Trish

Tak, opady lokalne. Poobserwuj do tego stacje opadowe i masz pełny obraz np wczoraj i dziś Bircza i zlewnia Stupnicy spadło kolejno 40 i 30 litrów na dobę. W górę od Nienadowej trochę mniej, ale też popadało, na tym odcinku opady spowodowały wzrost Sanu o 10 cm po deszczach więc będzie podmecona lub brudna. Na stacji w Olchowcach stabilne, minimalne wachniecia stanu wody więc tam powinno być ok. 

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Jak nie chcesz mieć gorszych wspomnień to nie jedź, bezrybie totalne.... kormorany, miesiarze, budowa autostrady, potem mostu (podobno prąd w wodzie) 2-3 razy w roku jestem z sentymentu, dla ryb nie ma po co jechać....

Dnia 1.05.2020 o 14:21, domek1995 napisał:

A te gospodarstwa agroturystyczne nad Sanem nie są może skupione w jakimś stowarzyszeniu? Może warto poszukać dodatkowych sojuszników. A komu jak komu ale im to powinno też na czystym Sanie zależeć. Ja to jestem kiepsko zorientowany w tym temacie bo to nie moje rejony ale może ktoś z forum ma rozeznanie w tej branży. 

Dnia 1.05.2020 o 21:47, bobo napisał:

 

Płuczki płyną dobre 15 lat  albo lepiej , były gospodarstwa i  większe ośrodki nad Sanem ,

to wszystko padło sporo lat temu, nasz związek to tuszował oni płacili wszystkim komu trzeba biznes się  kręcił

tylko wszystko ma jakieś granice ja z paroma osobami od 2015 roku krok po kroczku na przekór wszystkim  biję się tą  jeszcze żywą rzekę .

Dlatego proszę kto jest gdzieś tam nad Dynowem i widzi jak puszczają to niech nagrywa to jest potem dowód w sprawie 

Może wsparcie by znalazł tu ->  Związek Gmin Turystycznych Pogórza Dynowskiego http://pogorzedynowskie.pl/zwiazek_gmin_turystycznych_pogorze_dynowskie.html

Obecnie Związek tworzą gminy: Dubiecko, Dynów – gmina miejska, Dynów – gmina wiejska, Nozdrzec, Krzywcza oraz ponownie od stycznia 2005 roku Gmina Dydnia.

Związek od 2004 corocznie organizuje Konferencję Naukowo-Techniczną "Błękitny San", oraz projekt pod tym samym tytułem. Konferencja jak i program wydają się być poważne ,  każda owocuje w wiele naukowych publikacji i referatów, a osoby patronujące tej imprezie są wysokie rangą np w 2019 r 

EWA LENIART – Wojewoda Podkarpacki
WŁADYSŁAW ORTYL – Marszałek Województwa Podkarpackiego
ADAM SKIBA – Prezes Zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Rzeszowie
JACEK POTOCKI – Prezes Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego w Warszawie
ROBERT ANDRZEJCZYK – Prezes Polskiej Organizacji Turystycznej w Warszawie
MARCIN FIJAŁEK – Prezes Zarządu Podkarpackiej Regionalnej Organizacji Turystycznej w Rzeszowie

Założenia i cele programu „Błękitny San”

Projekt kompleksowej kanalizacji i budowa infrastruktury z nią związanej na odcinku środkowego Sanu jest realizowany pod patronatem „Związku Gmin Turystycznych Pogórza Dynowskiego”.

Udział w projekcie biorą gminy z trzech sąsiadujących ze sobą powiatów tj. rzeszowskiego, brzozowskiego i przemyskiego. Projektem objętych jest sześć gmin: Nozdrzec, Dubiecko, Dydnia, Dynów, Miasto Dynów, Krzywcza oraz wieś Szklary z Gminy Hyżne i wieś Barycz z Gminy Domaradz.

Projekt obejmuje obszar położony nad środkowym Sanem o powierzchni 858,69 km2, liczbie ludności 46 784 osoby i liczbie gospodarstw – 15 195.

Cele projektu:

Wspólnym celem projektu jest ochrona wód środkowego Sanu i jego zlewni na tym odcinku,

Zmniejszenie wydalania emisji różnych substancji zanieczyszczających,

Eliminacja niebezpiecznych substancji,

Gospodarowanie środowiskiem według wspólnych, regionalnych celów, a nie według podziałów administracyjnych,

Ulepszenie kontroli wód powierzchniowych.

Jak by ktoś coś wiedział o realnej działalności związku w terenie, oraz ich rzeczywistym zainteresowaniu czystym Sanem to niech da znać....bo może to tylko ładnie wygląda na stronie internetowej i ogólnie na zewnątrz, a wewnątrz związku jest typowo "polskie podwórko".....i nie ma sensu tam szukać wsparcia .....

10 godzin temu, bobo napisał:

Pan  powiedział mi że poziom wody na Solinie i Myczkowcach   jest regulowany z Warszawy na telefon , ponieważ muszą wyprodukować tyle a tyle

Dokładnie też coś takiego słyszałem.....kilkanaście lat temu zwiedzając zaporę...  i oglądając pewien reportaż na youtube o Solinie.....w sumie po to jest ta elektrownia, żeby regulować ilość prądu w krajowej sieci, zarówno jego braki jak i nadwyżki 

Co do wcześniejszych postów @bobo o zamuleniu Sanu itp . pełna racja....zamulenie i masa trawska niesiona przez wodę, praktycznie o każdej porze roku jest strasznie wkurzająca, dawniej 10-15 lat temu tak nie było, wszystko zaczęło się z pozyskiwaniem żwiru i nasiliło podczas budowy autostrady.

Podejrzewam że sytuację uratowała by wysoka pozimowa woda, najlepiej z grubą krą, która by to całe dziadostwo przemieszała, zdarła i zabrała w dół.....ale może się mylę ?

Kiedy taka woda i kra ostatnio była ? 2005-2010 ? 

Ukończono ostatniej jesieni i otwarto

http://www.dubiecko.pl/asp/pl_start.asp?typ=13&menu=12&artykul=1117&akcja=artykul

https://nowiny24.pl/otwarto-most-na-sanie-w-sielnicy-kolo-dubiecka-w-powiecie-przemyskim-zdjecia/ar/c1-14538441

Na Sanie w okolicy Krzywczej woda czysta jak w lecie, czyli przejrzystość do 0,8 -1 m , czystsza nie raz jest jesienią gdzie na 2 m widać dno. Niepokojący i rzadko spotykany jest za to poziom wody, wiosna a woda jak w lecie, gdzie przeważnie o tej porze było 0,5-1 m wyższa woda.. będzie susza i rekordowa niżówka w lecie i na jesieni jak nie popada konkretnie ..... 

Czy ta oferta wędkowania na olx jest zgodna z literą prawa ? Chyba jedna brzana nie ma wymiaru, pomijając już etykę pozostałych zdjęć i oferty 

https://www.olx.pl/oferta/wedkowanie-ryby-w-bieszczadach-panasiewiczowka-CID3-CID1289-IDBLFxm.html

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

W sobotę byłem na nocy nad Sanem, o 19 zaczął się nalot komarów. Spróbowałem z olejkiem eterycznym z drzewa herbacianego.... zdał egzamin. Mogłem siedzieć w koszulce, posmarowane ręce i nogi a zapach olejku odstrasza komary na odległość pół metra. Olejek musi być eteryczny, wcześniej przelać do butelki z atomizerem bo strasznie mocno go czuć i zasmrodzi dłonie. Skuteczny, naturalny i w miare tani sposób. Jeden minus to czas działania. Musiałem nanieść go 2 razy bo po 45-60minutach tracił skuteczność.

Podniesiony od standardowego stanu letniego o około 50 cm. Przejrzystość wody do 15 cm ale cały czas się czyści. Dane z wczoraj, okolice Babic. 

Godzinę temu, leszkuuu napisał:

 

Z moich obserwacji również wynika, że rybostan nad Sanem znacząco się pogorszył. Tyle że mówię o tym z perspektywy łowiącego w okolicach Przemyśla. Nie stawiam na pewnik co jest tego przyczyną, ale zaobserwowałem, że San wypłyca się i zarasta. 

Kolego z tym się zgodzę, rzeczywiście jest coraz gorzej pod względem zamulenia Sanu. Z roku na rok płycej, i przede wszystkim coraz mniej odcinków z czystym, wolnym od mułu dnem. Wg mnie największy wpływ ma to na populację świnki, certa czy brzana dają sobie radę i można je jeszcze fajnie połowić. Przydała by się wysoka wiosenna woda z grubą krą, która by zruszyła kamienie. Ten rok nie był jeszcze taki tragiczny pod względem przepływu, 8... cm na wodowskazie w Przemyślu się nie pokazało a w poprzednich latach było.

Godzinę temu, leszkuuu napisał:

Wydaje mi się, że winnym pogorszenia rybostanu jest też jaz wodny w Ostrowie. O ile mnie słuchy i pamięć nie myli to przepławka dla ryb nie była zaprojektowana w sposób prawidłowy co uniemożliwiło migrację ryb. Żeby nie być gołosłownym podrzucam ciekawy referat. Zachęcam do lektury i dyskusji.

Tej części wypowiedzi nie rozumiem, i kolega ma chyba stare  informacje, jak i referat z 2005 r z II konferencji Błękitnego Sanu jest już raczej nie na miejscu. Przecież jaz w Ostrowie jest nowy z przepławką na całej szerokości i ryba może płynąć w górę. Powiem więcej, że jak kilka lat temu go otwarli to wróciła wymiarowa certa na odcinku powyżej Przemyśla, a wcześniej z nią było krucho. 

Tak jak wyżej kolega napisał, zbiornik od kilku lat porzucony przez PZW i nie zarybiany, i ładnej ryby od wieków nie ma,  kilka lat temu wybili wszystko jak jeszcze z łódek i pontonów łowili,  a teraz dobijają resztki szczupaczka i okoni z brzegów,  kolejny zbiornik który lata świetności ma za sobą,  nawet PZW Przemyśl chyba myśli żeby zbyć swój kawałek ziemi nad tym bezrybiem gminie Medyka 

Przyszedł czas na wymianę starej stalowej szosy Fondriesta i prosiłbym o poradę co wybrać, budżet do max 2500 zł. Rocznie kręcę od 3 do 8 tys. km, zależnie od czasu. Na sprzęcie się znam tyle, że wiem jaka jest hierarchia  Shimano

Gdyby ktoś mógł zerknąć i podpowiedzieć w co warto zainwestować'

Ramy ALU

https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-folta-catania-CID767-IDkvJuY.html

https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-giant-ocr3-kolarka-kolarzowka-szosa-czasowy-triathlon-CID767-IDiuxrt.html

https://www.olx.pl/oferta/sensa-umbria-21-2016-r-rower-szosowy-kolarzowka-okazja-CID767-IDiiDUn.html

http://allegro.pl/rower-szosowy-specialized-allez-elite-alu-karbon-i6726402197.html

http://allegro.pl/rower-szosowy-alu-carbon-i6725207990.html

https://www.olx.pl/oferta/piekna-szosa-ridley-compact-53cm-shimano-105-3x9-CID767-IDkwyKE.html

Ramy CARBON

http://allegro.pl/rower-szosowy-ridley-excalibur-i6724302206.html

http://allegro.pl/rower-szosowy-fimas-caly-z-carbonu-okazja-campagno-i6726478481.html

ten raczej już poza zasięgiem dla mnie ale może ktoś z forum chętny bo maszyna piękna http://allegro.pl/rower-szosowy-pinarello-dogma-65-1-think-2-i6726185085.html

Z góry dzięki za każdą sugestię, poradę

Dzięki krs . Wiem teraz na co zwrócić uwagę, prawdopodobnie będzie coś na rękę z czytelnym wyświetlaczem i podświetleniem, choć po głowie chodzi też taki model komputerka na kierownicę atech-mcx-438

Będę zamawiał strój kolarski (spodenki+koszulka i być może koszulka z długim rękawem na jesień), a że jest tu spore grono jeżdżących  to wpadła mi myśl by podsunąć temat zapytania czy byli by chętni i co myślicie o wspólnym złożeniu zamówienia na odzież kolarską forumową PSW Cycling Team . Jak na taki pomysł zaopatruje się władza PSW, i użytkownicy ?

Dużo wędkarzy jeździ, może akurat by powstała mała sekcja rowerowa PSW

Do tego jeszcze przyzwoite karpie, ładne sumy takie 1,7 m. Ogólnie rybostan bogaty, i komfort wędkowania super

Ja w tym roku po 5 latach przerwy wróciłem na poważniej do roweru. Oczywiście czas na rowerze kosztem czasu nad wodą no ale jakoś 2 hobby trzeba pogodzić. Przez pierwszy miesiąc udało się wykręcić 800 km, teraz czas na 1000-1200 km na miesiąc i trzymanie tego poziomu.  Chciałbym też pójść w jakość i nadzorowanie treningu i  pytanie do kolegów jaki pulsometr kupić w cenie 100-150 zł ? Myślałem nad czymś z Sigmy, a może dołożyć około 100 i zakupić jakiś "komputerek" z pulsometrem i kadencją ?

A w niedzielę taka piękna widokowo i przyrodniczo trasa wzdłuż Sanu była Mapka

W niedzielę na wodowskazie na tamie było 417 m, minimalny stan wody ostatniej jesieni to było około 412, maksymalny stan to coś koło 420 m. To powinno dobrze zobrazować sytuacje

Chyba najlepsze miejsce  w tej okolicy żeby złowić i zobaczyć jesiotra, byłem dwa razy. Późną jesienią i w zimie po zejściu lodu. W sezonie tam nie pojadę, za duży tłok, ogrom małych karpików 1-2kg i mało atrakcyjna wizualnie okolica- błoto, złom i sprzęt do wydobycia żwiru to nie jest to co mnie tam ściągnie w sezonie. Wolę łowić na ładniejszych widokowo łowiskach, tam pojadę tylko gdy inne zbiorniki  są zamknięte.

Mógł by ktoś odpowiedzieć na pytania kolegi wyżej ? Jak jadę od Dynowa to jest to pierwszy czy drugi staw wzdłuż drogi ?

W tamtym roku podobne widoki obserwowałem w jedną marcową niedzielę na Pawłokomej. Pięciu gości ganiało  po stawach z kopytami  10 -15 cm zapewne za okoniem, w tym roku mam już zapisane tel do odpowiednich służb

@holbi znalazłem ten raport. Dofinansowanie wyniosło 102 800 zł z kwoty 762 650 zł

cytuję;

"Poniżej przedstawiamy tabele zarybień współfinansowanych ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarski Wodnej w Rzeszowie w roku 2012 w kwocie 64000 zł, w 2013 roku w kwocie 66000 zł i w roku 2014 na kwotę 102 800 zł zadania " Zarybienie wód powiatów bieszczadzkiego, leskiego, sanockiego, brzozowskiego, krośnieńskiego i jasielskiego".

Tylko jaki to jest % składek ?

Dla zainteresowanych

Link do info PZW:http://www.pzw.org.pl/pzwkrosno/wiadomosci/41459/60/zarybienie_dofinansowane_ze_srodkow_wfosigw_rzeszow_w_2012_2013_

Link do tabeli zarybień za 2014:http://www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/30/wiadomosci/41459/pliki/scan_pic0022.jpg

Na stronie WFOŚiGW w zakładce programy, program pt. "Ochrona różnorodności biologicznej i funkcji ekosystemów 2014" pkt 4. "Zarybianie wód otwartych gatunkami chronionymi i zagrożonymi wyginięciem w szczególności pstrągiem potokowym, świnką, brzaną i boleniem dofinansowywane jest w wysokości do 15% kosztów całkowitych zarybień."

Szacun Widzę że kolega idzie po tytuł Wędkarza Roku Gratulacje:beer:

Panowie jak tam woda w okolicach Dynowa, ponoć jętka spadła i cała rzeka nią płynie? długo taki stan potrwa? bo ryby chyba niczym innym się nie będą interesowały i ze spinningu nici?

A chciałem jechać na weekend.

Woda niska i czysta okolo 17 wstąpiłem przejazdem nad San koło Dubiecka. Jętka już wodą nie płynęła ale to różnie z nią bywa i jutro może być inaczej, na każdym odcinku może w innych dniach lecieć. Ryba bez oznak żerowania właśnie jak by na wieczorową porę uczty czekała. Szkoda że nie mam teraz czasu na ryby....

Czy tak ciężko wejść na pogodynka.pl, sprawdzić stan wody, tendencję spadkową/wzrostową, historię stanu i samemu tam uzyskać odpowiedź na pytanie ?

Jak byś prześledził stacje opadowe w zlewni i stany na dopływach to i byś kolor wody ("kawę") też mógł z dużymi szansami przewidzieć, a obserwując regularnie byś też obliczył ile czasu zajmuje dojście wyższej fali wody np z Leska do innych stacji.

No ale to wszystko trzeba chcieć .....

Jak już Ci się nie chce tam patrzeć to napiszę jeszcze ten jeden raz że około 130 cm powyżej normalnego stanu i kawa