Skocz do zawartości

wifer

Użytkownicy
  • Postów

    347
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez wifer

  1. Celem moich ostatnich wypadów wędkarskich była głównie Ożanna. Nie bywam tam często ale przy każdej okazji lubię sobie porozmawiać z wędkarzami o tym co i jak tam ostatnio. No i muszę stwierdzić że niektórzy mieli się czym pochwalić. Opowiadali o sztukach o jakich większość może tylko pomarzyć czyli 60 - 90 cm. Myślę oczywiście o szczupakach, bo to dla mnie jest jedyna ciekawa ryba występująca w naszych dość niewielkich zbiornikach. A mamy ich raptem 3 . Gdyby o takich efektach opowiadał mi tylko jeden wędkarz niekoniecznie bym w to uwierzył ale takie sztuki powtarzały się kilkakrotnie więc musiało być w tym trochę prawdy. Skąd więc w zbiorniku o takiej presji wzięły się tak duże ryby. Nic mi nie było wiadomo o wpuszczeniu takich okazów przez nasz Okręg, choć były takie obietnice. Ale nawet gdyby tak się stało to na pewno nie wpuszczono bu takiej ilości dużego szczupaka. No i jak usłyszałem nie były to trofea spinningistów a raczej gruntowców. Szkoda tylko że jak wynikało z rozmów, zdecydowana ilość tych okazów nawet tych powyżej 80 cm, wylądowało w lodówce. Nie mówię tego z zazdrości co niedługo udowodnię, ale z troski o kondycję naszych wód. Duża ryba to wielka ilość ikry a właśnie szczupaki pięknie się w naszych wodach rozmnażają. Warto więc przyjąć sobie jakieś zasady i jednak zwracać wolność tym pięknym rybom i ręczę że przyjemność z tego jest podwójna a poza tym bardziej wiążemy się z wodą. Wiem, że liczba wędkarzy z zasadami rośnie i chwała im za to. Myślę że to właśnie dzięki nam pokazały się w zbiorniku Ożańskim sztuki godne uwiecznienia na fotkach. Chciałbym żeby kiedyś właśnie nad tym zbiornikiem powstała tablica z rekordami tej wody. Może się kiedyś tego doczekam?
  2. Widzę że na wątek florydzki mało kto już zagląda. Właściwie nie dziwię się bo mało co się tam dzieje. Ale już niedługo będą zarybienia i ... znowu będzie się działo - przez 2- 3 tygodnie do wyłowienia ostatniego karpika. A przecież to jedyna woda w obrębie miasta Leżajska gdzie można dotrzeć najszybciej i nawet na parę minut pomoczyć kija. Szkoda tylko że przez większą część roku zbiornik jest niemal do zera wyczyszczony przez kilku upartych bywalców. Co więc zrobić aby choć trochę zmienić ten stan rzeczy. Myślę że najlepszym lekarstwem było by utworzenie tu łowiska No Kill chociażby tylko na rok czy dwa. Jest to zbiornik niewielki a co za tym idzie łatwy do upilnowania. Przez okres zakazu zabierania ryb na pewno odrodziła by się populacja ryb które dają radę się tam wycierać. Tym sposobem oprócz tego że ryby wpuszczone z rozdzielnika zarybieniowego osiągnęłyby ciekawsze rozmiary, było by jeszcze sporo narybku. "Przećwiczona" ryba z czasem stała by się mądrzejsza i w chwili ponownego otwarcia łowiska trochę trudniejsza do wyłowienia. Tym sposobem moglibyśmy mieć miejsce gdzie zawsze można by było liczyć na jakąś przygodę. Oprócz tego "tradycyjni" wędkarze może choć w niewielkim procencie poczuli by satysfakcję nie tylko w łowieniu ale i z wypuszczania. A to, wierzcie mi przyjemność wcale nie mniejsza. Chciałbym aby w tym miejscu rozpocząć dyskusję nad sensem utworzenia łowiska No Kill na Florydzie. Szczególnie zależy mi na głosach wędkarzy z naszego koła bo tylko my możemy takie łowisko tu stworzyć.
  3. wifer

    Dla początkujących

    A jednak jeszcze są piękne okonie w naszych wodach. Na zdjęciu Konrad Piziak ze Szkolnej Sekcji Wędkarskiej HACZYK z Zespołu Szkół w Giedlarowej
  4. Na giełdzie tunera mi nie przestroją ale niewykluczone że tam zaglądnę w poszukiwaniu winyli, kiedyś jeździłem za nimi specjalnie do Katowic - dzięki za informację nie wiedziałem o tym. Ciągle czekam i mam nadzieję że odezwie się ktoś kto mi jakoś pomoże uratować moją Unitrę przed utylizacją
  5. PANOWIE!!! mam do Was wielką prośbę. Otóż postanowiłem dać szansę na drugą młodość mojej wiekowej już wieży Unitry AS. Wzmacniacz został już odrestaurowany, kolumny są w trakcie remontu - wymieniam zawieszenia górne w głośnikach ( na razie jestem na etapie czyszczenia i oczekiwania na części, mam nadzieję że się uda dobrze wycentrować, jeżeli nie to będę musiał kupić nowe) a obecnie stanąłem przed największym problemem - przestrojenia tunera i właśnie w tym temacie chciałbym prosić Was o pomoc. Może ktoś z Was zajmuje się elektroniką a może przynajmniej posiadacie jakieś namiary do kogoś kto jeszcze zajmuje się pewnie bardziej hobbistycznie niż zawodowo podobnymi rzeczami. Wiem że za niewielkie pieniądze mógłbym na jakimś portalu aukcyjnym kupić taki tuner ( AS 632). Jednak mnie chodzi o mój konkretny model który jest ze mną od wielu lat. Mam nadzieję że mnie rozumiecie i ocalicie moje wspomnienia przed utylizacją. Poszukuje też gramofonu Unitry Bernarda ale tego w drewnianej obudowie. Natomiast do oddania miałbym korektor właśnie z tej wieży. Wracam również do płyt winylowych. Poszukuję jednak wydań zachodnich z rockiem z lat 70-tych oraz J. Hendrixa. W zamian mogę dać namiary do gościa - fanatyka - parającego się tworzeniem wzmacniaczy estradowych, również lampowych. Z czystym sumieniem mogę go polecić zwłaszcza że nie pieniądze są dla niego najważniejsze
  6. Kilka informacji z Leżajska: 1. Jutro w godz 15-18 zawody dal dzieci, w niedzielę rano dla seniorów - Zalewie Floryda. Dokładne informacje w załączniku lub na stronie Koła. W ogłoszeniu mała nieścisłość gdyż nie zaznaczono że w zawodach dla dzieci nie obowiązują opłaty, natomiast jeżeli dziecko będzie bez opiekuna powinno mieć zezwolenie od rodziców. Jest to obowiązkowe. Jeżeli kapitanat dopuści delikwenta bez zezwolenia na zawody, bierze odpowiedzialność na siebie, zarówno podczas imprezy jak i w drodze na i z powrotem. 2. W drugim załączniku zamieściłem skrzynkę wędkarską. Miała być przeznaczona na nagrodę w zawodach dla dzieci ale jest to skrzynia dość duża z dodatkowymi bocznymi kieszeniami i miarką na wieczku. Długość skrzyni to około 50 cm. Po załadowaniu nabierze jeszcze więcej wagi i prawdę mówiąc nie nadaje się dla dziecka a raczej dla krzepkiego seniora. Wartość takiej skrzyni w sklepie to coś ponad 60 zł. Jest nowa i nie używana. Zamknięcia ma metalowe więc bardzo trwałe. Chętnie zamienił bym ją coś co bardziej by się nadawało dla młodzieży np. krzesełko, może jakiś sygnalizator czy tym podobne, oczywiście nowe tak aby nadawało się na nagrodę. W tej sprawie proszę o kontakt na prv
  7. Szkoda że dopiero dziś tu zaglądnąłem ale jeżeli nie jest jeszcze za późno to napisz do mnie na maila [email protected] wyślę Ci w załączniku gotowy wzór na wordzie. Zmienisz tylko nieco treść i będzie ok.
  8. Wędkowanie z rowerów wodnych hmm co na to strażnicy Coś mi mówi przez skórę że jesienią będzie spuszczana woda. Może ktoś coś wie konkretnego? Sumiki karłowate podobno są bardzo smaczne, za to jeżeli czepi się karaś srebrzysty to już nie powinien wracać do wody. Oba gatunki to świetny materiał na mielonki.
  9. wifer

    Historia PSW

    Relacje (wersja robocza) z pierwszych dwóch zlotów w 2008r. Tak było Przyjemnej lektury. Brzóza Kr. I Zlot.doc SOBOTA 20 WRZEŚNIA I ZLOT LSW.doc Ożanna Zlot_II.doc
  10. wifer

    Historia PSW

    Miło że ktoś jeszcze mnie pamięta Ostatnio faktycznie jestem tu rzadkim gościem. Niestety takie życie. Poprzednie lata nie należały dla mnie do najszczęśliwszych i wiem że to jeszcze nie koniec przykrości jakie mnie spotkały. Kto czasem zagląda na facebka to coś tam się może domyśleć. Jeżeli jesteście ciekawi jak to się wszystko zaczęło to poczytajcie sobie moją relację z pierwszego zlotu z 20 września 2008r. Tam jest wszystko opisane jak, co, kto i kiedy. Chciałem to wkleić ale coś mi nie wychodzi. Na "YT" też wsadziłem ze 2-3 filmiki (właściwie diaporamy) z pierwszych 3 zlotów. Wystarczy w wyszukiwarce wpisać zlot PSW lub wifer06 i cos tam się znajdzie. Tak - pierwszych kilkadziesiąt artykułów na PSW były mojego autorstwa. Dopiero po niemal 2 latach zaczęli się pojawiać inni autorzy tekstów. Chyba nie pomyle się jak powiem że Siksa był drugi który odważył się na zamieszczenie swojego tekstu. A co do pierwszego konkursu to może nie był to strzał w dziesiątkę ale skutecznie zapromował stronę bo zgłoszenia przyszły nawet z pomorza. Poza tym adresowany był głównie do młodzieży którą tu chcieliśmy przyciągnąć. Z tego co widzę załączniki są tu bardzo ograniczone więc musze to poważnie zmniejszyć żeby się zmieściło. Filmików szukajcie na YT.
  11. Ja również. Ciężko to nazwać szpitalem. Większość lekarzy którzy tam pracują mają chyba coś wspólnego z rodziną Adamsów. Życzę zdrowia.
  12. Tak przy okazji. Miesiąc temu z małym hakiem, zwróciłem się do Was z prośbą o wsparcie dla szkolnej biblioteki w Giedlarowej. Było kilka deklaracji ale efekty niestety niewielkie. Rozumiem - koszty dostawy. Teraz jednak jest okazja więc ponawiam prośbę. Jeżeli macie zbędne jakieś pozycje książkowe lub czasopisma o tematyce wędkarsko przyrodniczej i zechcieli byście podarować to naszej bibliotece to zabierzcie ze sobą na zlot. Mile widziane będą również bajki dla dzieci itp, - prośba pani bibliotekarki. Wszystkie książki zostaną wpisane na stan biblioteki jako darowizna, będą więc nadal pełniły swoją rolę. W zamian zabiorę kilka mapek wędkarskich naszego województwa i katalogów wędkarskich. W razie gdybym nie mógł przyjechać to całą makulaturę zabierze admin.
  13. Na karpia trzeba było przyjechać w lutym na Florydę zaraz po zarybieniu Dzisiaj praktycznie już tam nic nie ma, podobnie jak na Ożannie. Wszystko co miało wymiar i trochę mniej zmieniło miejsce zamieszkania . Musisz poczekać do zarybień jesiennych albo do końca czerwca kiedy otworzy się Wilcza Wola. Podobno karpia tam będzie więcej niż kiedykolwiek. Taka jest dziwna polityka zarybieniowa. Wg. mnie wpuszczanie ryb wymiarowych to totalna pomyłka. Nie dość że ilościowo jest tego zawsze niewiele w stosunku do małego narybku, to w ciągu miesiąca woda zostaje ogołocona.
  14. wifer

    Dzień Wędkarza

    Ale spotkań z taką wieeelką rybą nie życzę nawet po Dniu Wędkarza i ciężkiej nocy
  15. wifer

    Dzień Wędkarza

    Dziś Dzień Wędkarza. Życzę więc Wszystkim samych sukcesów, taaakich rybek i zawsze dobrego humoru nad wodą Tym razem weekend ma być cieplutki więc wielu wędka wyciągnie nad wodę będzie więc okazja do rozpoczęcia sezonu 2014. Pamiętajmy jednak o regulaminie bo szkoda by było podpaść pod paragraf u progu wiosny. Niezorientowanych w wysokości mandatów odsyłam tu: PRZEPISY - Mandaty karne w wędkarstwie - Artykuły Dodam tylko że za niszczenie umocnień brzegowych przewidziany jest mandat w wysokości 500 zł. Ukarani również możemy zostać za łamanie żywych gałązek w celu wykonania widełek a nawet za niedopałek papierosa wrzucony do wody.
  16. Zasada odnośnie współmałżonka i dzieci jest podobna. Jeżeli masz aktualne wszystkie opłaty i jedziesz z żoną i dzieckiem nad wodę, nikt nie powinien się czepić jeżeli wszyscy będziecie używali po jednej wędce (w ramach limitu i łowiska) i to jest dość jasno określone regulaminem. Natomiast jak by się zachowali kontrolujący wobec opłaty ulgowej i udostępnieniu wędki tego nie wiem, ale według mnie jeżeli opłacający mam prawo wędkować na 2 wędki i jest pełnoprawnym członkiem PZW to bez znaczenia jaką składkę opłaci, może w ramach swojego łowiska i swoich limitów udostępnić jedną wędkę osobie znajdującej się pod jej opieką. Dobrze jednak taką osobę nakłonić do opłaty Karty Wędkarskiej. Jest to tak niewielki wydatek i jednokrotny a gwarancja w całym kraju że nikt wypoczynku nad wodą nie zepsuje. W naszym Kole żaden strażnik nie zakwestionuje sytuacji gdzie np. rodzic posiadający tylko kartę wędkarską będzie jako opiekun 2 dzieci do lat 14 które będą używać po jednej wędce. Największym jednak błędem rodziców jest "wypuszczenie" synka (do 14 lat) samego nad wodę z wędką. Regulamin co prawda nie wymaga aby taki młodzian posiadał jakiś dokument ale opiekun posiadający przynajmniej Kartę Wędkarską jest obowiązkowy.
  17. wifer

    Karaś srebrzysty

    W ubiegłym roku byłem na spotkaniu z ichtiologiem gdzie między innymi był poruszany temat szkód wyrządzanych przez ryby nierodzime. M.in. powiedziano, że karaś srebrzysty wyciera się z większością naszych ryb: płotką, wzdręgą, leszczem, i oczywiście z karasiem złocistym. Efektem tego jest samiczka karasia srebrzystego. Mieszańce rosną lepiej jak czysty karaś srebrzysty dlatego czasem można trafić nawet 2kg sztuki. Ostatnio widziałem takiego na "naszym" zbiorniku. Aż mi się wierzyć nie chciało że to japoniec. Niestety jest to jednak jakimś kosztem. Kiedyś, zanim wpuszczono srebrzystego, wody stojące aż kipiały od złocistego a chyba nie muszę nikogo przekonywać jaka to piękna ryba. Dlatego nie tylko PZW podjęło tak drastyczne kroki. Oczywiście nie usprawiedliwia to nikogo w stosunku do wyrzucania ryby w krzaki. Takie zachowanie jest godne potępienia i wg. mnie podchodzi pod inną ustawę podobnie jak nadziewanie żywej ryby na hak. Jeżeli chcecie wiedzieć dlaczego 80% zarybienia to karp i dlaczego drapieżnika tak mało - nic prostszego. Wystarczy wybrać się na zebranie sprawozdawcze do koła. To właśnie zebrania decydują o jakości zarybienia. Jeżeli udział w nich biorą jedynie karpiarze to taką rybę macie w zbiornikach. Utyskiwanie na władzę którą teoretycznie sami wybieracie oddając swój głos obecnym na zebraniach, świadczy tylko o Waszej ignorancji. Chcecie zmian to je zróbcie. W przyszłym roku odbędą się zebrania wyborcze. Znakomita okazja. Wystarczy aby 10 zagłosowało na swój projekt a z pewnością przejdzie. Uchwała zebrania musi być wykonana. Chyba że jest ona niezgodna z obowiązującymi przepisami - ale wtedy nie może być uchwałą. Od paru lat próbuję walczyć o zwiększenie ilości drapieżnika i jego ochronę. Niestety w rozmowie osobistej każdy przyznaje rację ale kiedy przychodzi poprzeć głos oficjalnie to "przyjaciele" odwracają się plecami. Przykre to.
  18. Bieszczady we wrześniu lubią być bardzo mokre.
  19. Pan Grabowski jest naczelnym. Myślę o naszym prezesie Okręgu. Czasem dobrze jest dla obu stron jak władza zejdzie trochę niżej.
  20. wifer

    Gdzie...

    Akurat z karpiem to nie powinno być problemu bo przecież Rzeszowskie karpiem stoi. Ciekawe rzeczy natomiast słyszałem o Biszczy. Dniówka kosztuje tam 20 zł. Wolno wędkować tylko w weekendy opłata 40 zł. Nie wolno wywozić i zanęcać. Metoda spławikowa lub gruntowa z oliwką bez koszyka. Górny ochronny wymiar karpia to 50cm i właśnie takie najczęściej biorą. Nie byłem tam osobiście ale rozmawiałem z tamtejszymi władzami. Opłaty można dokonać na miejscu po przyjeździe. Zbiornik ma około 44 ha.
  21. Zastanawiam się czy na następny - rocznicowy nie zaprosić kogoś z władz Okręgu. W przyszłym roku odbędą się zebrania wyborcze. Myślę że mogła by to być okazja do wyjaśnienia wielu nurtujących nas kwestii. Co o tym myślicie?
  22. Podziękowania należą się również sponsorom. Przypomnę tylko że albumy piłkarskie otrzymaliście dzięki uprzejmości Kol. Stanisława Mączki - Browar Leżajsk. Katalogi i czapki od firmy JAXON Komplet spławikowo żyłkowy od firmy BALSAX.
  23. wifer

    Ogłoszenia ; Komunikaty

    Dołączam zaproszenie na szkolenie instruktorów i sędziów w dyscyplinie rzutowej. W naszym Kole nie ma nikogo kto by miał takie uprawnienia, może by więc warto było skorzystać z tego? szkolenie instr1.pdf szkolenie instr2.pdf szkolenie instr3.pdf
  24. wifer

    Ogłoszenia ; Komunikaty

    Poniżej kilka informacji dotyczących warunków uzyskania pozwoleń jednodniowych do wędkowania w Okręgu Rzeszowskim. opłaty jednodniowe dla członków1.pdf opłaty jednodniowe dla członków2.pdf opłaty jednodniowe dla niezrzesz1.pdf opłaty jednodniowe dla niezrzesz2.pdf
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.