Skocz do zawartości

papltr

Użytkownicy
  • Postów

    343
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    61

Odpowiedzi opublikowane przez papltr

  1. Byłem w czwartek,wczoraj i dzisiaj tak od 14 do zmroku. Brań czym bliżej wieczora tym więcej. Brały karpie do 50cm (dzisiaj najwięcej brań) płocie do 40cm i jeden leszczyk około 10cm :D Ogólnie jestem z wyjazdów zadowolony bo było sporo zabawy i oczywiście kiełbaska z ogniska, pierwsza w tym roku :P

  2. Dzisiaj byłem i również bez efektów. Ani streamer ani nimfa. W zeszłym roku byłem trzy razy, dwa razy w lutym (raz spinning) i raz w sierpniu i również nic. Odpuszczę już sobie tą rzeczkę bo szkoda wpisów.

  3. Ja zawsze lubiłem teren, i jeździłem YZ 250 2t. Wcześniej bzycznki Typu Simson, Yamaha DT 80. Aktualnie chwilowo mam ZZR600 ale chcę zmienić na KTM EXC 450, EXC 525 lub Yamaha WR 450. Na Zloty to jeżdżę od 4 lat do Zemplinskiej Siravy, do Leska tylko na parade, wcześniej jeździłem do Małej, Radawy no i przeważnie tylko na te na Podkarpaciu.

    post-1791-14545026386352_thumb.jpg

    post-1791-14545026386805_thumb.jpg

    post-1791-1454502638746_thumb.jpg

    post-1791-1454502638787_thumb.jpg

    post-1791-14545026389778_thumb.jpg

  4. Wczoraj od 17 do 23 nad wodą. Wynikiem czego były 3 leszcze w tym dwa 40-50cm, karp 32cm, szczupak 58cm i kilka zepsutych brań :D Drapieżnik żerował przy powierzchni a ja niestety miałem żywcówkę na grunt.

    Woda jest mała i cały czas schodzi. Ale wypad zaliczam do udanych :)

  5. Temat rzeka... Jeżeli jest tyle sumów to dlaczego tak słabo biorą? W tym roku byłem dosyć sporo na rybach i zawsze jedna sumówka i jedna na sandacza/szczupaka. Ani jednego brania suma a sandacze i szczupaki 40-60 zdarzają się dosyć często. Łowiąc uklejki na żywca, gdy się rzuci kilka kromek chleba to płocie i leszcze do 30cm też się zdarzają więc jak by zanęcił konkretnie to i większe by podeszły. Ale to dla niektórych i tak nic nie znaczy bo mają swoje ,,twarde'' niezmienne zdanie. A i jeszcze dorzucę to, że jeżeli chce się złapać rybę to trzeba jeździć na ryby, a nie żalić się na forum. Będąc 2-4 godz. nad wodą też można coś złowić, wcale nie trzeba być kilka dni.

    Pozdrawiam

  6. Gdyby ktoś wybierał się w Bieszczady na jakąś rzeczkę i przejeżdżał przez Solinę to chętnie bym się zabrał. Zawsze to raźniej nad wodą i jest jak zdjęcia robić :)

  7. Wczoraj jakieś 4 godzinki nad wodą, około 25 kleni, świnka i z 10 uklejek. Największy kleń 38cm ale taki ok. 50cm się zerwał. Bardzo przyjemna wyprawa, było gorąco ale cały czas stałem po pas w wodzie :D Gdybym wziął neopremy to bym miał pewnie uraz na długo :)

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.