-
Postów
671 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
369
Treść opublikowana przez kropek26
-
Zapomniany Zalew Sieniawa .Normalnie nie byłem na tym zbiorniku 4 lata , to co zobaczyłem to masakra .Wody nie ma , wędkarzy też nie ma a miejscowi nawet sprzętu już nie chowają tylko leży jak po padnie. Martwe płocie ,ukleje i pies leżą na brzegu w wodzie tylko masa uklei się spławia i grasujące rapy a po za tym cisza .Czernisławka i Pastwiska wyglądają jak Czarnobyl , jak by się czas zatrzymał lub wszystko wymarło .Gdzie się podziały czasy gdzie człowiek wyskoczył nad wodę na 3 h i złowił parę szczupaków i sandałów , nie mówię już o rekordach ale o rybach które były a teraz nie Ma !!!!!. Sorki za jakość zdj. kom
-
taki tam 2 godz. relax
-
To by już nie było " Moje Tajne Łowisko"
-
Weekendowo
-
dzisiejszy pasiak 29 cm (zdjęcie kom)
-
Najlepiej dojechać od strony krosna przez Szczepańcową,droga jest ok można nawet niskim autem podjechać pod samą wodę.Od zapory w dół około (1,5 km) jest super woda do łowienia .Można tam często złowić szczupaka ,pstrąga i bardzo dużo klenia i małego okonia .Niżej też jest spoko woda ale gorzej już złowić szczupaka i pstrąga ale za to są ładne kluski (klenie)
-
Masakra ludzie to bez rozumne istoty za śmieci płacą i tak dowody wyrzucają co się da!!!!,a potem wielki szum bo jak na spacer się pójdzie nad rzekę to syf i śmierdzi
-
Od jazu w Szczepańcowej do mostu w Zręcinie jest fajna woda , można złowić ładnego klenia ,szczupaka (40-70 max), dużo małego okonia i czasami ładnego pstrąga do puki nie dojdzie do ujęcia wody pitnej (jaz).
-
Jak malowane Woda coraz cieplejsza to i rybki lepiej gryzą
-
Woda duża i brudna, ale za to kropki walczą jak szalone.Największego jakiego dzisiaj mi się udało złowić mierzył 34 cm
-
Dzisiejszy wypad z odległościówką.44 cm długości i 1.5 kg wagi i to wszystko na żyłkę 0.12 główna,0,8 przypłon
-
Dawno nie byłem na rybkach ,ale dzisiaj znalazłem trochę czasu i wyskoczyłem na spin.Woda mętna ale udało się coś złowić
-
Piękny Pasiak Zimno , zimno ale coś udało się wyhaczyć
-
Dzisiaj Pstrągi współpracowały jak się patrzy, łącznie wszystkich rybek było 18 w przedziale 20- 39 cm . Pozdrowienia dla kolegi Santiago. Woblerki są OK
-
Nowe kilery do testowania w 2016 roku
-
Po prostu tak już jest ,Krośniejski okręg PZW wychodzi założenia że muszkarzy jest mniej ,a spinningistów więcej . Wychodzą z takiego założenia że spinningistów jest więcej i więcej ryby wezmą, a prawda jest taka że większość spinningistów chce sobie zrobić fotkę z wielkim kabanem i tyle i rybka wraca z powrotem do wody.Jak tak dalej pójdzie to związek straci coraz więcej członków, którzy utrzymują ze swoich składek zarybienie. Mniej wędkarzy mnie ryb a więcej kłusowników
-
Sorki że post pod postem ale nic panowie nie piszecie:rolleyes:, czy coś się dzieje na wodzie?.A dzieje się i to dużo można sobie popływać wodzie o temperaturze + 4 stopni .Tak się dzieje jeżeli wybierze się człowiek w taką pogodę na kropki, chwila nie uwagi i chlup siedzimy sobie we wodzie po pas z woderami:D .Tyle w tym dobrego że przynajmniej parę pstrążków człowiek połowił,wielkością nie oszałamiały 20+, tylko jeden taki wymiarowy się trafił .Pstrążki są w dobrej formie ,ładnie ubarwione i jak na tą porę roku przystało strasznie chude . Sorki za jakoś zdjęcia ,zdj. kom.
-
Za oknami śnieg ,lud,wiatr i przymrozki.Jednym słowem warunki do łowienia (oprócz pod lodowego) nie sprzyjają . Na szczęście nie wszędzie woda jest zamrożona, przy odrobinie szczęścia i cierpliwości można coś złowić.
-
Na wodach PZW krosno mamy miej papierków w tym roku ,bo pozwolenie,rejestr na wody górskie i nizinne są teraz w jednej książece.Na wodach górski w rejestrze zmieniło się o tyle że trzeba teraz jeszcze wpisywać godzinę połowu.Za wszystkie wody (górskie, nizinne ) zapłacimy 293 zł
-
Pierwsze kropki za płoty .Sezon 2016 choć na trudne warunki łapania mróz ,kasza na wodzie i lód koło kraju rzeki, to pozytywnie uważam za otwarty:o;)
-
To fakt tego roku na zamkniętych zbiornikach nawet okonik nie chce skubać,a nie mówię już o szczupaku ,widziałem jak miejscowi "tubylce " na wodach nie zrzeszonych do PZW mieli po 5-6 wędek na szczupaka i ani jednego brania.I bardzo dobrze że im nie brało ,może im się odechce takiego łowienia
-
Wigilijne kluseczki brały dzisiaj bardzo dobrze,a jak się mówi jaka wigilia taki przyszły rok.Pozdrawiam i życzę wesołych świąt,szczęśliwego nowego roku ;)
-
Byłem dzisiaj nad Wisłoką 4 h i ani jednego pobicia ze strony okonika ,tylko kluseczki brały w przedziale 25-30 cm
-
woda leko podniesiona,ciemno zielona.Przez most można jeszcze przejechać na drugą stronę .
-
Oj chyba musiałem być grzeczny przez cały rok bo mikołaj przy nius mi dzisiaj niezły prezencik .Kluseczkę na 50 cm:D i parę innych kleników .Sorki za jakoś zdj.kom