Kaskader

koledzy takie pytanie. Zna ktos może jakis sklep w Rzeszowie gdzie kupię dobrej jakości farby w sprayu akrylowe? Nie mam kasy na aerograf a pędzelkiem to jakoś tak to śmiesznie wygląda.

a czy do suchej muchy można obyć się bez przyponu konicznego??

woda w miare czysta ale płyty zalane

Postanowiłem, że wezmę spławik. Po drodze widziałem już pomału pokazujące się owady Powyłaziły również żaby. Rybki pięknie zaczynają oczkować. Dużo spławów więc można pomału zaczynać smużyć i "muszyć" Pogoda dzisiaj idealna, zero wiatru. Szkoda, że trzeba się zbierać do roboty.

oby jutro była taka pogoda ja teraz idę porzucać

Fajna ta twoja rzeczka TOMI803 i kluseczki też niczego sobie

Kumpel dzisiaj na miejskim połowił ładne klenie i okonie właśnie na spina. Mnie rozłożyło, więc dzisiaj odpuściłem i się kuruje. Znaczy sie ładne to takie do 30cm :D

płacic tyle za karte, żeby sie wku..iać, trzeba coś z tym zrobić. Nie płacić i łowić nie wiem nie wiem. Przecież, za to bezrybie co jest w naszym okręgu to góra 100zł rocznie można dać i to i tak z bólem dupy. Sory za wulgaryzmy ale gotuje sie. :mad::mad::mad::mad:

tak by należało zrobić!! obij ****...i ryja bo z wody raczej tego nie wolno robić.

***** gotuję się jak widzę coś takiego.

Podoba mi się ten kijek co na pierwszym filmiku gośc ma

Takie klenie dzisiaj. Na spławik gryzły jeden za drugim w ciągu 4 godzin około 25 sztuk i kilka płotek. Największy jakieś 35cm.

Wczoraj na przepływanke 5 kleni około 25cm i jeden kiełbik, zaraz się wybieram ze spinem zobaczyć czy coś się uwiesi a po południu znowu spławiczek.

Nie nie potrzebuje zooma. Nie miałem nigdy wobka szuszkiewicza nawet w ręce, ale widzę, że mimo, że miejsce podpisu to samo to podpis wygląda jakoś inaczej.

Kurcze nie pasuje mi podpis jak na szuszkiewicza. Aczkolwiek bardzo możliwe, dzięki za podpowiedź.

Wie ktoś może czyj to wobek??

ok dzięki zaglądnę

Koledzy a ja mam pytanie Wie ktoś może gdzie w Rzeszowie można kupić gazetkę "Sztuka Łowienia" ?

polecany przez obóz łowcy hahahhaaa. Czyli lepiej wziąć flaszke na ryby niż liczyć na branie

fajny skorek

zdjęcie do gazety. Piękne kluseczki

kumpel tam karasie na chleb łowił. Są tam też małe okonie, byłem kilka razy przy okazji grzybobrania w pobliskim lesie i jedynie okonki koło 10cm siadały.

a ja mam pytanie czy można obowiązuje tam pozwolenie Rzeszowskie?? Mamy teraz jakieś tam porozumienia z TARNOBRZEGIERM ale nie wiem czy łęg i reszta rzeczek w pobliżu wchodzą w gre??

2 dni temu z kumplem w 3 godziny około 30 kleni, płoci i jazi na miejskim, na boloneczkę

będzie kilerek