wooyytek
Użytkownicy-
Postów
49 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez wooyytek
-
Osobiście zaproponowałbym okolice młyna w Brzeźnicy.Musisz się jednak liczyć z brakiem nawet wymiarowych osobników,w razie czego pisz na priv:)
-
odcinek przyujściowy to raptem 500 uregulowanych metrów ... Skrzyszów Paszczyna Brzeźnica to pewnie ze 20 km nieuregulowanej dzikiej rzeczki na której zawsze można cos złowić owszem o kabany tu trudno ale gdzie jest łatwo?
-
byłem w niedzielę jak i poniedziałek- masa drobnicy na czerwonego robaka głównie jaziki i kleniki pare kiełbi i jelcy trafiła się także niewielka świnka.
-
jeszcze w miare czysta
-
pstrągi nie współpracowały trafił się za to tłuścioszek
-
woda lekko podniesiona i przybrudzona na chwilę obecna leje sam myślę jutro o jakimś wypadzie ale miodu nie ma:cool:
-
rzeczywiście krzaczory i pokrzywska do samego nieba a co do samych ryb to ostatnio same maluchy ale cieszy że woda żyje:)
-
jeszcze dodam że plagą są małe klenie są i kloce ponadpółmetrowe że o pewnym 63 cmetrowcu nie wspomne generalnie to jednak czeka nas tu przygoda z kleniem i jaziem coby kolegów nie zanudzic dodam że to rzeka trudna a i o niczym sie wraca i sa odcinki 200 300 m gdzie i naćpanej uklei nie spotka...
-
szczerze napiszę że w pierwszej chwili też myślałem że troć ale po dokładniejszych oględzinach jednak kropek niestety padła bateria w aparacie na co jestem szczerze wpieniony i zdjęcie jest jakie jest:( fenomenem tej rzeczki jest to że pstrągi w miejscówkach oddalonych od siebie o 20 m są przeróżnie wybarwione od czarnogrzbietych przez zielone po prawie srebrne co do techniki to jak przy połowie kleni wachlarz lub wolno pod prąd 20 lat łowiłem na lepsze lub gorsze woblery i effezety od 2 lat tylko mepps szukam napływów na przelewy lub samych przelewów ten złowiony tuż za przelewem woda ok 1 m rwiąca poprzednik na napływie jakieś...3m wyżej najwięcej ryb to okolice Okonina jednak te złowione przy samym ujsciu a więc woda nizinna największe niewyjete to sierpień ub roku jakieś 60 cm i pare lat temu podobny
-
dzięki tradycyjnie amator złotego Meppsa nr 2
-
dzisiejszy koleżka z Wielopolki
-
znajome tereny:) swojego pierwszego czterdziestaka złowiłem tu dopiero pod koniec marca myślę o kropkowańcu to dziwna rzeka która budzi sie jakoś tak póżno do życia:confused: zawsze sezon się tu rozkręca w kwietniu a łowię tu już ponad 20 lat....
-
troche się podczepię pod temat... sam obsadziłem ok. 20 arowy stawek karpiem,karasiem i linem mam jednak problem z nabyciem narybku szczupaka wiadomo że to na wiosnę ale szperam po necie i jakos cięzko coś namierzyć -owszem są ośrodki zarybieniowe ale jak tam z kupnem niewielkiej ilości narybku to nie wiem . I tu prośba do kolegów o jakieś informacje byłbym bardzo wdzięczny...
-
no cóz w wykazie wód pisze wyraźnie że Wielopolka powyżej Ropczyc WRAZ Z DOPLYWAMI to woda górska należąca do Okręgu Rzeszowskiego
-
mieszkam jakieś 800 m ponizej budowy rzeczonego mostu i jak dla mnie woda kryształ... przynajmniej rano i wieczorem.W niedziele też pracują jutro sie upewnię...
-
oddcinek przyujściowy woda nizinna woda raczej kleniowa ale czasem tacy goście się trafiają
-
dzisiejsza koleżanka z Wielopolki:)
-
odcinek przyujściowy jest bardzo ciekawy jadąc od Mielca minąć rzeczony most i przed kościołem w prawo auto można najwygodniej zostawić pod samym kościołem i dalej ok 500 m pieszo trzeba się niestety liczyć z krzaczorami mi najlepiej sprawdzają się tu hornety i czarna furia nr 1 ale może to tylko przyzwyczajenie:) łowię też na federka i spławik ale to raczej jesienią tak do grudnia świetnie bierze okoń jaż i świnka niestety wszystkie moje miejscówki zniszczyła powódź na razie nowe jeszcze przede mna:(
-
teraz po tej powodzi to trudno cokolwiek powiedzieć generalnie dominuje kleń sporo jest okonia trafia się pstrąg świnka i miętus
-
osobiście najczęsciej wedkuję w okolicach kładki w Pustkowie woda fajna niestety w miesiącach letnich mocno uczęszczana zależy jakie ryby chcesz poławiać itd dojazd za świniarnią w prawo i droga sama zaprowadzi
-
zdradź nazwę tego dopływu sam łowię dużo na Wisłoce okolice Pustkowa ale nr 1 to jej dopływ Wielopolka
-
musimy się Pawle uzbroić w cierpliwość... próbowałem w tym tygodniu dostać się samochodem na ten nowy mostek od strony Krownic ale wymiękłem wody nawet nie widziałem ale jak dasz radę to napisz jak było!!! pod koniec tygodnia trochę sniegu ma zejść to może jest jakaś szansa:confused:
-
witam jestem nowy na forum Dzach świetny opis Tuszymki! mieszkam w sumie niedaleko (5km)nie raz kusiło mnie by tam spróbować pospiningować ta płytka woda rzeczywiście troche odstrasza najbardziej interesuje mnie odcinek w okolicach Krownic w tym roku spróbuje na pewno i skorzystam z Twoich wskazówek łowisz może na Kamionce?A może ktoś z kolegów tam łowi? interesuje mnie jeszcze Wielopolka...