-
Postów
339 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
60
Treść opublikowana przez papltr
-
Fotka tegoroczna, chyba z połowy marca
-
Dzisiaj o 14 wreszcie wybrałem się na dwie godzinki na Solinę na spinning. Efekt gruby szczupak na 81cm : 4.1kg. Niestety nie miałem czym zrobić fotki. Wypad udany
-
Pierwszy raz byłem na takim zlocie i bardzo mi się spodobała integracja Wrażenia pozytywne Co chodzi o rybki to w piątek około 6:30 na cyplu Werlas szczupak na 54cm i jak dzisiaj wracałem to na trolling na dorado invadera floating 11cm złowiłem okonia na 36cm w toni na około 9 metrach, a głębokość wynosiła tam 42m
-
Ja również przypłynę łódką.
-
Ja będę tam w piątek około 7-8 rano albo dopiero około 17-18 po południu. Ale większe szanse że rano A jutro jeszcze wyjazd na nockę na sandacza i poranne szczupaki
-
Co chodzi o grzyby to ostatnio rosną ładne czerwone, te na grubych nogach, ale tylko w trawach przy lasach brzozowych. A na zlocie i ja planuje upolować wąsacza. Dobrze by było gdyby ktoś, kto nastawia się na białą rybę udostępnił żywca 25-45cm
-
Ładny sumik, ale waga jest na 100% nieprawidłowa. Może 14kg, bo wtedy by pasowało.
-
Wczoraj od 17 do 23 nad wodą. Wynikiem czego były 3 leszcze w tym dwa 40-50cm, karp 32cm, szczupak 58cm i kilka zepsutych brań Drapieżnik żerował przy powierzchni a ja niestety miałem żywcówkę na grunt. Woda jest mała i cały czas schodzi. Ale wypad zaliczam do udanych
-
Możliwe że i ja się zjawie, do łódki mam 20minut drogi, a łódką na kroka miejsce tak do pół godziny płynięcia na wiosłach (o ile to jest to miejsce co się domyślam ) A chciałbym być na zlocie i zobaczyć jak to wygląda, poznać nowych ludzi, wspólnie powędkować i miło spędzić czas
-
Temat rzeka... Jeżeli jest tyle sumów to dlaczego tak słabo biorą? W tym roku byłem dosyć sporo na rybach i zawsze jedna sumówka i jedna na sandacza/szczupaka. Ani jednego brania suma a sandacze i szczupaki 40-60 zdarzają się dosyć często. Łowiąc uklejki na żywca, gdy się rzuci kilka kromek chleba to płocie i leszcze do 30cm też się zdarzają więc jak by zanęcił konkretnie to i większe by podeszły. Ale to dla niektórych i tak nic nie znaczy bo mają swoje ,,twarde'' niezmienne zdanie. A i jeszcze dorzucę to, że jeżeli chce się złapać rybę to trzeba jeździć na ryby, a nie żalić się na forum. Będąc 2-4 godz. nad wodą też można coś złowić, wcale nie trzeba być kilka dni. Pozdrawiam
-
Ja mam łódkę na WZW Jawor gdybyśmy się dogadali czy będę w danym terminie miał czas i odpowiada Ci miejsce to napisz PW.
-
Mnie z kolei interesuje drapieżnik a nie biała ryba. Dzisiaj wieczorem wypad na szczupaka.
-
Gdyby ktoś wybierał się w Bieszczady na jakąś rzeczkę i przejeżdżał przez Solinę to chętnie bym się zabrał. Zawsze to raźniej nad wodą i jest jak zdjęcia robić
-
Wczoraj siedziałem z kolegą od 18 do północy i masakra, 0 brań. Tylko z 5 razy sandacz zaatakował ławicę uklejki i wieczorem raz szczupak ale na grunt nic.
-
Mało kto wie i dlatego jadąc tam wiem że jest szansa dobrze się z rybkami pobawić i to takimi 30+ To miejsce poznałem w tamtym roku i jak narazie lepszego nie znam
-
Wczoraj jakieś 4 godzinki nad wodą, około 25 kleni, świnka i z 10 uklejek. Największy kleń 38cm ale taki ok. 50cm się zerwał. Bardzo przyjemna wyprawa, było gorąco ale cały czas stałem po pas w wodzie Gdybym wziął neopremy to bym miał pewnie uraz na długo
-
Turkuć podjadek na suma
papltr odpowiedział(a) na bodeczekk temat w Wędkarstwo gruntowe i spławikowe
Do kartonowego lepiej nie bo może przegryźć. Ja trzymam w wiaderku 20litrowym do połowy z ziemią a na to co kilka dni kładę nową darninę. Oczywiście również nawilżam tą ziemię. -
Turkuć podjadek na suma
papltr odpowiedział(a) na bodeczekk temat w Wędkarstwo gruntowe i spławikowe
Najlepszą przynętą na suma jest żywiec i najlepiej +20cm. Ja już złapałem kilka turkuci i w tym roku znów będę próbował może wreszcie poskutkuje -
Turkuć podjadek na suma
papltr odpowiedział(a) na bodeczekk temat w Wędkarstwo gruntowe i spławikowe
Ja próbowałem kilka razy na Solinie i ani razu mi się nie sprawdził. Wydaje mi się że może na rzeki jest lepszy. -
2 zatoki dalej pływało kilka takich 40+ ale nie były niczym zainteresowane.
-
Wczoraj około 20 kleni metodą muchową. Szału nie było bo była bardzo duża fala i ciężko je było namierzyć. Największy około 38cm, gdy kilka dni wcześniej do słońca wygrzewały się takie ok. 50cm.
-
Moim zdaniem to boleń, ponieważ w J.Solińskim nie natknąłem się przez 12 lat jeszcze na jazia.
-
Ja byłem dzisiaj. Woda duża i mocno wiał wiatr. Bez efektów.
-
Poziom wody jest podwyższony aczkolwiek nie jest już brudna.