Gochu

Koledzy jest jakiś dojazd nad to bajorko... bo nową autostradą raczej teraz nie dojadę

K***a trzeba było białą flagę wystawić w 1655 roku. Czasami myślę, że jedyne rozsądne rozwiązanie dla tego kraju to zaorać, zabronować i kukurydzę zasiać i przyjąć z podkulonym ogonem obcego Pana.

Dzisiaj dużo bardzo delikatnych brań, kilka rybek, jedna duża wypięta i jeden rozgięty hak Była ostra jazda! Fajnie było.

Wisłok wyglądał dziś jak droga dojazdowa do wysypiska śmieci. Po złowieniu jednej płotki przeniosłem się na żwirownie przy ul. Kwiatkowskiego a tam...

Właśnie wróciłem ze spaceru. Miałem odwiedzić zalew rzeszowski ale nie chciało mi się czekać pół godziny na autobus więc skoczyłem na Wisłok w okolicach mostu kolejowego. Jeden miarowy szczupak i trochę kilometrów w nogach sprawiły, że jakoś łatwiej jutro będzie stawić się w pracy. Następny weekend mam nadzieje spędzić na łodzi

bd? Piszmy może w języku polskim...

Milan złów takiego 80cm to zdjęcie będzie idealne

Jeżeli masz kupować to postaraj się naprawić. Ja tak miałem kiedy strzelił mi kij okoniowy. Szukałem drugiej sekcji ale to chwile trwało. Z konieczności skróciłem troche, tu podpiłowałem, tam podkleiłem i poszedłem na ryby. Po kilku wyholowanych okoniach zrezygnowałem z wymiany

Nie no nie mogę... albo sum albo kormorany. A jętka majowa tak ewoluowała, że duże pstrągi się nią dławią i zdychają bo też jakoś mniej jest ich w wodach. Z mojej ulubionej małej rzeczki koło Zamościa wywiało wszystko co żyło z powodu obfitego gradu który narobił takiego rabanu, że ryby dostały migreny. W Wiśle koło Sandomierza jest masa sumów a złowienie ładnego leszcza, jazia czy okonia nie jest problemem. W Stalowej Woli przy kanale elektrowni (tzw "Ciepła" ) sum pływa jeden na drugim a dziadunie siedzą i siaty mają pełne kleni, brzan, leszczy, karpi... Chyba że to sumy wegetarianie bo jakoś poznikały w tych rzek rośliny, z brzegów krzaki i drzewa, nawisy traw przy których łowiłem kiedyś piękne płocie zamieniły się piaszczystą skarpę... to też sumy zeżarły?

W tamtym sezonie połowiłem ładne okonie na zalewie rzeszowskim... w tym mój PB 38cm

Hahahaha dobre!

Yeahhhhh

@kali chłopaki skopali starszyźnie tyłki niemiłosiernie. Łowili głównie ładne leszcze ale też trafił się gruby karp i sandacz z tego co pamiętam. Jeżeli to Twoi znajomi to możesz się od Nich dużo nauczyć. Szacunek dla @MowiaMiBoski i @Jogo!

Co jest lepsze niż... 4 dni nad wodą, 3 nocki przespane pod gołym niebem i takie towarzystwo. Szkoda tylko, że ekipa NIE DOCZEKAŁA się wielkiej ryby. Może następnym razem Niezapomniane chwile... nie da się opisać. Szacunek. Idę spać bo Michałek...

jeżeli masz wszystko ok z dokumentami to możesz śmiało łowić

@smet2 co to ma być? nieudane cytowanie przedmówcy bez komentarza? za duzo ??

kolego a nie masz karty wędkarskiej czy raczej chodzi Ci o łowisko niepodlegające RAPR i takie tam... ??

Ja już spakowany. Pozwolicie Koledzy, że oddalę się celem spoczynku bo jutro obowiązkowo trzeba będzie komuś gula ruszyć

Noc jest najlepsza dlatego zaliczę trzy Jeszcze tylko jutro dać z siebie wszystko w pracy i rama lama ding dong HEHE

W piątek rano to ja planuję już być zdrowo obłowiony

Piotr P w niedziele chyba nie pracujesz co?

@MilanND teraz nie pozostaje nic jak tylko dać popis na zlocie

Nie tak ciężko już znalazłem baardzo fajny domek z garażem i nawet ocieplony

Ja nie łowie

Rapala już w czwartek będzie wiadomo gdzie rozbijemy obozowisko Już nie mogę się doczekać