stig

Przenieść lub stworzyć temat wdziale Wieści znad wody - "Zagraniczne łowiska". Nie byłoby poplątania z jakimiś dziwnymi gatunkami ryb, czy żółwi.

PS. Uważaj na niedźwiedzie.

Przeczytaj artykuł i się wypowiadaj. Ale podpowiem Ci, że mądra głowa mówi w nim o powodzi która była w 1987 r ! A teraz dopiero coś budują. Jeszcze jakieś argumenty?

To nie będzie zbiornik, tylko suchy polder, okresowo tylko zalewany przez wezbrania.

Na mój nos, kolejne bezsensownie utopione miliony, że o zniszczonym korycie rzeki nie wspomnę.

Wypuszczenie z powrotem do wody tego żółwia nie było zbyt mądrym posunięciem. Chyba, że byłeś na prywatnym stawie, gdzie ktoś świadomie je hoduje.

Wpuść pstrągi. Kup u hodowcy jakiegoś. Znam jednego nawet.

3 dni temu bawiłem się na bugu, szczęście mi dopisało , z 5 osób , przez 3 dni jedyne branie nie licząc okoni i płoci "jak palec"

Edit: Usunięto załączniki.

Dobrze, że wcześniej przeczytałem posta i załączniki oglądnąłem. Ciekawe, co było tak niemoralnego na nich, że zostały usunięte? Przestańcie być bardziej papiescy niż sam Francesco.

Ehh, stara dobra Matuszka Rassija... Takie widoki zobaczyć i umrzeć... Albo jeszcze jakiego tajmienia złowić. I już.

Gratulacje za piękną rybę. Cieszy mnie to, że jeszcze takie w Wisłoku są. Napisz coś więcej o okolicznościach tego spotkania

Dodam od siebie, że w czasie tych upałów ryby wyjmowałem tylko z szybkiego nurtu. Ale miedzianki wśród nich niestety nie było.

Nie zgodzę się z kolegą powyżej. Po pierwsze nieostra, po drugie - ocenzurowana. Poza tym fotka b. dobra.

Pogodnie - pogoda | Serwis pogodowy

Tu jest wszystko na bieżąco.

Dobra, powieliłem linka.

Rzeki mocno w górę po nocnych burzach...

Proszę link: https://picasaweb.google.com/115123132364375349330/StabilizacjaOsuwiskaWWysokiejStrzyzowskiej7329600PLN#5769742797566679442 .

Kiedy masz wykład? Postaram się coś poszukać na temat. Mam śmieci, może coś betonowego i ścieków też się znajdzie.

Woda już nie do łowienia.

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Gdybyś był zakochany jak one teraz, to też by ci było obojętne wszystko, poza jednym

Wczoraj rano też brania były słabe. Złowiłem kilka płotek, kleni, okonia i jazia, który się okazał fish of the day - 35 cm. Woda była trącona.

Woda od Czudca do Strzyżowa czyściutka. I nieprawdą jest, że roboty przy mostach mącą wodę. Może Lubenka, lub Gwoźnica zaszalała. A może coś kopią w korycie w okolicach Siedlisk?

PS. Jak nie uleje w nocy i dam radę wstać rano, to uderzam na 2,3 godzinki.

Połamania.

Dziś nareszcie wypad udany. Kilkanaście ładnych płotek, z 10 świnek i kilka kleni i okoń. Metoda: przepływanka bolonką i biały z pinką. Bolki i pstrągi ładnie pracowały na wodzie. Woda lekko trącona.

Dzięki.

Tyle czekałem na ten weekend żeby wypaść na ryby a tu ERROR.....

Możesz śmiało atakować. Powyżej Strzyżowa woda kryształ cały czas. Poniżej już do łowienia była wczoraj - łowiłem w okolicach Czudca. Dzisiaj już będzie idealna, do każdej metody. Uderzam w sobotę rano również. Połamania.

Też miałem plan na wczoraj. W Strzyżowie o godzinie 12 woda kryształ. Jadę przed 16 do domu po sprzęt, a w Żarnowej z mostu widzę - gnojówa. Załamka. Stobnica tak psuje wodę. Ale już dzisiaj jest lepiej, jak się nie da poniżej Żarnowej jeszcze łowić, to powyżej Strzyżowa trzeba uderzyć. Chyba, że Krosno też dowaliło...

Witam,

Przyznaję szczerze że załamuje mnie taki widok, dzisiaj rano byłem na spacerze z psem nad Wisłokiem, za mostem lwowskim : tysiąc flaszek, styropian i inne syfy, ile dałem rade, tyle wziąłem, ale co z tego jeżeli pójdę jutro, będą nowe..

A kupkę po psie zabrałeś?

Oczywiście, przyłącze się do akcji, ale chciałem nadmienić, że można sobie niekiedy kłopotów narobić podpisując się pod skargą, szczególnie, jak się działa na własnym terenie. Otóż napisałem do Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody ws bezprawnej wycinki drzew a ci z imieniem, nazwiskiem, telefonem i emailem przekazali moje pismo do UG. Okazało się że wójt maczał w tym procederze palce i mam teraz w gminie przejechane. Taka polska rzeczywistość.

Najważniejsze jest znaleźć miejsce, gdzie żerują świnki. A jak nie żerują , to sobie możesz złotem podsypywać i nic z tego. Ja używam zanęt Boland a jak mam gest to i Trapera sobie kupię. Rzeka, feeder, leszcz, nie polecam płociowej, bo słabe wyniki przeważnie miałem na nich. Do tego glina, prażone, czasem gotowane konopie, pieczywo fluo i do boju. A i pinka w zanętę obowiązkowo. Po powodzi w 2010 r, po krótkiej półgodzinnej burzy złowiłem chyba 17 szt w 1 godzinę, gdzie najmniejsza miała 35 cm. (to se ne vrati... ).

Witam,chcę kupić jakiś gps do pieszych wędrówek po Bieszczadach.Zalezy mi tylko na tym żeby potrafił mnie zaprowadzić spowrotem do samochodu po zejściu ze szlaku:).Jak najtańszy .Ma ktoś jakieś propozycje?

Mam 2 szt Bushnell Backtrack 3 i 5. Sprawdzają się dobrze, byłem na grzybach w nieznanym terenie i trafiłem do samochodu bezbłędnie. Mają zasilanie na paluszki. Można wziąć na wymianę. Jednego chcę się pozbyć, tej trójki. Jak byś był zainteresowany, to PW.

Niektórzy z Was to hipokryci. Przepisujecie się do innych okręgów, pozbawiając się możliwości oddania głosu na zebraniach sprawozdawczo-wyborczych w 2013 r. w swoich "macierzystych" kołach i okręgach.

Ale pretensje do całego świata , że jest źle. Ilu z Was chodzi na zebrania? Jak zrobić zmiany przy takiej postawie?

Sory za OT.

Chyba nam się zarząd zmienia oby na lepsze http://www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/45/wiadomosci/70248/pliki/uchwaly_zo_121122.pdf

Jeszcze tego skarbnika trzeba w najbliższych wyborach wyeliminować i będzie git. Gość nie ma pojęcia o czym do niego się mówi... Poza tym trochę mu się pesel przeterminował.

Woda całkiem martwa nie jest. Przedwczoraj znajomy złowił 2 brzany na 48 i 53 a także 2 jazie i coś tam jeszcze, nie pamiętam. Na czerwonego robaka na feeder.

To źle Ci się wydaje. Przepławka ma działać nawet przy najniższym stanie wody. Jak nie będzie działać, to trzeba będzie uprzejmie donieść do właściwego urzędu o cofnięcie pozwolenia wodno-prawnego. I trzeba będzie miliony ojro oddać do Brukseli.

Kolego Stig jaki gruby ten fluorocarbon miałeś?

0,16 na 7 kg...