Skocz do zawartości

HeadAche

Użytkownicy
  • Postów

    268
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez HeadAche

  1. Witam.

     

    Zastanawiam się nad zakupem pływadła, początkowo myślałem o pontonie ale chyba jednak szkoda czasu na rozkładnie i składanie tego ustrojstwa. Mój budżet to max 4k zł na łódkę i przyczepkę  z czego łódka to max 3k bo z przyczepką będę trochę kombinował z przeróbką czegoś używanego, muszę się jeszcze upewnić odnośnie przepisów itd.

    Na chwilę obecną nie planuję zakupu silnika, zostawię to na przyszłość.  Podstawowy komplet do pływania. Kompletnie bez pojęcia wygrzebałem coś na allegro i olx, proszę o opinie i jakieś wskazówki. 

     

    http://allegro.pl/lodz-lodka-wioslowa-wedkarska-motorowa-producent-i7109333699.html?reco_id=757b69a9-f7db-11e7-ad7f-246e96321038&ars_rule_id=201#thumb/1

     

    https://www.olx.pl/oferta/nowa-duza-lodz-4-2m-lodka-wedkarska-wioslowa-CID767-IDmAPAg.html#60542a9e5d

  2. Może i tysiącami ale bardzo małym narybkiem. Na obwód około 3k. To jest nic a zdecydowana większość jest zjadana w pierwszym tygodniu. Z tego co wiem przyrost brzany to około 8 lat na 1 kg więc efektów nie będzie widać. Dodać do tego że 90% złowionych ryb dostaje w łeb to nie może to wyglądać inaczej. 

  3. Z kol. Mikiem poswiecilismy kilkanascie godzin próbując złowić sandała jakies trzy lata temu i nawet jednego malucha nie udało się wyłowić. Ktoś kiedyś mi mowił że z łódki i echo to są jeszcze szanse a z brzegu to raczej nie możliwe. Oczywiscie próbować zawsze można.

  4. Cały ciężar ryby spoczywa na odcinku za ktòry trzymasz i nie jest to srodek ciężkości. Zgadzam się że samo łowienie i kłucie rybich pyskow z tym się kłóci  ale ja zawsze staram się przynajmniej zminimalizować stres zadany rybie, dla mnie nie jest ważne czy zrobie ładne zdjęcie a nawet czy zrobie to zdjęcie, nie wspomne już o ustawianiu samowyzwalacza co zajmuje czas tylko żeby ryba jak najszybciej wróciła do wody. Jak widać mamy różne priorytety a opieranie wpisu na wytykaniu błędu ortograficznego nie ma tu zadnego znaczenia. Argument typu że tak robiłem wczesniej i nic się nie stało też jakoś do mnie nie przemawia.

  5. Czego oczekujecie od władz okręgu? Zeby co 100m stali ludzie i pilnowali żeby ktoś czegoś nie wrzucił do wody 24 na dobe?

    Z tego co wiem to jeśli ustalono sprawce to okreg stara się o odszkodowania drogą sądową. Niestety to nasze prawo jest  tak skonstruowane że taniej zapłacić mandat o ile się "nie uda" niż płacić za utylizacje.

    Jak chcesz kopać w dupe pzw to zrób to ale to nie wpłynie nawet w najmniejszym stopniu na zatrucia.

    Jedyne co możemy zrobić to nie przechodzić obojętnie obok takich zjawisk. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.