Skocz do zawartości

michal85

Użytkownicy
  • Postów

    150
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez michal85

  1. ja osobiście tez wole krótkie kijaszki (takie do 2,4 ) a teraz w planie mam 213cm ale to sie jeszcze zobaczy / ale jak wyżej wspomniałem "dla niektórych mógłby być za krótki " wiele osób twierdzi ze długim się lepiej łowi no ale to rzecz gustu. jedni mówią ze 2,7 to minimum a np. dla mnie to maksimum każdy woli coś innego no i dobrze przynajmniej jest jakaś różnorodność.

    a ap-ropo doboru wędki dla siebie moim zdaniem jajlepiej jest miec ja w reku.

    a powiedzcie cos o kijaszki shimano speedmaster 240/10-30g bo akurat tego w rece nie miałem - fajny jest ?

  2. Tak ponoć jest z Okręg Tarnobrzeg a nie Kielce.

    Naprawdę dziwna informacja.

    info nie jest dziwne tylko normalne

    ps dj płaciłeś już składkę ?? jak jeszcze nie to lepiej sie dobrze z tym zorientuj żeby potem przy kontroli jaj nie było ;)

    3msie

  3. panowie z opłatą w Kielcach nie jest tak różowo jakby się to wydawało do tej pory, dzisiaj rozmawiałem z członkami zarządu i wniosek jest taki :

    płacąc w Kielcach 145 możemy łapać (pomijam okręg kielecki) w Rzeszowie ale bez zbiorników i górskich, chcąc mieć jeszcze zbiorniki to trzeba dopłacić 66zl a chcąc mieć górskie jeszcze 40zl czyli 211zl (lub 251 z górskimi)

    czyli jeśli ktoś tylko chce wędkować w okręgu Rzeszów to mu się to nie kalkuluje ale jak planuje więcej okręgów obłowić w tym sezonie to okręg Kielce jest ok

    ps

    panie Dj.McG zrobiłeś mi tylko nadzieje:cool: no ale jakby ktoś wędkował jeszcze np w Wałbrzychu czy wrocku to faktycznie jest to korzystniejsze ;)

  4. Dla mnie to również dobra wiadomość, ze względu na moje letnie plany związane z Soliną.

    ale Solina jest chyba pod krosnem ?? a czy Kielce z krosnem tez będą mieć porozumienie ??

  5. ja mam sygnałki po 4dyszki sztuka o chodzo okej już 4lata ( teraz wymienię baterie pierwszy raz )

    czyli zależy co kto woli ja osobiście wole mieć takie jak mam ( tanie i dobre :D ) a jak się zepsują to kupie nowe ale na pewno nie fox-y za 4stówki/sztuke

    no ale jak kto woli, moim zdaniem sygnalki mają działać a nie szpanować (jak to się zaczyna dziać w wędkarstwie )

  6. to jest okręg nowo sądecki (i z tego co wiem to oni z nikim nie maja porozumienia ) wiec albo dopłata albo... dniówka albo opłata tam :confused:

    ps.

    jak studiowałem w saczu to tam płaciłem ale to była pomyłka ;/

    a głowatka do złapania cięższa niż komplet metrowych szczupaków ;/ ale życzę połamania

    a co do miejsca to ten odcinek Popradu podobno dobry na głowatke, bylem tam kilka razy miejscówki piękne ale głowatki nie było dane mi zobaczyć

    powodzeni,a łam kija, i jak coś złapiesz to daj znać ;)

  7. witam

    z brzegu można holować rybki ale jest to mało efektywne bo często gdzieś się plączą ( ale brzegi są dostępne i bardzo mało porośnięte a 2 z nich to w ogóle nie są zarośnięte)

    jeżeli chodzi o rzucanie z brzegu to raczej nie polecam no chyba ze gdzieś blisko góreczkę znajdziesz ale z tego co pamiętam wszyscy tam łowiący wywozili (bo góreczki nie były w zasięgu rzutu , poprostu trzeba tam znaleźć jakąś fajną górkę (których tam nie brakuje) )

    ps

    mi dobrze bralo na sk30 i orzeszki ,ale tak jak kolega wczesniej wspomnial to nie ma reguly (jak nie chca brac to nic nie pomoże)

    połamania ;)

    ps

    w starym mały staw jest tez ciekawy (właśnie na nim spędziłem sporo czasu) no ale zawody na pewno odbędą się na dużym (górnym)

  8. klenie, jazie -->> ja posiadam bravo z kongera 3-14g 265cm (pusta) jest super a i okonki fajnie czuć

    ale na okonie godna polecenia jest wklejanka kongera equs 2-12g 225cm (waga 98g) jak dla mnie to lepszej nie miałem polecam

    ps

    ciężko jest połączyć wędkę do wszystkiego, no ale jest to możliwe ( a na klenie jazie i okonie na pewno coś się dobierze ale to każdy indywidualnie musi mieć kij w reku i go zaakceptować my tu możemy tylko coś zasugerować)

  9. Jest jeszcze taka opcja jak "obywatelskie nieposłuszeństwo" dla "zbuntowanych" którzy łowią tylko w okręgu rzeszowskim, a mają dość nieudolności okręgowego „betonu”. Opłatę członkowską wnieść w którymkolwiek z okręgów (tylko nie w rzeszowskim), a opłatę okręgową czyli nizinną lub górską w rzeszowskim. Jak by tak uczyniło z 30% - 50% wędkarzy to „straty” z tego tytułu wyniosły by coś pomiędzy 100.000,- a 220.000,- złotych.

    i tak zróbmy ( chyba wtedy nie stracimy, no tyle co na dojazd i opłatę składki członkowskiej) ja tak zrobię a... co ;)

  10. no to super jak 1 i 2 będą no kill / lukasz twoje modły zostały wysłuchane a ty pozbyłeś się sprzętu hehe

    ale jeżeli to prawda z tym no kill to rewelacja i ukłon w stronę zarządu ( chodź nie wiem kiedy i jak mogło to być uzgodnione jak jeszcze żadnych zebrań/obrad/walnych /czy jakoś tak nie było a przynajmniej nie było żadnego info)

  11. rapala zgadzam się ze w każdej wodzie może, (i pewnie pływa coś dużego ) ale bez przesady. a jeżeli chodzi o tego karpia to bankowo został wyjęty ze stawu nr 2 (łowisko specjalne -> chodź tak szczerze to nie za specjalne ;/) zresztą niech się inni wypowiedzą co tam wędkują i dobrej wody karpiowej i zresztą nie tylko karpiowej to z rzemyka nie róbmy, ani staw 1 i 2 nie jest rewelacja (chodź są niby specjalne za dodatkowa opłatą ) a tym bardziej staw nr 4.

    ps

    rzemien jest dobro wodą ale przez 4-5 dni po zarybieniu i to dla tych co wszystko worują. w tym roku ze spinem nie było gdzie porzucać jak wpuścili karpia, ale po tygodniu już było standardowo czyli tak seee oooo .

    ps 2

    rapala jak chcesz zrobić większą zasiadkę w przyszłym sezonie - to ja ci nie polecam rzemienia ;) no chyba ze cie Mateusz zachęcił :)

    hehe łamcie kije na rzemieniu ;)

  12. witam panowie i panie

    wczoraj bylem nad czym zbiornikiem i powiem ze chyba cos się ruszyło bo w godzinkę udało się złowić 5 szczupaczkow 52, 2x50 i 2x40 i jeszcze dwa spadły. tak jak kolega wyżej wspomniał o lunaticu to i mi na niego brało, ale szczupaki biły tez w berkley-a.

    wczoraj tez można powiedzieć ze uratowałem żywot szczupaczkowi który miał coś ponad 40cm którego złapał jakiś koleś i już się miał zama****ąc jakimś kijem aby po prostu utłuc tego szczupaczka, ale w porę zwróciłem mu uwagę ze chyba zapomniał o wymiarze. po krótkiej rozmowie z żalem wypościł tego szczupaczka, i w tym monecie chciałem was prosić aby zwracać uwagę na podobne przypadki bo szkoda tych małych szczupaczków.

    łamcie kijki ;)

  13. ja w 100% popieram lukaszA-a i od siebie dodam że na otałęży nie jest łatwo cokolwiek złowić a jak się zdarzy to jeszcze rzadziej coś ponad wymiar (jak wszędzie, chodź próbować trzeba ;) ). a jeśli chodzi o rzemień to tez czytałem ten artykuł było napisane że w średni dzień można tam złapać kilkanaście szczupaków (okolu 3kg) plus kilkadziesiąt okoni <= (panowie jakby tak było to nikt by do Szwecji nie jeździł hehe ;P ) moim skromnym zdaniem, to tam w super dzień można złapać zaledwie kilka sztuk rybek (wymiarowych) tak że bez przesady no ale tak jak już wyżej wspomniałem to próbować trzeba ;)

    Ps lukasz a co do wypadu na zębatych to jeszcze je połapiemy ;) tylko ze aktualnie nie ma mnie w mielcu i chyba wrócę dopiero za 2 tygodnie (póki co ćwiczę nogę;/)

    jak będę w mielcu to na bank się odezwę a poki ci to teraz obławiam czyste i raz bylem na tarnawce jak pisałem coś tam połapałem (i miałem tam też okonka na prawie 40cm :D )

    pozdrawiam i łamcie kije ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.