Skocz do zawartości

kropek26

Użytkownicy
  • Postów

    663
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    364

Odpowiedzi opublikowane przez kropek26

  1. Robert tego roku  z rybą jest troszkę gorzej . Na większości moich rzek pstrągowych jest woda pośniegowa co nie ułatwia łowienia na muchę. Na niektórych jest czysta woda  , ale przez okres zimowy jak by się pstrągi wyniosły , a wiem że były w niej ryby bo przez lato łowiłem dużo małego i średniego pstrąga . Ogólnie na razie dużo jeżdżę i robię rozpoznanie nad wodą .

  2. Trochę trzeba było się o chodzić , ale warto było dla tych holi

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

  3.  

    Pewnie ostatnie lipaski w tym sezonie jeśli nie podniesie się temperatura

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

  4. A ja taki post znalazłem w internecie Pana Łukasz Aleksander Dytkowski , Pan Łukasz opowiada jaka  nie wymiarowa ryba na Sanie jest teraz punktowana na Mistrzostwach Muchowych Polski  23 cm lipień  !!! 

     

    Chcieliście mieć wiedze to jest!
    Największy skandal w wędkarstwie Muchowym Recydywa rok 2022  powtórka z 2015 r.

    Na Muchowych Mistrzostw Polski Seniorów, rozegranych w dniach 6-9.10.2022 r. na zb. Myczkowce i rzece San zorganizowanych przez Okręg PZW w Krośnie punktowane były malutkie rybki od 22 cm ( wymiar ochronny lipienia to  30 cm) . Punktowanie na zawodach 22 cm lipieni nie jest normalne, bo zachęca zawodników do ich celowego  poławiania. To są naprawdę malutkie rybki, którym należy dać święty spokój !  Z prędkością światła zawodnicy holują do podbieraka malutkiego lipienia potem naciąganie na miarce jedną ręką, fotografowanie.  Nie ma w Polsce żadnych innych zawodów wędkarskich żeby punkty robić na niewymiarowych rybach. Natychmiast ta praktyka powinna być przerwana. Zabroniono im tego po skandalu w 2015 r. a robią to dalej! Zarząd Główny PZW nie wie o tym? Mistrzostwa malutkich rybek!? Do postu dołączone są fragmenty protokołów bez nazwisk aby ludzie się nie śmiali z zawodników  i inne materiały. Czy była zgoda Marszałka Podkarpacia w tej materii?   Zawody odbyły się w jesieni w okresie ochronnym pstrąga potokowego. Dlaczego w takim terminie się to organizuje? Zawody niewymiarowych lipieniach? Jaki sens ma rozgrywanie takich zawodów? Niektórzy zawodnicy celowo tak punktują. Jaki jest faktyczny stan rzeki na której rozgrywane są takie skompromitowane zawody? 
    http://dalekiport.blogspot.com/2015/09/najwiekszy-skandal-w-dziejach-polskiego.html
    Proszę SSR w Sanoku o zajecie się tą sprawą ponieważ Pan Komendant Rygliszyn jest osoba kompetentną i bardzo solidną tak samo Strażnicy Społeczni z Sanoka. Proszę aby Panowie profesjonaliści zgłosili to do Władz PZW oraz PSR i innych instytucji. Korespondencji  internetowej prześlę wam więcej materiałów z tym związanych.
    Informuje jednocześnie aby nie usuwać informacji z strony Okręgu gdyż są porobione już skany i nic to nie da! Zezwalam każdemu na drukowanie, kopiowanie powielanie . Możecie sami wysyłać, pytać do instytucji wykorzystując ten tekst!
    Łukasz Dytkowski 
     

     

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

  5. 8 godzin temu, Piotr Madura napisał:

     

    Trzymam je w swoim podbieraku w trakcie łowienia na konkretniej miejscówce. Dość powszechnie znana jest prawidłowość, że po wypuszczeniu okonia bezpośrednio po złowieniu rybka potrafi odprowadzić resztę stada gdzieś dalej. Wiąże się to w dużej mierze z wytwarzaniem substancji chemicznych wyczuwalnych dla ryb i komunikujących im sytuację zagrożenia. Swego czasu mówił o tym chociażby Piotr Piskorski. To nie jest żelazna reguła (jak z resztą nic w wędkarstwie), ale moje doświadczenia potwierdzają ją. 

     

    Aby przetrzymywać w ten sposób ryby należy posiadać podbierak o sporym koszu, tak, aby ryby miały komfort pływania w nim. Moim zdaniem wskazana jest też gumowana i głęboka siatka. Rybkom nic złego w międzyczasie się nie dzieje i później wracają w dobrej kondycji do wody.

     

    W trakcie łowienia spod lodu - z dość oczywistych względów - takie przetrzymywanie nie wchodzi w grę. Wtedy złowionego okonia wypuszczam po prostu w innym przeręblu, oddalonym od tego, w którym łowię. 

     

    Mam nadzieję, że wystarczająco rozjaśniłem Kolegom o co chodzi z tymi okoniami w podbieraku 😉

    Dokładnie tak Piotrek z okoniem jest jak z świnką wystarczy że jedna ci spadnie i całe stado potrafi się z miejsca żerowania wynieść . 

  6. Dzisiaj nad wodą zaczepił mnie miejscowy wędkarz i zapytał się mnie czy coś bierze ? Powiedziałem mu że złowiłem  jednego fajnego lipienia i parę mniejszych , a facet mówi do mnie czy na białego ??? Odpowiedziałem mu na jakiego białego , a on mi odpowiedział że tego ze sklepu :D  bo tutaj ryby najlepiej biorą na białego i czerwonego robaka :( . Po pokazaniu  fotek gościu zapytał  się czy wiozłem ryby bo on by tak zrobił , myślałem że jeb....e mu od razu . Mówię gościowi że lipienia nie wolno cały rok zabierać a pstrąg ma okres ochrony , a facet na to kto mu zabroni rybę sobie wziąć . Patologia w tym kraju chyba się nie skończy

    Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.