lama1994

250zł wystarczy na porządny namiot Trapera, a konkretnie: Traper Carp Biveis Średni. Sam taki posiadam i mogę go jak najbardziej polecić. Miejsca wystarczająco dla 2-ówch osób plus miejsce na sprzęt zostaje, jest wysoki (150cm) sam mając 1,9m wzrostu poruszam się w nim bez problemu. Kupiłem go na początku tamtego sezonu, jednak swoje już przeszedł (zasiadki po 3 dni w ulewne deszcze, zasiadki w pełnym słońcu). Dodatkowym plusem, przynajmniej dla mnie, jest "przedsionek" zawsze mozna tam zostawić buty, zanętę itd. Cena jak najbardziej odpowiednia do jakości. Twój budżet przekracza o 9zł, ale myśle że 9zł to nie problem, dodatkowo nie płacisz za przesyłkę przy wpłacie na konto. To tyle z mojej strony, poniżej link do aukcji. http://allegro.pl/namiot-karpiowy-traper-carp-biveis-sredni-tanio-i1579534414.html

Wczoraj chwile na odniku od lwowskiego do kolejowego polatałem ze spinem za kleniem, wynik to dwa malutkie kleniki. Wody było sporo więcej niż zazwyczaj. Dzisiaj wraz z dwoma kolegami o 5 wybyliśmy nad Wisłok, na odcinek miejski, od lwowskiego do kolejowego, zakończyło się jednym wielkim 0, zero brań, zero ryb, i na szczęscie zero zerwanych przynęt . Wody od wczoraj ubyło dość wiele, poziom zmienił się około o pół metra. Niestety koło 8 przegonił nas deszcz

Ja mogę polecić żyłeczkę Dragona Mega Baits Carp Mono, jednak żyłka ta jest w szpulach po 600m. Mam tą żyłkę na swoich karpiówkach od dwóch sezonów i jestem z niej zadowolony. Link do aukcji: http://allegro.pl/zylka-dragon-mega-baits-carp-mono-0-30mm-600m-i1578090310.html

Do mnie dziś doszły woblerki, 3pstrągowe i 2 szczupakowe. Na dniach śmigam po kółeczka i kotwiczki, a później nad wode.

Od 8 do 14 siedziałem na lipiu, brania kroczków i leszczy (leszcz to za dużo powiedziane, leszczyków) tylko z rana później cisza. Mało ludzi, chyba widziałem @rapale jednak bałem się zagadać bo nie byłem pewien czy to on

Moim zdaniem hak 10 jest za mały na karpie. 10 to ja używam czasami łapiąc płotki na żywca. Łowiąc karpie mniejszych haków niż 4 nie biore, czasami 6 ale to rzadko kiedy. Gdy łowie na 4 zakładam 2 ziarka kuku i karpiki wieszają się aż miło. Jak założysz na hak 3 ziarna kuku plus jeszcze robaka to ryba nie ma się jak zaciąć. Załóż 2 ziarna, ew. dodaj robaka, tylko załóż wszystko tak żeby grot haczyka wystawał, bo inaczej nie dojdzie do zacięcia ryby. Takie moje zdanie, moge się mylić bo znawcą nie jestem. Pozdrawiam!

odczepiacz jak najbardziej OK!! Sam go posiadam, dopiero od jednego sezonu ale już uwolnił mi nie jedną cenną przynętę. Co do uszkadzania agrafek to mi się nie zdarzyło, jedynie podczas mocnego ciągnięcia rozginają się kotwiczki czy kółka łącznikowe.

bolek, na lipiu, piewsze słysze, ale gratulacje sie należą

Dzis od 12 do 15 pierwsza zasiadka z fedeerkiem w tym roku. Efekt to pstrążek około 25cm, na białego.

Dzisiaj pochodziłem chwile nad wisłokiem na odcinku od lwowskiego do kolejowego, ale bez efektów, jednak był to mój pierwszy wypad nad wode w tym roku i nawet brak brań nie pospuły mi dobrego humoru, który był spowodowany pierwszymi oznakami wiosy )

Ostatnio wyczaiłem na allegro takie coś jak koniki, są to główki jigowe z piórkiem od obrotówki, kupiłem je z myślą o okoniu, zobaczymy co z tego wyjdzie.

w tamtym roku zakupiłem coś takiego; http://archiwumallegro.pl/akumulatorowa_lampa_kempingowa_14_led_niebieska-1082803558.html Niestety link tylko z archiwum, ponieważ nie znalazłem aktualnego ogłoszenia. Lampe sobie chwalę co najlepsze w niej to, to że można ją ładować przy pomocy korby, wiadomo na długich zasiadkach nie każdy ma dostęp do prądu, a tutaj wystarczy pokręcić ok. 10minut i mamy godzinę świecenia. Nie straszny jest jej również piasek który u mnie dostał się do korby, co powoduje zgrzytanie, ale i to po chwili ustaje.

Ok, dzięki za rade. Łódkę będę wykonywał ze sklejki wodoodpornej 4mm, brzeszczot jakiś tam mam więc zobaczymy jak to pójdzie

Ja dwa lata temu jak wyrabiałem pierwszy raz kartę to płaciłem: - legitymacja 5zł - egzamin 0zł - karta wędkarska 10zł - opłaty tak tak pisałeś i to chyba wszystko.

@Pebar Wszystko było by okej, gdyby nie zakazy wprowadzane przez nasz "kochany" związek, chodzi mi tutaj o zakaz używania środków pływających. A na łowiskach na których łowie takie zakazy występują, dlatego ja postanowiłem wymyślić coś, co byłoby by dozwolone. Dziś skleiłem projekt z kartonu, poniżej zamieszczam fotki (sory za słabą jakość, ale robione telefonem, chwilowy brak aparatu). Chciałbym was tylko zapytać czy kupując płytę w jakimś supermarkecie jest możliwość przycięcia jej od razu na wymiar, czy raczej nie. Może ktoś już kupował taką płytę. Prosiłbym od razu o podanie nazwy supermarketu. Z góry dzięki za odpowiedz! Pozdrawiam!

Jak będę robił swoją łódkę to coś na styl tej: Opis tej, ale nie tylko, łódki znajduje się na stronie: http://narybki.net/forum/viewthread.php?thread_id=9965

Witam! Ostatnio przeglądając różne fora wędkarskie natknęłem się na poradnik: Łódka zanętowa własnej produkcji. Ogólnie temat mnie bardzo zaciekawił, zaczęłem się w niego bardziej zagłębić. Po przeczytaniu wielu poradników uzanłęm, że nie jest to aż tak strasznie trudne jak to wygląda. Zliczyłem wszystko i powiem że wychodzi śmiesznie niska cena w porównaniu z kupnem nowej, profesionalnej łódki (wszystko wyniesie mnie max. 400-500zł). Budowę swojej łódki rozpocznę gdzieś na tygodniu, nie będę się z niczym spieszył (mam zamiar skończyć ją gdzieś w czerwcu). Chciałbym was zapytać czy próbowaliście takie coś już budować, a może ktoś już zbudował?! Jak już coś powstanie to załącze zdjęcia, narazie czekam na wasze opinie na temat tworzenia owej łódki. Pozdrawiam!!!

@rapala a jak zmiękczasz ten ogonek? Bo słyszałem coś o wygotowaniu, czy ty też stosujesz takie praktyki?

Witam! Po pierwsze chciałbym zapytać jaka jest różnica między kopytem a ripperem, czy może nazwy te oznaczają to samo? Po drugie prosiłbym o doradzenie mi jakiś kopyt/ripperów, chodzi mi o konkretną firmę, model, długość i ewentualnie kolor (wiem, że na każdym łowisku sprawdza się inny kolor, dodam że będę łowił głównie na Wisłoku, odcinek miejski). Myślałem nad ripperami firmy Mitchell Pulse Shad, co o nich sądzicie, proszę was o doradzenie mi czegoś. Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam!

Mi dzisiaj przyszły 4 wobki Bonito.

Byłem w niedziele na tym zbiorniku. Wędkarzy masa, aż się zdziwiłem jak ich wszystkich zobaczyłem bo w sezonie letnim na cały zbiorniku to może z 4 osoby siedzą a teraz wszystkich było około 15. Większość łowiła na żywca, ale bez większych efektów, jakieś niewymiarowe szczupaki, jeden tylko wędkarz mówił że wyciągnął szczupłego na 70cm. Obszedłem cały zbiornik porobiłem kilka zdjęć (dodałem już do galerii) i do domciu.

Stwórz galerię Stary Lubliniec, byłem w niedziele na tym zbiorniku i porobiłem kilka zdjęć które mógłbym dodać.

Tak się składa że w Starym Lublińcu mam rodzinę. Nad tym zalewem nie raz, jednak nie było możliwości powędkowania gdyż rządzi tam PZW Przemyśl z którym nie posiadamy porozumienia. Pozostały mi tylko rozmowy z wędkującymi tam wędkarzami. Mówili oni, tak jak już wcześniej wspomniał rapala o rekordowych amurach i karpiach oraz sumach. Jedynym mankamentem tego łowiska jest to że w lecie łowienie z wyrzutu jest prawie że nie możliwe gdyż zarasta on prawie na całej powierzchni. Więc wędkując tam przyda nam się gruba żyłka a może nawet i plecionka, oraz mocna wędka gdyż oprócz ryby ciągniemy jeszcze sporą ilość zielska. Byłem raz świadkiem jak gość zaciął rybe, myślałem że coś większego bo walczył niesamowicie, gdy przyciągnął ją do brzegu okazało się że to około 30cm leszcz plus z 3 kilo zielska. Dno strasznie zamulone (miejscami do pół metra mułu). Z dojazdem jest średnio, ale nie najgorzej, kamienista droga tylko że dziura na dziurze jednak z niepewnych źródeł wiem że owa droga ma być remontowana i kładziony ma być asfalt. @edit Znalazłem kilka fotek tego zbiornika na stronie PZW Przemyśl. Na zdjęciach nie widać żeby był zarośnięty ale w lecie naprawdę jest źle. http://www.pzw.org.pl/43/wiadomosci/37155/60/pierwsze_otwarte_zawody_spiningowe__8222puchar_ziemi_lubaczowski

Byłem wczoraj i dzisiaj nad Wisłokiem pomachać kijaszkiem. W środę byłem mniej więcej 2,5h bez żadnych efektów, dzisiaj około 3,5h i tylko jeden malutki kleń. Rozmawiałem z innymi wędkarzami i mówili że też nic. Jedynie jeden z wędkujących mówił że w okolicach mostu przy ZDZ ktoś złapał bolenia na 60cm.

Jeden jedyny raz na Lipiu 3 maja przez członków Społecznej Straży Rybackiej. Wicej kontroli nie doświadcyzem.