Skocz do zawartości

Piotr Madura

Użytkownicy
  • Postów

    1236
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    130

Treść opublikowana przez Piotr Madura

  1. Miniony sezon wędkarski był dla mnie szczególny - świętowałem jubileusz 20 lat z wędką w ręce i właśnie z tej okazji postanowiłem zrealizować wymyślone specjalnie na tę okazję wyzwanie: 20 Nowych Łowisk na 20 Lat Wędkarstwa.
  2. Już niebawem rozpoczęcie sezonu pstrągowego (gdzieniegdzie sezon trwa już od stycznia) i w związku z tym wyciągam Z Wędkarskiego Pudełka mojego zimowego killera - wobler w jaskrawym ubarwieniu, tzw. strażak. Tego typu przynęty nie każdemu kojarzą się z łowieniem dzikich pstrągów, niemniej są sytuacje, gdy biją na głowę wszelkie inne wabiki. Jakie to sytuacje, jakie to konkretnie woblery i jak używać ich by były najskuteczniejsze? - zapraszam na film
  3. Relacja z wypadu na pierwszy i zarazem ostatni lód grudnia 2021 r. Była precyzja i była zabawa, czyli to, co w wędkarstwie podlodowym lubię najbardziej A okazy? Jeszcze przyjdzie na nie czas.
  4. Kleń Strzyżów, bez konkurencji
  5. Za oknem zima, a skoro tak, to trzeba skorzystać z okazji i wybrać się na lód. W dzisiejszym materiale przedstawię Wam moją ulubioną wędkę do połowu metodą mormyszki - bałałajkę fińskiej firmy Salmo. Wędka ta została opracowana pod kątem maksymalnej precyzji łowienia i niezawodności nawet w najcięższych warunkach. Używana jest przez wielu zawodników mierzących się w rywalizacji nawet na szczeblu mistrzostw świata w wędkarstwie podlodowym. Przyjrzyjmy się jej z bliska już teraz w Z Wędkarskiego Pudełka ;-)
  6. Byłem, ryb nie polowiłem, ale i tak było przyjemnie. Na mniejszych zbiornikach lód mocny, lity, na większych zdecydowanie zbyt słaby (stan na dzień wczorajszy). Pozdrowienia!
  7. Cześć i czołem! Na samym wstępie – wesołych świąt! Mam nadzieję, że pod choinką znaleźliście jakieś ciekawe przynęty, natomiast ja wyciągam dzisiaj Z Wędkarskiego Pudełka klasyczną okoniowią przynętę – niewielkie twistery Mannsa i Relaxa, zwane też paprochami. Niegdyś podstawa podstaw, żelazny kanon i przynęta pierwszego wyboru, obecnie chyba nieco zapomniana… zupełnie niesłusznie. Zastopujcie na kilka chwil seans Kevina i racząc się świątecznymi smakołykami posłuchajcie o tym, co warto jest odkurzyć i w nowym sezonie zabrać ze sobą wybierając się na okonie ;-)
  8. Dzisiaj wyjmuję ze swojego wędkarskiego pudełka gumę, która nie raz i nie dwa uratowała mój wędkarski honor. Keitech Easy Shaker to przynęta typu worm, silikonowy odpowiednik doskonale znanej wszystkim rosówki. Umiejętnie użyta jest prawdziwym asem w rękawie spinningisty na leniwe, chimeryczne i niechętne do współpracy ryby. Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej o mojej tajnej broni na leniwe drapieżniki to oglądajcie już teraz Z Wędkarskiego Pudełka! ;-)
  9. Dzień dobry Wszystkim! Nie wiem jak tam u Was, ale moje nadzieje na wejście na lód szybko stopniały w zderzeniu z rzeczywistością... Widzę, że w niektórych rejonach Polski przymroziło ciut mocniej i znaleźli się śmiałkowie, którzy łowili w przeręblach... Tymczasem w trakcie najbliższego weekendu zamierzam wybrać się ostatni raz w tym roku popływać pontonem i porzucać za szczupakiem. Oby tylko nie padało, bo w grudniu to średnia przyjemność... Recenzja kopii Tanty od chińskiej marki Supercontinent cieszyła się dobrym odbiorem, dlatego już jutro na kanale zostanie wzięta pod lupę kolejna przynęta - Keitech Easy Shaker. To naprawdę świetna i przemyślana konstrukcja, absolutnie obowiązkowa pozycja w moim pudełku. Widzimy się jutro, to jest w piątek o godzinie 20:00! Do zobaczenia ;-)
  10. Dzisiejsze Przemyślenia poświęcone są pojęciu „ryby życia”. Mówię w nich m.in. o tym, co rozumie się pod tym pojęciem, czy i kiedy „rybę życia” można postrzegać w kategoriach zasłużonego osiągnięcia, jaką funkcję pełnią wędkarskie rankingi i tytuły rekordów polski, na czym polega etos łowcy okazów oraz jak bardzo względna jest ocena wartości złowionych przez nas, okazowych ryb. Wracam też pamięcią do moich przygód z wielkimi pstrągami i okoniami… Serdecznie zapraszam Was do obejrzenia, czy raczej wysłuchania i pozdrawiam po wędkarsku, życząc połamania kija na rybie życia!
  11. Odkurzyłem świder i błystki... czekają w gotowości. Tamten sezon podlodowy przespałem. Ktoś jeszcze nie może się doczekać solidnego mrozu?
  12. Pytanie zadaj Okręgowi PZW Rzeszów. Nie chcę niczego przekręcić, bo w pewnym momencie, gdy zorientowałem się już co i jak wyłączyłem się ze sprawy... Powiem krótko - ręce opadają, praca społeczników i zapaleńców idzie w błoto, a odpowiedzialnym włos z głowy nie spada.
  13. Z Wędkarskiego Pudełka wyjęte! W dzisiejszym materiale recenzja przynęty, którą testowałem z dobrym skutkiem w trakcie minionego roku - taniego odpowiednika Tanty marki Supercontinent. Dostępną na Aliexpress gumę porównuję z oryginałem od FishUp, omawiam jej specyfikę, zalety, wady oraz zastosowania, jakie znajduje nad wodą.
  14. Dzisiejszy materiał poświęcony jest analizie pojęcia "rybiego chwastu". Mówię o kontekstach jego użycia, o znaczeniu i skrótach myślowych, które są z nim związane, oraz konsekwencjach jakie niosą ze sobą tego typu uproszczenia. Również współcześnie nie brakuje ludzi firmujących przy pomocy tego pojęcia swoje ignoranckie i groźne w skutkach pomysły dotyczące ekosystemów wodnych.
  15. Na spinning, ale bez spiny (co nie znaczy, że bez ambicji) - tak łowi się na Zawodach Wędkarskich o Czapkę Gruszek
  16. Cześć! kij do 15 gram w sam raz na grubszego okonia plus miły przyłów, który przecież może się zdarzyć. Jaskółki, prowadzone wysokimi skokami są doskonałymi przynętami na aktywne okonie. W zimnych porach roku zdecydowanie lepiej sprawdza mi się bardziej pasywne prowadzenie przynęt, zwłaszcza wormów, imitacji larw ważek, raków, tanty, wszelkie gumy bez pracy własnej. Uzupełnieniem jest klasyczny Easy shiner. Nie muszą być to wcale najmniejsze przynęty, ja późną jesienią i zimą zazwyczaj stosuję wabiki wielkości 7,5 - 10 cm. Pozdrowienia! Zerknij na metodę jig-rig - jest bardzo skuteczna w przypadku prezentacji z dna, również w pobliżu zaczepów. Pozdrowienia!
  17. @LuJu jestem zdania, że każdą wodę należy traktować indywidualnie, dostosowując działania, w tym też obowiązujące przepisy do aktualnej sytuacji. Zmierza to w tym kierunku nawet w ramach PZW, niestety, zdecydowanie zbyt wolno. O nęceniu bardzo cenna uwaga i koniecznie trzeba zacząć regulować tę kwestię, bo obecnie dochodzi do prawdziwych patologii. Dość jaskrawo widać to latem, na niewielkich zbiornikach. Jest też prawdą to, o czym piszesz odnośnie zabierania mniejszych ryb spokojnego żeru. Na wielu wodach, na których łowię, mała liczebność drapieżników doprowadza do niekontrolowanego przyrostu ilości drobnej, białej ryby, co przekłada się negatywnie chociażby na jakość wody.
  18. Potwierdzam co pisze @krs, Zauberek to solidne narzędzie, niezawodny dłuższą metę.
  19. Dzisiejszy materiał przybrał formę minimalistycznego wideoeseju inspirowanego kanałami, które lubię słuchać/ogladać. Dajcie koniecznie znać jak podoba Wam się taka estetyka i jak wpływa ona Waszym zdaniem na odbiór treści. Zamierzam rozwijać ten format na swoim kanale pod zbiorczą nazwą "Wędkarskie Przemyślenia". Jeżeli uważacie poruszany temat za istotny udostępniajcie, lajkujcie i komentujcie tak, aby mógł on trafić do szerszego grona osób.
  20. Powiem Ci, że nie miałem względem tego kija większych oczekiwań. To "zdobyczna" wędka, którą wygrałem w zawodach. Nad wodą kij miałem ze sobą 2 razy, łącznie jakieś 9 godzin. Biorąc pod uwagę półkę cenową (sprawdzałem w ukraińskich sklepach internetowych) nie można od tego kija wymagać cudów - powinien pewnie kosztować w granicach 130-150 zł. Zaletą jest zasięg rzutów przy cięższych przynętach - zestaw typu jig-rig z ciężarkami 3-5 g leci jak z armaty, niestety sporo gorzej np. z 3-4 cm woblerami. Czucie przynęty nienajgorsze, podobnie z braniami. Szczytówka jest czuła i ładnie pokazuje brania. Jeżeli chodzi o płynność akcji, to wklejka nie zaburza jej specjalnie, ale za to dolnik ma sporo zapasu - sądzę, że więcej niż potrzeba i więcej niż może się to przełożyć realnie na pomoc przy holu większej ryby. Dynamika wędki nie rzuca na kolana. Design nie podoba mi się ani trochę, ale w tym względzie jestem po prostu zwolennikiem minimalizmu Jeżeli ktoś szuka budżetowego kija, z wklejaną szczytówką, do łowienia gumowymi przynętami, to ten patyk będzie przyzwoitą opcją - choć raczej trudno dostępną z tego, co widzę.
  21. Dzięki piękne! Poczytałem sobie nieco - warto zajrzeć Zwłaszcza krótkie, treściwe i rzeczowe wskazówki godne są promowania. Jeżeli dodać do tego odnośniki do literatury naukowej, to już w ogóle miodzio i coś, co może być przydatne chociażby w dyskusji z kimś, kto jest przeciwnikiem wędkarstwa (patrz niedawne inby o charakterze politycznym).
  22. Późna jesień nie jest najlepszym okresem na odkrywanie nowej rzeki. Nieznane miejscówki, jedna po drugiej, rodzą kolejne tajemnice. Choć wyglądają podobnie, wiele z nich okaże się zupełnie pustych. Inne zaowocują braniami pod warunkiem, że trafimy na nie w odpowiednim momencie. Cierpliwość, intuicja i nieco szczęśliwego trafu - tego nam teraz potrzeba. Aa... i jeszcze jig-rig może pomóc ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.