Piotr Madura

Dywanowy kiełbik (dosłownie... ) Marabou Muddler Olive Złotobrzuchy Ślajzur Streamerek z niezadowolonego koguta (teraz rzeczony kogut czuje respekt przed wędkarstwem muchowym) Streamerek z kolejnego niezadowolonego... Seal Leach Olive Kilka much mojego autorstwa. Zaznaczam, że to pierwsze streamery (nie licząc wcześniejszych puchowców i pijawek) które wykonałem. Zbudowane są na hakach Skalka S w wielkościach 6 i 8. Kręciłem z myślą o Sanowych pstrągach i mam nadzieję, że przynęty zdadzą egzamin. Liczę na konstruktywną krytykę i wskazówki

To zgadamy się niebawem. Pozdrawiam

Jaką ma akcję ta wędeczka? Masz ją może w Rzeszowie (z chęcią oglądnąłbym na żywo)? Pozdrawiam !

Strata jest niepowetowana. Zdjęcia przerażają. Będzie mi tego miejsca bardzo brakować, pomimo iż wędkarsko odkryłem je dosyć niedawno. Miały Grabiny swoją aurę i wyjątkowość... Ktoś wie jakie są plany "zagospodarowania" tego terenu? Po co to zrobiono -> czy pod hasłem "produktywności" (lub jej braku) zdewastowano wyjątkowe miejsce? Inna, zupełnie przyziemna, ale równie nieprzyjemna kwestia: gdzie się podzieją rzesze wędkarzy które znajdowały miejsce do uprawiania hobby nad Grabinami? Nad dogorywającym, zanieczyszczonym i wyrybionym zalewem Mokrzec-Strzegocice? Nad stawami w Strzegocicach? Nad tymi łowiskami w sezonie letnim presja przerasta możliwości. Rzucą się nad Wisłokę? Ta rzeka skorzystała nieco kiedy presja wędkarska w naszych okolicach skupiała się w znacznej mierze na wodach stojących. Nie zdążyła jednak zregenerować sił po latach kłusowniczych grabieży m.in. na zimowiskach. To pytania bez odpowiedzi. Ewentualna odpowiedź raczej nie nastraja optymistycznie.

Zaciekawiły mnie kije z serii Airflo Delta Classic. Szczególnie interesuje mnie model o długości 3,05m w klasie 6/7. Wydaje się być w sam raz na streamera i ciężką nimfę, a i cena (jak na moje oko) atrakcyjna. Czy ktoś posiada taki kijek, bądź miał okazję trzymać go w rękach? Najważniejszym pytaniem jest akcja wędki (mam nadzieję, że dosyć szybka). P.S.: przykładowe linki: Airflo Delta Classic, Wędki muchowe - Taimen sport-fish - Stanisław Guzdek - internetowy sklep wędkarski - AirFlo Delta Classic od 349.00 zł sport-fish - internetowy sklep wędkarski Salar Sklep wędkarski Airflo P.S.2: zwróćcie uwagę na modele 335,5cm - być może doskonały wybór dla kogoś kto łowi metoda krótkiej nimfy

Szkoda, że tak małe grono wędkarzy sugeruje się kalendarzami brań... wykorzystałbym to i jeździł tylko w dni "słabych brań" unikając tłoku

Takie brania tylko w prima aprilis

Z pewnością biorą. Obawiam się jednak, że jutro brania mogą już nie być tak intensywne...

Widziałem ta akcję, dał Koledze nieźle popalić ten jesiotr, gratulacje! Połów Kolegi wywołał u mnie poważny szok, nigdy wcześniej nie spotkałem się z jesiotrem na żywo, a już na pewno nie podejrzewałbym Trzciniaka, że skrywa w sobie takie rybki. Swoją droga, na co dzień narzekamy, a tu proszę jakie rybodajne potrafią być nasze Strzegocice

Panie i Panowie, dzisiaj rano (ok. godz. 8) Trzciniak (staw po lewej stronie) został zarybiony pstrągiem tęczowym. Zarybienie było dla mnie wielką, pozytywną niespodzianką ponieważ od kilku już lat zgłaszałem takie propozycje czy to na zebraniach sprawozdawczych koła, czy podczas rozmów z przedstawicielami okręgu. Zarybiono tęczakami wielkości 30-45cm. Wpuszczono jakieś 300 sztuk. Rybki doskonale biorą i ładnie walczą. Złowiłem 18 ładnych rybek na streamera, czuje się wędkarsko spełniony . Wszystko wróciło do wody. Trzeba korzystać póki jest okazja i póki rybki nie skończą na czyjejś patelni... Polecam, jak dla mnie świetne łowienie! P.S.: dziękuję pomysłodawcom i organizatorom tego zarybienia, zrealizowaliście jedno z moich wędkarskich marzeń. Kawał dobrej roboty!

Dzisiejsi amatorzy zonkerów: ja i sanowy czterdziestak

Jako, że nie chciałbym aby wartościowa akcja przeszła bez echa na forum, takoż nadmieniam jako uczestnik (nie jest to oficjalny komunikat, nie należy go w ten sposób odczytywać): w piątek 21 marca odbyło się sprzątanie brzegów zalewu Mokrzec i stawów w Strzegocicach. W sprzątaniu wzięli udział wędkarze z koła "Łosoś" w Pilźnie oraz uczniowie i nauczyciele szkoły podstawowej z tej miejscowości. Inicjatywa sprzątania wyszła z zarządu koła "Łosoś", które rokrocznie przeprowadza podobne akcje. W związku z tym o czym pisałem powyżej proszę wszystkich zaglądających nad wodę aby zwracali uwagę na przypadki śmiecenia i przeciwdziałali im, a w razie wystarczającej dawki zapału, chęci i sił pomogli i posprzątali na własna rękę część tego, czego nie udało się zebrać garstce zapaleńców. Ogrom ohydy, bezmyślności i chamstwa przytłacza mnie nieraz podczas wędkowania. To być może pierwszy przed kłusownictwem, wydrami, kormoranami i całą długą listą innych zjawisk, powód zniechęcenia i estetycznego przerażenia, przynajmniej w moim przypadku.

Dzięki za wyprowadzenie z błędu, przynęty tym bardziej mnie zaciekawiły . W wersji 30mm tworzy to Kolega z myślą o okoniach, czy może sprawdzają się na innych rybkach? W każdym bądź razie dobra i godna uwagi robota!

Jako, że po trudach akademickiego tygodnia rano wstawać jest niemożliwością... popołudniowy spacer. Pogoda idealna, ciepło, ale nie gorąco, rześkie powietrze, ptaszki śpiewają, komarów póki co nie widać, nawet rybki współpracowały. Jednym słowem idealnie . Poniżej dwie z dzisiaj

Poppery w jakiej są wielkości?

Czekam z wielkim zainteresowaniem na relację Kolegi z łowienia tymi gumami!

Wspaniały!!! Serdeczne gratulacje, taka ryba podnosi ciśnienie

Z tymi rybami to jednak nie ma żartów :D:D

Pamiętam sytuacje kiedy łowiłem lipienie na Sanie, na spore nimfy (haczyk zdaje się nr.8). Równie dobrze te imitacje (w tym wypadku była to brązka z pomarańczowym akcentem) można by zawiązać na niewielkich główkach jigowych.

Lipień na spinning z... konieczności. A może z wygodnictwa. Zdarzyło mi się kilkukrotnie błądząc wzdłuż pstrągowych rzeczek, że napotykałem lipienie wychodzące do suchych much bądź nimf unoszonych w toni. O ile miałem do plecaka przytroczoną muchówkę sprawa wyglądała prosto. Ostatnimi czasy jednak z czystego wygodnictwa o raz braku większej ilości czasu zabieram ze sobą tylko jeden zestaw muchowy, albo spinningowy. Próbowałem kusić lipienie obrotówkami, twisterami i woblerkami, ale nie dało to pozytywnego rezultatu. Może ktoś z Was wypracował sobie jakieś w miarę skuteczne sposoby podejścia tych ryb? Na pomorzu spinningiści regularnie łowią lipienie, być może w tamtych rejonach są one bardziej drapieżne?

Dzięki @Siksa, obejrzałem Twoje propozycje, są bardzo trafne . Szczególnie zaciekawiła mnie wędka LRF, miałeś może kiedyś na żywo styczność z którymś z tych kijów? @appio fajnie, że dałeś znać z pewnością sprawdzę go w nadchodzącym tygodniu

Panowie, poszukuję wędki do jigowania/jerkowania małymi gumami. Długość 1,6-1,9m, akcja na tyle szybka aby bez problemu nadawać precyzyjne ruchy przynęcie. Ciężar wyrzutu myślę, że powinien mieścić się w granicach 6-8g. Kij ma być używany z cieniutką plecionką. Na rynku jest kilka propozycji które zwróciły moja uwagę, ale niestety nie miałem ich dotąd w rękach. Może ktoś miał do czynienia chociażby z: http://www.pirania-sklep.pl/product/show/11942.html Z góry dzięki za podpowiedzi