Piotr Madura

Cześć! Na sprzedaż leci 5 zestawów przynęt gumowych rodem z Aliexpress. Znakomita większość to przynęty marki Supercontinent. Przynęty popularne, łowne i przede wszystkim jak na swoją cenę naprawdę dobrze wykonane. Łowiłem i nadal łowię na to ryby Preferowany odbiór osobisty w Rzeszowie. 1. Bardzo urozmaicony zestaw gum w naturalnych kolorach z kilkoma jaskrawymi akcentami stanowiącymi ich doskonałe uzupełnienie. 40 odpowiedników Easy Shiner, 14 tant, 6larw ważek, 5 polarisów, 4 raczki - w sam raz dla kogoś, kto zaczyna swoją przygodę ze spinningiem UL, bądź dla kogoś, kto chce sprawdzić jakość przynęt z Aliexpress bez wydawania większej sumy pieniędzy - 50,00 zł 2. Zestaw pijawek będących odpowiednikami gumy Keitech Crazy Leech, długość8 cm, kolory ciemny brąz i ciemny motor oil z dodatkami brokatu, uzupełniony niebieskawym denaturacikiem lubianym przez okonie. Łącznie 30 sztuk - 36,00 zł 3. Coś dla fanów raczków - 20 x 40 mm i 10 x 65 mm kopii raczka od Crazy Fisch w kolorach róż+fiolet oraz brąz z brokatem, a dalej 24 (3 x 8) raczków o subtelnej pracy własnej, w naturalnych kolorach z domieszką brokatu. Komplet 65,00 zł 4. Fiolety, niebieskości... coś w sam raz pod okonki - 10 x 6,2 cm gumka z żebrowanym korpusem delikatnie zamiatającym ogonkiem, 24 tant 35 mm oraz 10 pijawek 8 cm w ciemnoniebieskim umaszczeniu z dodatkiem brokatu. Można wziąć za 30,00 zł 5. Coś dla fanów najlżejszych odmian spinningu i polowania na białoryb - najmniejsza wersja Tanty od Supercontinent - 25 mm. Kolory naturalne i wielokrotnie sprawdzone. Na markotne ryby bardzo dobra rzecz. Łącznie 100 sztuk do wzięcia za 20,00 zł Jeżeli ktoś weźmie co najmniej 3 zestawy, to dorzucę cuś jeszcze w bonusie.

Zaczyna robić się coraz chłodniej, jesienny sezon w pełni, także cierpliwości, trzymam kciuki i życzę Ci połamania kija! 🎣🐟

Do 20 minut drogi od centrum Rzeszowa maksymalnie. Jeżeli ktoś ma jakieś ciekawe propozycje można dawać na priv. ;-)

Ponownie odwiedzam miejscówkę pełną drobnicy i sprawdzam czy okoniom nadal dopisuje apetyt 😁🎣

Zgadza się, na chwilę obecną rozglądam się po mapie, pytam miejscowych itp.

Cześć i czołem! Od jakiegoś czasu noszę się z pomysłem wzięcia niewielkiego zbiornika we własne ręce. W tym kontekście chciałbym wybadać grunt, czy wśród forumowiczów PSW znajdą się osoby realnie zainteresowane tematem. Chodziłoby o wydzierżawienie niewielkiego zbiornika w okolicach Rzeszowa i wspólnymi siłami, na ustalonych wcześniej zasadach zadbanie o tę wodę. Koncepcja bardzo, bardzo robocza i zanim zabiorę się na poważnie za cokolwiek, to chcę w miarę możliwości zebrać grupę osób, które mają wspólny cel i będą chciały go konsekwentnie realizować. Poniżej krótko kilka podstaw, które uważam za kluczowe i w oparciu o które chciałbym tę inicjatywę powadzić jeżeli mogłaby ona dojść do skutku. 1. Równy podział kosztów dzierżawy, zabezpieczenia i zagospodarowania wody 2. Zamknięty charakter grupy i łowiska - ze względu na wielkość wody ustalamy optymalną i nieprzekraczalną wielkość naszej zamkniętej grupy 3. Ewentualna możliwość okazjonalnego korzystania z łowiska osób spoza grupy jej opiekunów na zasadach komercyjnych - wykupu jednodniowych zezwoleń (ograniczona, z góry ustalona pula, całość zysków inwestowana w ochronę i zagospodarowanie wody) 4. Bezwzględny zakaz zabierania złowionych ryb z łowiska 5. Równy podział obowiązków związanych z ochroną i utrzymaniem łowiska (m.in. sprzątanie brzegów, kontrolowanie wody itp.) 6. Profil łowiska nastawiony na mocną populację ryb drapieżnych i rodzimych ryb spokojnego żeru W kontekście zwiększających się opłat za wędkowanie na wodach PZW oraz mizerii jaką te łowiska oferują (zwłaszcza spinningistom) myślę, że dla niektórych Kolegów może to być ciekawa perspektywa. Temat utworzyłem celem rozpoznania sprawy i zebrania kontaktów do potencjalnych partnerów - zainteresowanych proszę o dyskusję w wątku bądź kontakt na priv.

Okonie, okonki, okoneczki 😁

Pozdrowienia znad wody 🙃🎣

Zgodnie z wymogami zezwolenia wymaga się wpisania przetrzymywanych ryb do rejestru. Czyli tak, jakby się je zabierało. W przeciwnym razie jakiś nadgorliwy strażnik może mieć pretensje.

Trzymam je w swoim podbieraku w trakcie łowienia na konkretniej miejscówce. Dość powszechnie znana jest prawidłowość, że po wypuszczeniu okonia bezpośrednio po złowieniu rybka potrafi odprowadzić resztę stada gdzieś dalej. Wiąże się to w dużej mierze z wytwarzaniem substancji chemicznych wyczuwalnych dla ryb i komunikujących im sytuację zagrożenia. Swego czasu mówił o tym chociażby Piotr Piskorski. To nie jest żelazna reguła (jak z resztą nic w wędkarstwie), ale moje doświadczenia potwierdzają ją. Aby przetrzymywać w ten sposób ryby należy posiadać podbierak o sporym koszu, tak, aby ryby miały komfort pływania w nim. Moim zdaniem wskazana jest też gumowana i głęboka siatka. Rybkom nic złego w międzyczasie się nie dzieje i później wracają w dobrej kondycji do wody. W trakcie łowienia spod lodu - z dość oczywistych względów - takie przetrzymywanie nie wchodzi w grę. Wtedy złowionego okonia wypuszczam po prostu w innym przeręblu, oddalonym od tego, w którym łowię. Mam nadzieję, że wystarczająco rozjaśniłem Kolegom o co chodzi z tymi okoniami w podbieraku 😉

Machałem wędą - zgodnie z myślą porzekadła - aż do skutku 😎🎣

Dobra maszynka 😁

Relacja z XIII Spinningowego Pucharu Mleczki 🎣🐟🐟🐟

Ahoj! Szukam do nowego projektu wędkarza specjalizującego się w połowie pstrągów na otwarciu sezonu (styczeń/luty w zależności od rejonu). Może to być zarówno ktoś rozpoznawalny, jak i totalnie anonimowy. Przychodzi Wam ktoś taki do głowy?

To ja podobnie, chłopaków dobrze się ogląda i łowią sprytem a nie sprzętem elektronicznym jak niektórzy 🤔

@Bobsoon89komu kibicujesz? 😁

Pierwsze na kanale Q&A:

Ktoś z Forumowiczów wybiera się na XIII Spinningowy Puchar Mleczki, który odbędzie się w najbliższą niedzielę? ?

Ee, do słoni jeszcze im sporo, sporo brakuje, ale cieszę się, że cuś tam pływa ☺️

Co nieco o łowieniu okoni ????

Czapki z głów, wielkie gratulacje! Wspaniała ryba! ???

Uwielbiam łowić szczupaki na obrotówki ???

I ja na tenkare bym poskubał z chęcią... Może w przyszłym sezonie, kto wie ?

Skubią, skubią ?

Wdzięczne rybki, choć wielością niegrzeszące ?