Jarek
-
Postów
184 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Jarek
-
-
Tak jak kolega wyżej napisał.
Jednym kijem tych gatunków nie ogarniesz,
jeżeli uniwersum to prędzej szczupak -sandacz.
Okoń lubi lżejsze kijki, i mocy w dolniku też nie potrzebuje...
Szczupły to inna technika - skacze trzepie łbem - ogólnie robi bajzel...
PM
-
Ja również na pusto :/
mimo że w tym roku 2x mnie pracodawca docenił
to rudy tak namotał że nagle jestem do tyłu :/
-
W tej kwestii chyba nie muszę się wypowiadać
-
Wszyscy macie rację
, ale jakie to ma znaczenie? wszak i tak wszystkie wracają do wody (taką mam przynajmniej nadzieję)Pm
-
Stary kawałek lecz temat na czasie, NWO coraz bliżej...
-
Nie miałem w łapie hmm nawet na oczy nie widziałem
ale ale jak by nie patrzył to Shimano w cenie jaxona Coś więcej:
Shimano - Shimano Scorpion DC7 left - NOWOŚĆ 2011 !!! -
Pm
PS: To oczywiście nie scorpion
-
niestety tylko cyjanoakryle tak szybko wiążą, lepiej sobie na łowisku zabawy z klejeniem, smarowaniem i naprawianiem odpuścić - z reguły źle się to kończy... lepiej przygotować sobie zapas
Pm
Ewentualnie poxipol 10 min
-
Nowe wieści niestety - nie dane będzie mi serwisować mgxa - umarł w butach
najpierw oberwało 2 piny ( od hamulca) potem szlak przekładnię trafił
niestety ten młynek na "agresywny opad" się nie nadaje
*Kolega przesadził z gramaturą (30g+), ja tam jestem prawiczkiem zaporowowo - opadowym (2-3 razy w roku ino) więc się za bardzo nie znam, z tego co mówił 25g na 7-9 metrach to za mało - jako że tak łowi od lat 20+ kłócić się z nim nie będę...**
Pozdrówka
PS: zamówiłem sobie LTXa z Rosiji zobaczymy co to "niby curado" potrafi, cena ta sama ale.
* - nie moje słowa
** - tak czyli - opad
-
No to lecimy (późno bo wyjazd był ale to nic
)Tak więc MGX'a tylko macałeś, więc raczej możesz tylko domniemywać jaki on jest, lub ewentualnie być pewien tego co piszą na forach.Macałem, rzucałem i rozkręcałem ze 2 tygodnie temu.
A kto powiedział i wymyślił że UL to -5g.. że mamy się tego trzymać.Ja
, a dlaczego? dlatego że powyżej 5g to już z UL (castingowym) raczej nie wiele ma wspólnego (oczywiście DLA MNIE i ja się tego będę trzymać)dla mnie osobiście to tylko jakbym stał w jakiś krzakach i nie miał swobody ruchu.Dlaczego upieram się na availa do cu50, ano dlatego że w tym połączeniu sprawuje się rewelacyjnie i nie chodzi o 1-2m dłuższy rzut tylko o większy komfort (jak sam raczyłeś wspomnieć).
Tak zapytam, łowiłeś na MGX'a, lub Curado 50 z availem?Mgxem smigałem na trawce, a to pytanie o cu to chyba żart (to że nie mam swojego nie znaczy że nie mam pożyczonego
)Chyba żartujesz, że się mylę jeśli chodzi o casting USA a Polska...............Co z tego że gówniarze wymiatają castingiem - jak bym na 4te urodziny dostał multika też bym wymiatał
No właśnie mają po paręnaście wędek na łodzi i pstrokate łaszki - to bardziej wyrobnictwo w moim pojęciu niż wędkarstwo
Ostatnio wędruję z 2ma dwumetrowymi kijkami (0,5-7g i 7-28) pożyczonym cu 51, na availu mono 0,16 na oryginalnej szpulce PP 10lb -> to taki mój uniwersalizm o jaki tak trudno w wędkarstwie
Każda ryba z mojej ukochanej Wisłoczki jest w moim zasięgu tym zestawem.
Więcej nie chce mi się szukać więc wrócę może do tematu:
A więc dlaczego zawiodłem się na mgxie, ano dlatego że ów mgx miał miotac od 3g - niestety miota 4g wobkiem gorzej od moich daiw ( może płukanie łożysk by troszkę pomogło niestety nie dostałem pozwolenia
), next miała to być lekka i mocna maszynka - jest super lekka co do mocy to już nie jest tak różowo jeżeli chce się dłużej być posiadaczem mgxa to więcej jak 25g nie można miotać bo pinion się sypie (to akurat wyczytane), znajomy którego maszynką się bawiłem stosuje go do opadu - jak na razie (po 3 miesiącach) nie widać jakiegoś zbytniego zużycia, zobaczymy w grudniu jak zawita do mnie na smarowanko, jeżeli wytrzyma jesienną orkę to w styczniu sam sobie takiego sprawię na sandacze.Pozdrówka
PS : Sorry za chaos - prosto z drogi
-
Pierwsze - łowiłem na cu50/51 + avik - swojego się będę trzymał -> to jedyny set w dobrej cenie do UL ( od półtora roku kiszę szpulkę availa ino multik dokupić)
Mgxa też macałem - powiem że spodziewałem się czegoś więcej, jeżeli chodzi o abu zostanę przy betoniarkach (niski profil z ich stajni jakoś mi nie leży)
Co do UL dla większości łowiących castem to -5g i tego się trzymajmy,
stary round abu 1500 (Kamila) rzuca 1,3g (po tuningu oczywista) dla mnie to hard-core
http://www.multiplikator.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=115&Itemid=39
"MGX'a nie kupiłem aby zejść "niżej" w gramaturze, tylko dla lepszego komfortu" - fakt i z tym się kłócić nie będę przyjemność z takiego łowienia +100%,
ale w tej cenie jest prawdopodobieństwo złapania cu z avikiem (dla mnie wybór jest prosty)
Co do amerykanów to się grubo mylisz
, fakt inteligencją większość nie poraża - tyle że ONI rodzą się z multiplikatorem w ręce to pierwsze, po drugie to availe tam mają i boca bearings również i ZPI też się trafia, amerykanie są na drugim miejscu w customizacji sprzętu po Japończykach.Pm
-
Cholercia zmusiłem się i napiszę jednym palcem
(prawie)@krs odpuść sobie abu mgxa prawda jest taka że casting na lekko to ino set cu50 + avail, nic lepszego nie wymyślili i nie wymyślą, jeżeli nie masz ochoty na UL to Twoja 200 spokojnie L obsłuży ( o czym niewątpliwie Wiesz)
Szkoda kaski, jedyną nadzieja jak Curadziaki sie skończą jest podobno Aldebaran z tym że osobiście nie macałem i raczej nie pomacam (w ciemno nie kupię).
Jak ktoś kiedyś napisał na zaprzyjaźnionym forum :
"Problem polega na tym, że tylko w Polsce wykształciła się dłubanina i używanie tak małych i lekkich przynęt z castem. Kto w tzw. wielkim świecie łowi ryby na 2gr okruszki? Wielkie firmy mają swój rynek gdzieś indziej a taki nasz rynek mają gdzieś"
Taka jest niestety prawda
Pm
PS: Rozumiem że skoro na tapecie pojawiło sie cu50 to pijemy do UL
-
Z serii - alternatywne metody połowu
-
To tak zwany śmiech przez łzy
: -
Co do wody to chodziło oczywiście o wodę z łowiska (deszcz czy też kranówka krzywdy nie zrobi),
odnośnie tego zapuszczania oliwki co jakiś czas - jeżeli nie idzie w parze ze starciem starych smarów to jedyne co uzyskamy to efekt zasyfienia - lepiej już nie ruszać.
Dobrze że wspomniałeś ABU
kołowrotki typu round tzw. betoniarki rzadko kiedy wymagają zabiegów konserwacyjnych (przykład mojego morrumka - 11lat, smary oryginalne, praca miód)Pm
-
IMHO najlepsza odsłona Sharon i Within Temptation Cieszę się, że nie tylko w moich głośnikach słychać takie dźwięki.
Kawałek wybitnie polewkowy ,cholercia od kiedy rzuciłem palenie to tak właśnie się czuję
+ to co standardowo mam na słuchawkach
Pm
No i standarcik
-
Jak byś gdzieś dopadł to tylko to :
Mam już 6 rok i zmieniać nie zamierzam
Pm
np tu :
http://mirpolbhp.shoper.pl/pl/p/Buty-HUNTER-SPECIAL-Demar-Mysliwskie-/183
-
-
-
Hehe to ja, zniesmaczony nie byłem raczej padnięty po nocnej zmianie i kilku
Jak by nie patrzył to pierwszy raz (w tym roku) zdarzyło mi się zejść z Wisłoki bez jakiegokolwiek kontaktu z rybą, jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie się przerzucić na szybkościowe łowienie uklejek.
Za chwilę wyjeżdżamy sprawdzić parę kleniowych miejscówek na odcinku Kliszów - Zawierzbie,
motto na dziś : żaden dzień nad wodą nie jest dniem straconym
Pm
-
W sumie to nie miejsce na polityczne dyskusje, lecz nie ma co ukrywać od okrągłego stołu rządzi nami ta sama mafia, dziś po lewo, jutro na prawo, pojutrze w centrum - najważniejsze że przy korycie.
Pozdrówka
-
Kolejny band z przefajną wokalistką
Ale i tak pewnie większość ludziów zna ją z tego kawałka
Pm
-
Chodziłem dzisiaj za szczupakiem, niestety wszystkie dołki puste.
Nisko jak nigdy
Pm
-
"Jezioro Tarnobrzeskie mogło zostać
udostępnione dla żeglarzy czy plażowiczów, ponieważ ich obecność nie
ma
żadnego wpływu na środowisko."
Hehe niewątpliwie nie ma żadnego wpływu...
"zarządcą jeziora była Kopalnia Siarki Machów S.A., która nie
wyrażała zgody
na udostępnienie akwenu wędkarzom. Gmina Tarnobrzeg była jedynie kilku
miesięcznym dzierżawcą części terenu. Niestety nie mogliśmy zmienić
decyzji
władz Kopalni. "
Byle od siebie - Oni nie pozwolili to my też nie możemy.
Pan Norbert to pewnie z wiadomej partii - czuje szkołę mistrza
Pm
-
Tak polecam to "ciekawe" miejsce warto spróbować Dla tych którzy mieli okazję tam łowić wiedzą o co chodzi...Więc niepotrzebnie ta "piana"
Dokładnie męczyłem się tam kiedyś z bolkiem coś koło 50cm skubaniec ustawiał się cały w poprzek nurtu tak że przy praktycznie znikomym wysiłku ze swojej strony cały czas był górą (po 3-4 spływie kotwiczka się rozgięła)
Walka z sumem w takim miejscu była by bardzo krótka.
Pm
, ale jakie to ma znaczenie? wszak i tak wszystkie wracają do wody (taką mam przynajmniej nadzieję)
ale ale jak by nie patrzył to Shimano w cenie jaxona 
Przemyślenia na temat C&R ;)
w Ogólne
Opublikowano
Moim zdaniem - nie potrzebne bicie piany!
Zaraz po rybach zejdziemy na politykę itp.
Mam taką cichą nadzieję że jednak 21 to wszystko pierdo....
Niestety najprawdopodobniej skończy się jak zwykle...czyli podwyżkami :/
Pm
PS: Mimo że jeszcze za wcześnie na to:
Życzę Wszystkim Forumowiczom - Wesołych i przede wszystkim Spokojnych Rodzinno-Przyjemnych Świąt (nie dajcie się ponieść komercji peace)