Skocz do zawartości

kicek

Użytkownicy
  • Postów

    230
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez kicek

  1. mi taki koles powiedział ze tam w kwietniu/maju amury biora dobrze no i zaneta polecona przez sprzedawce w wedkarskim
  2. Pittspeed a mi dzis na zwirowni wyjatkowo rybki brały, ale tu chyba tylko z rana cos sie dzieje spotkałem kolege o nicku gochu i tez mowil ze cos tam skubało po 3 dniowej zasiadce kolo petli autobusu 15 ( poczatek cofki chyba ? ) gdzie nic nie zlapałem, postanowilem zmienic miejsce na zwirownie i podreperowac samopoczucie zmiana zanety i przynety chyba poskutkowała, efekty to 2 ladne karasie brata (tak ok 30cm) kapik taty ok 30cm, a ja zlapalem 5 takich 15-20cm wzdreg, malego leszczyka, lina ok 25 cm, karpika 25 cm i uwaga ! taka oto rybka ! mierzyłda 63 cm walczyła dzielnie jakies 15 minut, było mało miejsca max 10 m przestrzeni , raz nawet okrazyła powalone drzewo, ale nie udpuscilem i musiala zrobic koleczko wstecz niestety nie moge wkleic zdjecia, nie wiem czemu jak tylko bede mogl to pokaze juz moge dac fotke dodam tylko ze to moja najwieksza rybka w zyciu i pływa nadal
  3. no nie dobrze, angielski wtedy mam... :/ tak do 11, no ale moze sie urwe...
  4. jaki to bedzie dzien i w jakich godzinach macie zamiar sie za to zabrac ? bardzo często tam łowie i moze wpadne z kolegą...
  5. kicek

    Lipie

    cyniu gdzie siedziałeś ? ja tez byłem na lipiu, niestety wynik to tylko 2 okonie ok 30 cm
  6. krwiaki nie krwiaki, nie wyglada to dobrze. jesli chodzi i wieksze sztuki to tak, 1 takiego na 36 cm
  7. 3 wypady na trzciane i..... kicha bran jak na lekarstwo chyba ze sie zalozy na haczyk bialego robaka, albo czerwonego wtedy mozna karasie zlapac, bran na kukurydze... przez 3 dni było 4, ale nic z tego nie wyniklo. Co do karasi, coś dziwnego zaobserwowałem, mianowicie czerwone plamy lub narośla między łuskami, zrobilem zdjecie jednemu ale ten ma mało plam w porownaniu z reszta
  8. kicek

    Lipie

    na lipie I i to od strony tych wielkich trzcin
  9. ja moge Ci powiedziec cos tylko o stawach ktore sa na terenie bud, ale nie wiem czy o to Ci chodzi. W lesie tzw bratkowickim znajduje sie kilka stawów z czego jeden znajdujacy sie po stronie bud jest zbiornikiem na ktorym mozna łowic, opłata to 10 zł za wędkę + jesli chcesz cos zabrac musisz doplacic, ryba jest sam widziałem jak wyciągali tam karpie do 5 kg, podobno dobrze jest ze szczupakiem i okoniem, jest tez sum, a kiepsko z amurem...
  10. ale co do rybek i bran - tragedia !! nawet te gigantyczne żarłoczne karasie się potopiły...
  11. na żwirownie w zwięczycy ? przeciez to bez sensu, znow jest zalana...
  12. jak chcesz tam polapac karpie na splawik to ja mam taki sposób: mało zanęty więcej kukurydzy do wody, zawsze siadac w tym samym miejscu i mniej wiecej o tej samej porze najlepsze miejsce wg mnie to przepływ między zbiornikami, i spławik tak na srodek przepływy 3-4 m od brzegu.
  13. karpie są, nawet ładne, zasiadka kilku dniowa ma sens, niestety są wybredne, jednego dnia biora wspaniale drugiego nic a nic... a rozmiary ? najwiekszego jakiego tam widziałem to 57cm, ale pewnie sa wieksze
  14. da się łowić nawet bardzo przyjemnie ostatnio często tam siedze, dziś złapałem szczupłego na żwyca (48cm) i pare karpi...
  15. kicek

    Lipie

    byłem dzis na lipiu... skoro świt ! brania pojedyńcze, ale ogolnie cieniutko...
  16. to nie wiecie zy ryba sie kurczy po odłowieniu ? normalne szkoda ze tylko w polsce... dziś byłem na trzcianie... hmm ludzi troszke było, łowiłem na grunt i spławik, brań jeśli nie licząc karasi to mało, udalo sie zaczepić 2 karpie, a raczej karpiki...
  17. padło bardzo duzo szczupaków, moze koło setki, ale tylko kilka gigantów
  18. dzisiaj byłem, dojechalem, zobaczyłem ok 20 - 30 kąpiących się ludzi, zero wedkarzy, wszystko jeszcze zalane, jeśli kojarzycie przy wjeździen, jadąć troszkę dalej w strone wisłoka są takie trzcinki, mozna tam samochód zostawić, to to wszystko zalane, woda brudna, brązowa, nie da się łowić... ale dziś taki starszy pan który z pieskiem spacerował mówił ze to dobrze, bo jak wisłok zalewa żwirownie to tu i tak jest spokojna woda, i ryby przybywa, bo się chroni tu, więc moze nie będzie tak źle dużo ryby pływa w bagnach pomiedzy zbiornikiem a wisłokiem...
  19. Dziś wybrałem się na trzciane, musiałem zabrać z sobą moją dziewczyne bo ględzi cały czas ze chce jechać na ryby ( uważa że trzeba poznać wroga, a w moich wypadach widzi zagrozenie ) Woda nieco bardziej do łowienia, oczywiście szczęście poczatkującego... jak ja jej nabijałem na haczyk przynęte to ona na 2 wędce karpia juz miała... i tak 3 razy nietety nic poza karpiem i karasiami nie udało sie złapać. co do węgorza to nie wiem gdzie najlepiej go łapać... nie nastawiałem sie nigdy na ta rybke PS dziś widziałem szczupaka na trzcianie, podobno w poprzednim roku padło tam większość tej ryby, ktoś z was może zauważył jej powrót ? bo nie uwierzę że padły wszystkie
  20. powiem Ci tak, jak łowiłem tam na spławik i na spławiku był robak, do tego blisko brzegu, to o węgorza nie było trudno... ale nie nastawiaj sie tam na jakies kolosy
  21. byłem dziś w trzcianie, sytuacja wyglada tak : stawy wyszły z brzegów, wiec ciezko dojsc, jest tak grzasko ze ledwo wykoszony jest 1 pas maly do okola zbiornikow, woda jest kakaowa, karasie biora jak zwykle, na żywca wystaczą wedkarzy nie bylo, wszystko zarosniete, komarow masa brania tylko na spławik, karasie nawet ładne
  22. kicek

    Lipie

    miło to by było jak by tych rybek nie brali ze zbriornika...
  23. nie chciałem tego pisać ale skoro juz napisałeś tak tam nocki to jest to... tego sumika własnie na nocnym spławikowaniu... jeden człowiek jak tam spioningowałem złapał na żywca... wydre no oczywiście nie wyciągnął jej bo nie dał rady, musiał ucinać zestaw... a grasująca tam wydre nie jest płochliwa ! w dzień można ją spotkać , a w nocy siedziała sobie przy mojej siatce jakieś 1,5m ode mnie, i jakies 3-4 metrów od ogniska... uciekała tylko jak kamyki leciały... rybostan jest obfity, niestety wszystko poszło w ilość nie w jakość, a amurów jest tam więcej niż 10 ;P to to moze tych kolo 20kg...
  24. no ja sie nie zgodze, szczupaka jest tam sporo, ale małego, amur jest i to ładny, osobiście złapałem takiego 57cm i z 3kg wagi (mniej wiecej bo nie miałem wagi) ale amury takie kolo 50 cm są i to sporo, a są też i o wiele większe, karpie powyzej 45 też się widuje, karasi, płotek nie brakuje, lin bardzo ładny, leszczyk, no i sensacyjnie !! sum na czerwonego robaka:eek::eek: !! ale malutki z 30 cm ogólnie zbiornik jest piekny... nie jest dostępny w 100 %, wiele zatoczek, szkoda tylko ze pomimo wielu gatunków ryb ich populacja jest systematycznie niszczkona przez miejscowych mięsiarzy... a teraz woda jest tak wysoko ze w bagnach obok zbiornika jest wiecej rytby niz w całym zbiorniku da sie lowic w niewielu miejscach...
  25. kicek

    Lipie

    dzięki wielkie za wyjaśnienie mozliwe ze to sie nazywa teraz mrowla... własnie sie zastanawialem jakim cudem lipie II było przypisane do gminy świlcza, skoro to nie ta gmina ? no ale fajnie ze błąd ten naprawiony a jak tam z rybkami na tej mrowli? można tam pobawić się w karpie? liny? drapieżniki?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.