stig

Wg. mnie piękny gruby potokowiec.

8 godzin temu, HeadAche napisał:

Cały ciężar ryby spoczywa na odcinku za ktòry trzymasz i nie jest to srodek ciężkości. Zgadzam się że samo łowienie i kłucie rybich pyskow z tym się kłóci  ale ja zawsze staram się przynajmniej zminimalizować stres zadany rybie, dla mnie nie jest ważne czy zrobie ładne zdjęcie a nawet czy zrobie to zdjęcie, nie wspomne już o ustawianiu samowyzwalacza co zajmuje czas tylko żeby ryba jak najszybciej wróciła do wody. Jak widać mamy różne priorytety a opieranie wpisu na wytykaniu błędu ortograficznego nie ma tu zadnego znaczenia. Argument typu że tak robiłem wczesniej i nic się nie stało też jakoś do mnie nie przemawia.

Możesz tłumaczyć, jak krowie na rowie. Ale wiesz, C&R no kill, wash an go i takie tam, to wszystkie przestrzegam. 

Pytanie. Martwych ryb nie prezentujemy, ale trzymane za pysk są ok? Ludzie, miejcie trochę delikatności, bo wystarczy, że je kłujemy kotwicami i haczykami.

Na forum nie wolno umieszczać fotek ryb uśmierconych

Chciałbym to zobaczyć na żywo. Piękne.

Jeszcze dopisz z kiedy masz te zdjęcia.

Certa.

To się może zmienić, bo z góry płynie coraz brudniejsza... Ale może do zapory nie dopłynie.

A tymczasem na Wisłoku woda brudna...

Rano powyżej Czudca leciutko trącona. Teraz nie wiem. Ale sądząc po danych stąd: http://monitor.pogodynka.pl/#station/hydro/149210130  może być średnio, bo przepływ się duży zrobił.

2 razy miałem brzanę na bolonce, ale to jak bym lokomotywę zaczepił... Nie do utrzymania  Dlatego szacunek.

Na bolonkę je wyjąłeś? Jaka przynęta?

Potwierdzam, woda piękna, czyściutka, a jednak, jak w studni, prawie pusta. Nie liczę uklei i małych płotek... Metoda - spławik. I tylko boleń co pół godziny daje znać o sobie.

Znalazłem jeszcze legowisko jakiegoś surwiwalowca...

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Tylko zripostowałem, jak to nazwałeś "plucie jadem" i potwierdziłem, że woda brudna, a kolor to kwestia gustu. A jadem dopiero teraz plunę : Widocznie Ty nie odbiegasz umiejętnościami, bo siedzisz przed kompem zamiast siedzieć nad wodą. Poza tym leje jak z cebra, woda idzie w górę. Czekam więc na wyniki do tabeli waszych rekordów.

To idź łowić a nie wypisywać głupoty na forum. Wisłokiem płynie ziemia z wodą, a czy ma kolor kawy z mlekiem, to zależy jaką kto sobie zrobi, i  takie ma odniesienie.

Brawo! Tępić dziadów twardogłowych. 

To nie może być koło mostu, bo tam jeszcze nie ma liści na drzewach.

A tak serio, to już świnkę zaczynają na szarpaka ciągnąć... Zwracajcie uwagę na dziwnych ludzi nad wodą.

Kolor bawarki i wysoko HeadAche

PS. Przynajmniej nie będę cierpiał na szkoleniu przez 5 dni...

Ścieki, bo woda czarna. Woda zimna, przyduchy na pewno nie było.

Tak było kiedyś...Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

a tak jest teraz... Komentarz zbędny. Sprawa pewnie będzie miała ciąg dalszy...

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Graty Marek...juz niedlugo tez tak browar pochlodze w Sanie!

Chyba w październiku, bo teraz to możesz browar sobie co najwyżej podgrzać, gdybyś za zimny kupił.

Trudny temat... Jedyne co mogę doradzić, to nie bierz mniejszego jak 42 cale bo za miesiąc, kiedy się przyzwyczaisz do jego wielkości będziesz żałował, że nie jest większy (chyba, że w jakąś wnękę Ci się nie zmieści) i żeby miał ramkę niewidoczną lub jak najcieńszą.

Sufler:

Sytuacja z filmu się powtarza Tylko u "Brąka". ( w cudzysłowie, gdyby ktoś nie skumał pisowni)

http://onet.tv/i/news/suflerka-pomaga-prezydentowi-komorowskiemu/7r5hv0

A tu coś z naszego ogródka:

Wczoraj od 18 do 20 4 świnki i 2 jazie 30+. Wszystkie zdrowe jak ryba . Tylko te rybki jakieś takie drętwe, mało walczące. Trzeba jeszcze poczekać na prawdziwą wiosnę.

Bierz uniroyal i nie szukaj jakichś wynalazków. Na suchym większość gum daje radę ale na mokrym niewiele.