tylko spinning a teraz muszka. Powiem tak uklei nie brakuje na sucharki gryzą.

Jak zdajesz rejestr powinni ci wpisać w karcie że zdałeś rejestr podać jego numer i datę kiedy się zdawało rejest ja tak przynajmniej mam.

A co mi tam parę kilometrów od mojego miejsca zamieszkania też tam będę tylko że z muchówką, może Pan Zdzisław coś podpowie.

Ja byłem na łowisku o samym świcie i zacząłem się zbierać jak zaczęło własnie wiać, był taki wiatr że nic nie dało się zaobserwować. A te rybki to brały zaraz jak tylko słoneczko pokazało się na tafli wody potem było cicho i spokojnie, a może nie spokojnie ponieważ przez wodorosty poszło parę nimf , a oto dzisiejszy killer autorstwa Szymona

Sorry że nie odpowiedziałem, łowiłem w Łączkach, samochód miałem zostawiony przy drodze na takiej prowizorycznym zajeździe. W sumie widziałem że ktoś zwalniał srebrnym samochodem ale nie wiem jakiej marki ponieważ byłem na środku Sanu, nie mogę narzekać na brak ryb przed zostaniem odstraszył mnie wiatr który strasznie zaczął piździć ale jak na 6 godzin łowienia 3 kropki w granicach 30-38 oraz przyłowem przepiękny samiec lipienia 40+ był grubiutki, a to wszystko z jednego dołka w przeciągu 30 minut. Ale powiem tak jak wchodziłem o świcie do wody to miałem pietra ponieważ uciąg wody strasznie mocny a i kolor też nie pomagał prawie miałem kąpiel przez wielki głaz którego nie zauważyłem tylko trzeba wysuszyć kamizelkę tak 20 cm i rękawy kurtki. Kroku jak coś to następnym razem.

za 21 godzin będę już młócił wodę nimfami

HURAAAAAa no to trzeba pójść zrobić zakupy i jutro wyruszam o 4 bądź 5 na cały dzionek. A już myślałem że nici z wędkowania w ten weekend.

Jaki jest stan wody na sanie i najważniesze jaki kolor??

W regulaminie pisze metoda spiningowa oraz muchowa na wodach górskich, czyli teoretycznie możesz sobie ukręcić nimfę podobna do robaka ale na sztuczną nie można wędkować.

Trochę z innej beczki ale czy ktoś się orientuje z jakimś tanim noclegiem w okolicach Leska bądź Łączek. Planuję wyjechać w niedziele koło 10 z Rzeszowa, a że prognoza zapowiada się bardzo dobrze to może stan wody będzie odpowiedni i został bym na niedzielę.

Jeśli drzewa płyną to może to być skutek przebudowy mostu w Czudcu ale na 100% nie jestem pewien.

Jak myślicie kiedy woda będzie nadawać się do łowienia, jakiś pewnie tydzień. Oczywiście chodzi mi o okolice Łączek.