-
Postów
161 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez pah
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7
-
To raczej nie próg wodny, choć na pewno ma jakiś wpływ bo byłem w poniedziałek w okolocach Rzemienia i klenie ładnie zbierały woblerki z powierzchnii. Brań odnotowałem o wiele więcej niż na miejskim odcinku bo pwenie mało kto tam wędkuje (brak śladów wędkarzy nad wodą i niestety zarośla powyżej głowy)
-
Ostatni weekend obskoczyłem Stary Breń, ale woda dosyć wysoka była i bez woderów nie ruszy albo bótów do brodzenia. Mało klenia i małe ale za to okonie powyżej dwódziestki i jazie i mini bolenia na początku myślałem, że to ukleja. Jakiś kolo stwierdził, że nie ma ryb bo darli siatą jakiś czas temu
-
Przejechałem się dzisiaj na Breń do Ziępniowa. Można powiedzieć, że rybki dopisały porównując to co się ostatnio dzieje. Połwiłem głównie klenie (25-35cm), ale także jazie i okonki na najmniejsze woblerki i obrotówki.
-
Z przyponem stalowym/fluorokarbonowym małe woblerki pływające czasami stają sie tonace no chyba, że wrzuciłeś je luzem do wody i toną to ZONK:mad:
-
W weekend odwiedziłem wislane starorzecze bo woda w rzece wydawała się mętna ale patrząc na wyniki Andre to chyba nie trafiłem. Szukałem szczupłych ale zero bran więc przerzuciłem sie na okoniowe paprochy i małe blaszki. Okonki skubały tylko przy kamiennych tamach i rafkach ale większość rybek chyba nie przekraczała 15cm oprócz jednego 30cm "okazu" hehe. Znajomy na rasóweczki złowił 3 sumy (około wymiarowe) i 2 dorodne płocie ale rybek nie widziałem bo odrazu wracały do wody.
-
Lukasz jesli chodzi o woblerka to był to kenart bodajże lucky 5 cm.
-
Dzisiejszy wislany bolek (50 cm) na zdjęciu miałem branie drugiego ale nie trafił w przynętę. Do tego złowiłem jazia i okonia.
-
Dzisiaj na Wisłoce strasznie słabo z braniami - 3 stuknięcia klenia i jeden okonek przy brzegu.
-
Witam. Panowie, a jake woblerki sie sprawdzaja na sandacze (jakie rodzaje akcja..), które żerują na opaskach, na płytkiej wodzie? Byłem ze spinem na Wisle i tak koło 22 woda się dosłownie gotowała przez pół godziny. Przypuszczam, że to sandacze ale jakoś nie skusił sie żaden na przynęty, które akurat miałem w pudełku.
-
Ja dostałem pierwszy sprzęt od dziadka: bambusówka, żyłka tęczówka na kołowrotku o szpuli ruchomej i wiadomo spławik z gęsiego pióra. Pamiętam mój pierwszy kupiony kołowrotek Perfect ,a spłwki robiło się z jakiejs pianki. Się szalało na karasiach hehehe
-
Ja łowie podobnie jak LukaszZ i szukam ryb na pograniczu zatoczek i nurtu także przed i za przeszkodami w wodzie. Mniejsze klenie czesto kryją się pomięzy kamieniami blisko brzegu. Rzut po skosie w dół rzeki lub prostopadle do nurtu i w zależności od uciągu wody spuszczam woba na napiętej żyłce albo od razu zaczynam powolne zwijanie przynęty. powodzenia
-
Też dzisiaj uderzyłem na Wisłokę ale w okolicach działek gdzie wędkarzy praktycznie brak. Złowiłem kilka kleni także na drewno od Dziencioła - największy 36 cm. Roboty ziemne pzy budowie wałów w fazie zaawansowanej. Wszystkie większe drzewa wyciętye i w niektórych miejscach usypywany jest nowy brzeg.
-
W Star Crafta to się ostro łoiło Jesli ktoś chce podbijać galaktyki to polecam Ogame ale uwaga bo to grozi uzależnieniem i wieloma nieprzspanymi nocami.
-
Jak wękuje od tamtego roku to takiej jazdy nad wodą jeszcze nie miałem. Normalnie szał
-
Witam. W sobote odwiedziłem Stary Breń choć pogoda nie rozpieszczała to za to na brania rybek nie można było narzekać. Właściwie klenie (25-35cm) to brałe jak oszalałe z ich liczeniem straciłem rachubę do tego około 10 okoni, boleń i 2 jazie (35 cm na zdjęciu). Wiele ryb pokrytych wysypką tarłową tak więc ostrożnie wracały do wody.
-
Ups... To mogę mieć problem. Bo tylko mój samochód był zaparkowany na promie, a koleśie z promu to chyba miejscowe chłopaki i jeszcze dosyć często wędkuje w tamtych okolicach. Panowie nie cytujcie najnowszych postów.
-
Pierwsza moja myśl to było: dzwoń pod 997 ale pomyślałem, że dużo czasu mnie to będzie kosztować (czekanie na funkcjonariuszy jakies zeznania i takie tam). To co piszecie to następnym razem raczej nie będę wyjmował tylko telefon do odpowiednich służb żeby nie mieć żadnych kłopotów, a i może w przyszłości odwiedzą miejsce w celu sprawdzenia. Znajomy mi powiedział, że mogłem mieć nawet przymusowe pływanie jeśli bym akurat spotkał "właścicieli " sieći.
-
Dzisiaj była super pogoda więc wybrałem się nad Wisłę na spacer i obczajenie miejscówek. Byłem w Glinach tam gdzie jest przeprawa promowa do Połańca. Po przejściu może 500m zobaczyłem zastawiona sieć w wodzie i niestety po kolejnych 200m kolejną. Nie wiem czy było ich więcej bo dalej nie szedłem. Sieci oczywiście wyciągnąłem i w domu poszły nożyczki w ruch. W tamtych okolicach kłusownicwo na Wiśle i starorzeczach to normalka. Szkoda, że odpowiednich służb tam nigdy nie spotkałem.
-
Racja zapomniałem o tym; jak byłem w sklepie jakieś2 tygodnie temu to móił, że może bedzie miał zezwolenia. Jakby ktos takowe pobierał w Gazosie to proszę o info.
-
Ja myślałem o Szczucinie bo tam najbliżej. Kiedyś przejazdem byłem ale niestety sklep, w którym chciałem/myślałem, że tam odbiore zezwolenie był zamkniety Może ktoś jest na forum z okregu tarnowskiego i podrzuci jakies namiary?
-
Była niższa o jakieś 30-40cm ostatnio niż co byłem wczesniej na odwilży.
-
Przypony wolframowe - najlepsza opcja?
pah odpowiedział(a) na LukaszZ temat w Wędkarstwo spinningowe
Stosował ktoś przypony z plecionki kewlarowej?? Chodzi mi o to czy można stosować zwykły węzeł czy trzeba jakieś zaciski użyć bo tytanowych sie chyba nie da wiązać (za szytwny materiał)? http://allegro.pl/kevlar-przyponowy-made-in-germany-5m-5-0kg-i1411881776.html -
Chciałem troche "pomęczyć" klenie ale pod mostem było tłoczno, a w innych miejscach rzeczki rybek na razie chyba nie ma. W czasie odwilży i po zejściu wysokiej wody pod mostem poszalałem z kleniami bo brały chyba co drugi rzut i nawet bolek sie skusił.
-
Dzisiaj dość mocno podziurawiłem lód na starorzeczu ale żadnego okonia nie udało sie skusić na błystkę.
-
Przypony wolframowe - najlepsza opcja?
pah odpowiedział(a) na LukaszZ temat w Wędkarstwo spinningowe
Ostatno nie stosowałem wolframów bo ich skręcanie mnie strasznie denerwowało. Kupowałem przypany Mistralla cena za 2 sztuki w opakowaniu to około 3 zł.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7