Sander

U mnie tez cos wpadlo :beer:

Na ta chwile bede na sto :beer:

Na Balatonie zostal zlapany w tym roku karp kolo 15 kg, z tego co slyszalem. Jest pare ryb kolo 12kg i wiecej. Mysle, ze kwestia szczescia. Jedne sie lapie czsesciej, a inne nie widza maty przez pare lat, dlatego ciezko mowic o tym jaki karp jest tam najwiekszy. Niektore amury maja juz kolo 7kg. Bylem swiadkiem wyciagnieciu 3 lub 4 przez innych wedkarzy. Przepraszam za brak polskich znakow, pisane z telefonu

Może warto byłoby powtórzyć jeszcze w tym roku

Kurde, żałuje że mnie nie było. Gratuluje ryb i zazdroszczę integracji. Następnym razem może trafie w termin i się pojawię

12+ z balatonu i mniejszy z tego samego miejsca, oprócz tego jeszcze pare maluchów z Wróblowej

Pare mniejszych i nowy amurowy PB

Nareszcie się udało :D wyjazd życia: amurowe PB, karpiowe PB pobite dwukrotnie , pierwsze ryby z powierzchni... Wielkie dzięki dla ekipy za zaje****** spędzony czas i pomoc.

Było pięknie... Integracja,wyjazd,ryby no coś pięknego... Współpraca to jest to!

Niedzielny w tym roku największy

Ja jednak nie dam rady się pojawić, będę w tym czasie za granicą :(

Niestety, dzisiejsza piękna lokomotywa nie dała się wyholować... Mało takich wód, ale jak są to trzeba korzystać póki coś w nich pływa:

Dopiero ostatnio znalazłem parę wolnych godzin i udało mi się pojechać chociaż na chwilkę. Pierwsze ryby w sezonie już na macie, a pogoda również dopisała

Jesli nic mi nie pokrzyżuje planów, to będę!

Tez sie pisze nie moge sie doczekac

Ja również rozpocząłem sezon. Pierwszy odjazd już był, ale niestety nie udało mi się wyciągnąć ryby, która po paru sekundach się spięła Wyjazd udany i tak, bo nareszcie można było posiedzieć spokojnie nad wodą

Podczas pobytu na wyspach postanowiłem wybrać się do lokalnego sklepu wędkarskiego, a że miałem ze sobą parę groszy, nie omieszkałem zakupić paru drobiazgów Jeszcze trochę zakupów przede mną, na wiosnę postaram się juz kupić namiot. W tym roku postanowiłem, ze wreszcie wezmę się za robienie swoich kulek. Oczytany jestem, a co z tego wyjdzie... to sie okaże

Witam, to też coś dodam Pierwszy: 12kg Balaton Drugi: 11,5kg Wróblowa Trzeci: 10+ Balaton

Ja pierwszy sezon na niej jadę i muszę powiedzieć, że jest nie do zdarcia

Coś mi nie może wczytać kawałka głowy karpia na pierwszym zdjęciu

W sumie od pogody duzo zalezy... Na dodatek jeszcze szkola dochodzi. Ciezko bedzie, ale moze gdzies jeszcze skocze PS. Sorry za brak polskich pisane z telefonu.

Zima zbliża się wielkimi krokami, więc postanowiłem się wybrać jeszcze na pobliski Balaton, zobaczyć co u miśkow. Najgorzej nie było, siadła nawet jedna jedenastka, a druga rybka sie spięła. Jesli chodzi o tą wode to na następny rok będzie jeszcze ciekawiej, bo amurki ładnie rosną. Udało mi sie złapać jedna czwóreczkę, mam nadzieję, że za rok nie zmienią regulaminu i nadal nie będzie można ich zabierać. Przede mną jeszcze prawdopodobnie jedna nocka i sezon trzeba będzie zakończyć

Trzymaj sie! Zdrowia!

Dzisiejszy, nieco mniejszy ze stanowiska obok

No w koncu zaliczyles azjatke :D Gratulacje:beer: