Skocz do zawartości

cyniu5

Użytkownicy
  • Postów

    128
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cyniu5

  1. cyniu5

    I ZLOT LSW

    ja też moze zaglądne-ale wszystko zależy od tego kiedy zakończe kampanie wrześniową
  2. cyniu5

    GDZIE BIORĄ

    wiem ze to troche nie na temat ale mam prośbe . Mógłby mi ktoś doradzić jakiś spining peowiedzmy na średnie przynęty wiem że są takie z wymiennymi szczytówkami, ale czy sa cos warte? jesli chodzi o cene samego kija to myśle ze mógłbym na niego przeznaczyć około 160zł
  3. apropa ośrodka zarybieniowego, wiem że kilka lat temu było tam kilka stawików a teraz podobno powstł tam duży kompleks zarybieniowy ?
  4. cyniu5

    GDZIE BIORĄ

    Wczoraj byłem na Lipiu(mniejszy zbiornik) i kaszana, na zywca jeden pistolet a na feedera nawet nie dzióbło , mimo wszystko dzisiaj po południu runda 2-zobaczymy
  5. Witam, Mam pytanie czy zna ktoś bliżej glinianke w Dobrzechowie (koło Strzyżowa),czytałem o niej na innym forum ale chciałbym dowiedzieć sią czegoś więcej . Osobiście byłem tam tylko raz bez wiekszych wyników, podobno nurkowie którzy tam nurkowali widzieli ponad metrowe potwory ale czy to prawda???
  6. ja je stosuje do kukurydzy ,tylko o ile pamiętam booster jest do przynęt a aktywator do zanęt w każdym razie do kukurydzy są świetne ,raz wyjąłem woreczek kuku z zamrazarki i zostawiłem na noc w kuchni to rano jechało tuti-fruti w całym domu co ciekawe wcześniej dipowałem kukurydze konserwową ale dopiero jak zacząłem łowić na gotowaną zauważyłem wzrost liczby brań
  7. zdjęcia z terliczki-moczarka atakuje
  8. jesli chodzi o nęcenie nad terliczką to jest to rzeczywiście błąd-najlepiej bierze tam na rosówke a podrzucenie jakiejkolwiek ilości zanęty skutkuje całkowitym brakiem brań
  9. KUKU Z PUSZKI CZY GOTOWANA wędkarze najczęściej łowią na kukurydze z puszki ,jest ona bardzo miękka i drobna, można na nią złowić praktycznie wszystkie ryby spokojnego żeru(od płotki po amura).Niestety opakowania po niej najczęściej lądują w krzakach, tymczasem o wiele mlepszą i trwalszą przynętą jest kuku gotowana : -pod wzgędem ceny: kuku z puszki 300g to koszt ok 2.3 zł -kuku gotowana 1kg kusztuje 1zł przyczym należy pamiętać że po ugotowaniu kukurydza zwiększa objętość dwukrotnie -ławiąc na kuku gotowaną eliminujemy płotki ,co przy ich dużej ilości jest przydatne(teraz przynęta spokojnie może poczekać na jakąś większą rybke -trzecim plusem choć może nie dla wszystkich istotnym może być to że z rejonu naszych stanowisk znikną puste puszki (choć jeśli ktoś się będzie starał to i tak naśmieci czym innym) Ja sam na gotowaną kukurydze łowie od niedawna,ale uważam że jest to wspaniała przynęta .Przygotowuje się ją w następujący sposób : zostawiam kukurydze na noc w wodzie ,następnie gotuje ja ok 3-4 godzin ,po ugotowaniu zalewam boosterem lub aktywatorem, porcjuje w woreczki i do zamrażarki -wyciągam 3-4h przed wyjazdem na ryby Naprawde polecam ,odkąd łowie na gotowaną kuku mój zestaw karpiowy nie jest w ciągu 2 minut niszczony przez stado płotek
  10. okonek jest ale mały a jeśli chodzi o szczupaka to nie wiem ale czasami łowią tam na żywca
  11. jednym złowisk które chciałbym opisać jest zbiornik terliczka na rzece czarna umiejscowiony zaraz przy ujściu rzeki do wisłoka,zjazd do zbiornika znajduje sie na drodze rzeszów jasionka na wprost lotniska,pływają tam naprawde piękne okazy amura-w słoneczne dni pod powierzchnią wody widać przesówające sie cienie mające po ok 80 do 120cm długości-niestety wyciągnąć takiego smoka to już zupełnie inna bajka ,nawet jeśli podrzucić mu kuku pod sam nos on i tak się nią nie zainteresuje drugim dominującym tam gatunkiem jest leszczyk a nie jest on mały choć złapać go również nie jest łatwo są tam sztuki nawet po 53-55cm(sam złowiłem takie 2 ) 'podobno są tam też ładne liny i nieliczne ale ogromne karpie. Jedynym a może i najbardziej zniechęcającym do łowienia tam mankamentem jest moczarka i muliste dno ,przy brzegu woda ma ok 0,5 metra ale gdyby chcieć wejść do wody to wpadniemy popas bo do 0,5 metra wody należy dodać niewiele mniej mułu
  12. cyniu5

    GDZIE BIORĄ

    GDZIE BIERZE SUM NA KOTA historia którą opisze jest w 100 procentach prawdziwa!!! siedzimy sobie z kolegą na terliczce jest to mały zbiornik na rzece czarna ,nie bierze kompletnie nic oprócz nas jest też kilku innych wędkarzy I tak oto słyszymy jak dwóch kolegów wędkarzy siedzących po przeciwnych stronach brzegu opowiada sobie wrożenia z wypraw wedkarskich jeden opowiada jakiego to pięknego lina wyciągnął w tym roku a drugi na to opowiada jak to z kolegą na sumach był i wyciągneli niezłą sztuke (jak duża była nie wiem-nie mówił) ,w kazdym razie rozcinają tą rybe a tam coś sie rusza,po chwili wyskakuje kot ŻYWY ,pan który opowiadał tą historie stwierdził iż to jest możliwe aby kot przeżył w brzuchu suma ponieważ koty z natury nie potyrzebują do oddychania świeżego powietrza tak wiąc apeluje do wszystkich kolegów bierzmy koty na wyprawy sumowe a nóż sprawdzą sie jako wspaniała przynęta, a przy tym jaka to oszczędnoć by była bo ile to ryb na jednego kota można by wyciągnąć
  13. właśnie wróciłem z lipia i mam już doś 7 karpi po OK 33-32cm ,apropos lina, to przedwczoraj złowiłem drugiego w tym sezonie wziął na tym mniejszym zbiorniku może złowiłbym coś więcej ale niestety w wędki wpłynęla mi ta cholerna machina do wyciągania piachu z wody Coraz częściej zastanawiam sie czy na stałe nie przezucić się na ten mniejszy staw-wiem że jest tam naprawde duży karp i lin -no i na pewno niema tegomałego(denerwującego)karpia
  14. no tak to żeczywiście dużo szkoda tylko że ryb jes tak mało ,ale to niestety wina wędkarzy a raczej pseudo wędkarzy np na przykłdzie zwirowni lipie koło rzeszowa - wpuszczono tam naprawde duza ilośc karpika 30-34cm w jedno popołudnie mozna było złopać nawet po 8 sztuk niestety ostatnio łowie ich coraz mniej i ciągle słysze o naszych kolegach którzy tak uwielbiają "mielonego z ryby", niestety choć w tym roku na lipiu byłem ok 30 razu nigdy nie trafiłem na kontrol ubolewam nadtym wydaje mi sie że brak jest koordynacji w działaniach l,skoro wpuszczamy tak dużą ilość ryby dlaczego nie kontrolujemy zbiornika można chyba to jakoś usprawnić może lepiej wpuścić troche mniej ryby a reszte kasy wydać na kontrole??????
  15. nastepnym łowiskiem jest oczywiscie wisłok -łowie na nim nie często ale słszałem od znajomych o pieknych leszczach ,podobno w tamtym roku złowino kilka sumów w okolicach mostu w trzebownisku sam jestem ciekaw czy na wisłoku w rzeszowie jest karp czy amur i czy ktos go złowił??
  16. żwirownia lipie-najbardziej znane mi łowisko-mnóstwo drobnego karpia- brzeg mocno zarosniaty trzciną -mozna także trofić ładnego leszcza ,chcąc złowić ładnego karpia w gre wchodzą tylko duże przynęty i długotrwałe nęcenie (kukurydzę i zanęte pędzluje drobnica i karp powyżej 40cm nie podejdzie) jeśli chodzi o inne ryby to jest piękny lin ale złapać go to zupełnie inna bajka, należy dodac iż jest to łowisko o niesamowitej presji wędkarskiej w sobote rano znalezienie tam wolnego ciekawego miejsca graniczy z cudem
  17. witam mam pytanie (nie wiem czy jest mi ktoś w stanie na nie odpowiedzieć) ile procent mojej składki idzie na zarbianie wód a ile na biórokracje- zawsze mnie to zastanawiało
  18. cyniu5

    GDZIE BIORĄ

    witam rozmawiacie panowie o sanie a ja wybieram się w sobote na tą rzeczke i szukam jakiegoś miejsca na feedera i żywczyka -optymalne by było miejsce z dojazdem nad samo stanowisko-w gre wchodzi nocka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.