Saint

Trzeci rok będę męczył najtańsze Mikado za ok 25zł i na chwilę obecną poza złuszczającą się farbą złego słowa powiedzieć o nich nie mogę.

Mam te same, też już leci trzeci rok. Za tą kasę nie narzekam

Zachęcony tym tematem poprzeglądałem wczoraj parę filmików na youtubie. Muszę przyznać że to chyba najciekawiej zrobiony program w jaki oglądałem. Prowadzący nie przeszkadza. Chociaż czasem zadaje pytania jakie zadała by moja żona ale ogólnie jest w porządku. Pewnie w krótkim czasie przejrzę wszystkie odcinki. Szkoda tylko że w sieci nie ma wcześniejszych niż 77 (przynajmniej takich nie znalazłem).

Jako ze w zeszłym roku nad wodą byłem 0 razy, to plan na ten rok to:

-wreszcie znaleźć trochę wolnego czasu

Duze sumisko to tam jeszcze jest (przynajminej miesiac temu jeszcze było - widziałem co potrafi zrobić w wodzie). Co do karpi to takie trzydziestaki sie trafiają często. Duze okonie też sie zdazają. Nic więcej nie udało sie mi czy znajomemu wyciagnąc z tamtąd w tym roku

Da sie juz łowić. Woda jeszcze trochę mętna ale koloru kawy z mlekiem juz nie ma. Stan też w miarę. Byłem 2 dni temu. Mówię o odcinku koło Jarosławia

Niestety MUGGA jest obecnie nie do dostania na allegro ( czas wysyłki po 24 czerwca). Zamówiłem Repel 55% . Zobaczymy czy moje komary sie tego przestraszą

byłem na Zgodzie cały wtorek, ogólnie słabo - same karpiki pod wymiar. A spiningować można do woli

A oprócz tych sumów o których pisze na ich stronce, to coś jeszcze tam pływa z drapieżników ?

Może w niedziele tam podjadę, bo San po dzisiejszych opadach będe miał z głowy przez co najmniej 2 tygodnie

Orientuje sie ktoś czy można tam na spining połowić i jak wyglądają opłaty ?

Na początku Słowenii a jak juz odpadną to pomyślimy nad Holandią

Orientuje sie ktoś jak wygląda stan wody na Sanie w okolicach Jarosławia/Przemyśla ?

Przyznam ze pierwszy raz o nich słyszę, ale skusiliście mnie. Zamówiłem kilka, zobaczymy jak się spiszą

Ps: Nad sanem (przemyśl) to samo chory kleń z 60 cm próbowałem wyciągnąć żeby go oskubać z tego syfu (jakiś grzyb) ale nie poszło. W wyższej parti coś ryby myszą ze sobą drzeć :/

Podczas wiosennych wypadów nad San też widziałem z 4-5 ryb zainfekowanych tą pleśniawkę (czy cokolwiek to jest) .

A od początku maja kleniki biorą bardzo dobrze, wielkości raczej bez szaleństwa ale na początek sezonu wystarczy. W poniedziałek mimo wody w kolorze kawy udało sie wyciągnąć bolka na 50 cm.

Witam

Skoro chce się czasem coś napisać to pora się przedstawić. Łowie od małego ale ostatnimi laty miałem przerwę związaną z miejscem zamieszkania. Teraz łowie głównie na Sanie w okolicach Radymna. Przede wszystkim wędkuję na spining, rzadko inną metoda (np spławik i kleń na wiśnie). Na portal trafiłem przez przypadek i cieszę się, że jest stronka która łączy wędkarzy z regionu.

Pozdrawiam