Skocz do zawartości

yasiek

Użytkownicy
  • Postów

    108
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez yasiek

  1. Rzeszów.

    EDIT:

    Bliko Rymanowa (kilka kilometrów) na google map zauważyłem spory zalew - Jezioro Sieniawskie i kilka trochę mniejszych zbiorników bliżej Rymanowa. Można tam łowić? Trzeba coś opłacić?

    A jeśli ktoś zna tamte wody zaprawszam na pw.

  2. Mam do was pytanie.

    Czy na wysokości Rymanowa można łowić z wykupionym pozwoleniem na wody nizinne i krainę pstrąga i lipienia? I na co mogę liczyć. Tam jest dopływ Wisłoka - Tabor, więc tutaj pytam.

  3. Przymierzam się na zapolowanie na klenia i bolka na Wisłoku.

    Kilka pytań niedoświadczonego:

    -gdzie dobrze będzie zajechać i zostawić skuter, chodzi mi o łowienie poniżej Rzeszowa, poniżej kolejowego

    -czy na małego wobka jest duża szansa przyłowu szczupaka? Bo niewiem co z wolframem, stalką, szkoda ryby kaleczyć.

    -jest jakieś miejsce z mniejszą ilością zaczepów?

  4. ehh, ten cypel, zawsze karpiarze na weekendzie, tylko na tygodniu można spokojnie zająć miejsce

    ja ostatnio łowię na lewo jakby się patrzeć z cyplu na wodę. Na spinningu już kilka razy byłem na Lipiu i ani brania

  5. @Robin, kolega miał branie, na kulki łowił, nie zacięty odjazd. Ja miałem niezły hol, rybka długości palca po pierwszym rzucie spławika, chciałem przeżucić bo nie trafiłem gdzie chciałem, a tu bestia rzuciła się na haczyk :D

    W sumie - 0 wyciągniętych ryb od 6/7 do 11. Na Lipiu ostatnio lipa, caszem biorą bardzo fajnie, czasem nic nie chcebrać.

    Jeśli można zapytać, w jakich okolicach siedziałeś gdy wyjołeś tego karasia? strona od domów czy gdzieś indziej?

  6. No pięknie, wiadomo, sobie tam przychodzą popływać, podpiją,zabawią. I się tak kńczy, jeszcze gówniarze z piwem w ręku denerwują bo drą ryja wieczorami.

    A miałem jutro rano jechać ;/

  7. Początkiem sezonu szczupakowego byliśmy z kolegami na spinningu, cośtam połowiliśmy, lecz jedna ryba padła. Chociaż hol był sprawny (blisko brzegu wzieła), łatwo zciągnięta z haka, ran też nie miała, ale dwa dni później znaleźliśmy pływającą do góry brzuchem

    A tego samego dnia, chwile wcześniej, kolega wyciągną szczupaka 30-35cm który z boku miał wygryzioną dziurę dużych rozmiarów, a szczęki po lewej były oderwane od reszty ciała(nie od naszego holu), najprawdopodobniej od walki zinnym osobnikiem, ale i tak widać, że ryby są dosyć wytrzymałe.

  8. No ja właśnie takiego fajnego małego meppsa urwałem, no i twistera, innego udało się odchaczyć, bo zdecydowałem się wejść do wody. A rzuciłem go tam, bo myślałem że ryba, a to kawałek szmaty na pniu się buja jak ogon. No ale nie powiem okolica ładna, ryby szalały, następnym razem bliżej Rzeszowa się wybiorę. Wakacje, koniec nauki, więcej czasu na naturę.

  9. Byłem dziś drugi raz w mojej karierze wędkarskiej na Wisłoku, w Trzebownisku pod mostem.

    Kilka pytań:

    Czy woda zawsze jest tak brudna?

    Czy ja jestem kaleką i co drugi rzut mam zaczep zakończony zerwaniem(dlatego dziś długo niepowędkowałem), czy tak dużo tam pni.

    Może macie jakieś miejscówki bardziej w strone Rzeszowa z ładnym brzegiemi w miare bez zaczepów?

    Nie powiem, że ryb nie było. Nawet myślałem raz, że kolega wrzucił kamień do wody a to była ryba.

    Na co łowić? Błystki, gumy?

    Proszę o poradę dla nowicjusza.

    Pozdrawiam

  10. Witam.

    Moja głupota doprowadziła do tego, że zgubiłem rolkę, bo niedokręciłem kabłąka, widziałem, że śruba luźna ale jakoś się nie martwiłem. Roloka wpadła do wody. Próbowałem ją zastąpićtaśma, ale się przecierała po kilkunstu rzutach. Dałem koledze kołowrotek by wytoczył tą rolke na tokarce, tylko nie jest to pewne ponieważ ta tokarkajest bardziej przemysłowa niż do takich drobnych rzeczy. Inny kolega wędkarz wpadł na pomysł żeby zastąpić rolkę drutem tzn, ułożyć kilka kawałków drutu tam gdzie była rolka tylko że w poprzek. Czym można zastąpić tę rolkę? Ewentualnie gdzie zdobyć. Problem jest taki, że ja ten kołowrotek dostałem (zacząłem łowić dopiero w tym roku), a w internecie nie mogę za nic go znaleść. Kołowrotek może nie jakiś super, no ale szkoda go, może by się przydał.

    Pozdrawiam.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.