Skocz do zawartości

Jaś _Wędrowniczek

Użytkownicy
  • Postów

    242
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Odpowiedzi opublikowane przez Jaś _Wędrowniczek

  1. @ke_amx To ja mam kilka pytan. Jak zbroisz:

    -Gumki ala Sexy Impact

    -Jaskolki wszelkiego rodzaju

    -Swing impact

    Kolejne pytanie to jakiej wielkosci gumek uzywasz?

    Ja troche polowilem Drop Shotem i jaskolkami u ubieglym sezonie, takimi ok 6cm, ale okazow nie polapalem. Okazalo sie ze ripper 6-9cm jest na duzego pasiaka jakby bardziej skuteczny. Zdarzylo mi sie tez kilka obcinek wiec do pletki dowiazalem FC.

  2. Na ciezko to bylyby chyba glowki 20g +. Przy CW wedki do 22 to raczej na lekko/srednio bedziesz lowil:) Ja rzucam ripperem plus glowka 8g uzywajac wedki Major Craft CW 23 z podpietym Team Daiwa X 2500 i taki kolowrotek nie ma z tym zadnego problemu. Wiadomo jednak, ze tu chodzi o dwie rzeczy: komfort i zeby nie zajechac kolowrotka. Gdybym poszedl w wieksze przynety to TD 3000. Tak Ci powiem ze ludzie lowia tymi "starymi" Emblemami/TD S (mniej wiecj te same maszyny) ciezko i na rzekach od co najmniej dziesieciu lat i nikt takiego kolowrotka nie zajechal. Pamietaj o regularnym serwisie! Jedyna wada jak dla mnie to waga. TD S 3000 to ok 360g. Na moja lape min za duzo :(

    Jesli chodzi o te modele ktore wymieniles to na http://jerkbait.pl/ powinienes znalezc mnostwo opini i recenzji na ich temat. Jest tam tez sekcja Gielda gdzie mozesz znalezc cos fajnego.

  3. Wg mnie problem z nowosciami jest taki ze dopiero po paru latach bedzie wiadomo ze kolowrotek jest np trwaly. To ze po paru wyprawach sie nie rozsypal malo dla mnie znaczy :) Czytalem recenzje pod testem i po nich wiem jeszcze mniej, pewnie tak jak Ty hehe Fajnie ze ma dodatkowa szpulke, dla mnie to zawsze bonus. Do czego ci ta maszyna?

    Ps Osobiscie gdybym mial 300 to wzialbym uzywke Daiwe Emblem S/X 2500/3000 lub Team Daiwa S 2500/3000. Jak do lzejszych zadan to 2500 a do orki 3000. Cos fajnego z Shimano za te 300 tez by sie znalazlo.

  4. hmmm Mam cos podobnego tylko w naturalnym kolorze ale okon za tym nie szaleje. Zreszta jak sie dzis znow okazalo prawie codziennie gania za czyms innym. Wirowki oraz merdajace ogonki byly dzis w nielasce ale jak zalozylem woblerka Jaxona to nagle sie zagotowalo :) Niestety nie na dlugo bo woblera urwalem.

  5. Bylem dzis na rybach. Drapieznik aktywny ze hey! Pare szczupakow na ladzie i pare spinek. Najwiekszy mial pewnie ok 55cm. Mialem tez okonia ok 40cm ale sie za dlugo p@lilem przy podbieraniu wiec sie spial. Jakas klatwac chyba bo to juz 3 (a nie najwiekszy) w tym sezonie wlasnie w taki sposob poszedl :(

    Na sam koniec spotkalem podchmielonego Polaka ktory sie pochwalil "mnogoscia wegorza" w lowisku i doradzil przyjsc juz po ciemku z rosowka. Pan jak opowiadal o tych wegorzach to az sie slinil i ogolnie z kontekstu bylo wiadomo gdzie te wegorze laduja. No i co tu takiemu zrobisz.

  6. I tak to mniej wiecej wyglada. Zauwazylem ze "prawdziwa akcja" zaczyna sie wieczorem bo pod oslona nocy klusownicy czuja sie bezkarni. Nie ma tez zadnych swiadkow. U mnie na jednym odcinku kanalu wprowadzono zakaz spiningu od marca do pazdziernika zeby podratowac populacje szczupaka ale i tak widzialem mnostwo wedkarzy z blacha powtarzajacych jedno slowo jak mantre "Pike,Pike?" Zwylke to jest jedyne slowo jakie znaja po ang. I jak takiemu przetlumaczyc o co tu chodzi na lowisku? Czasami tez zdarzy ci sie napotkac grupe 3-4 gosci i musze uczciwie powiedziec ze w debate z nimi nie za bardzo mam ochote wchodzic. Kolega powiedzial mi ze kontrolerzy zaczeli rozdawac ulotki w roznych jezykach. Mysle ze to dobry kierunek ale jak ktos przychodzi nad wode jak do Tesco to tylko ochroniarz z palka moze go powstrzymac przed kradzieza.:(

  7. Na niektorych odcinkach jeszcze krotsze. A niektorych to juz wogole nie ma :( W lecie wyciaglem z wody w jednym miejscu pare 60-70cm ale od tej pory granicy 50cm nie przekroczylem. Okun tez nigdy wiekszy niz 25 cm. Swoja droga czekam na mistrza opadu co mi pokaze jak okonie w Londynie lapac :)

    @POLIPOLI daleko masz na to jeziorko? Moze mialbym czas sie wybrac. Gdzie dokladnie mieszkasz?

  8. Apropos "wyjadania ryb" z Soliny to przytocze pewna sytuacje. Pare tygodni temu przechadzalem sie ze spiningiem lapiac glownie male okonki. Na swoje drodze napotkalem pana ktory tez lowil male okonie ale w przeciwienstwie do mnie pakowal je do wiaderka jak sie pozniej okazalo. "Wymiar jest. Do winka takie beda najlepsze" skwitowal kiedy przechodzilem. Za chwile pojawila sie straz wodna. Kiedy Podeszli do mnie pogadalem przez chwile z gosciem ktory stwierdzil ze "Tu jest dziki Zachod" oraz " Ryby coraz mniej no bo i jak ma byc kiedy np ten Pan nieopodal capna 5 okoni i najwiekszy mial 17cm bo mierzylem" W kontekscie bylo ze reszta niewymiarowa bo chyba wlepil mandat. Straznik dal mi kojeny przyklad kiedy niedawno sprawdzili siatke wedkarzowi i mial on ok 20 klenikow, wszystkie takie od 15-20cm. Nie ma co komentowac, po prostu rece opadaja :(

  9. Ja tez postanowilem kupic wiekszy kreciol :) Jako ze od roku uzywam do spinningu glownie mlynkow Daiwa, od Emblemow do Tournamentow, to chcialbym zostac przy tej firmie. Szukam uzywki do 300pln. Czy np cos takiego jak Daiwa Emblem S 5000T na poczatek spelni swoje zadanie?

    Zauwazylem ze na niektorych aukcjach jest dodane ze kolowrotek zostal "converted" czyli przerobiony na kolowrotek z wolnym biegiem? W takim wypadku szpule maja taka jakby "zapadke". Chcialbym tez sie dowiedzic czy kolowrotek bez wolnego biegu tez sie nada do lowienia karpi?

    Dodam ze bede kupowal na ang ebay'u.

    Pzdr

  10. Wrocielm wczoraj z Soliny. Lowilem glownie z wyspy na spinning. Na poczatku braly okonie takie ok 20cm a potem coraz mniejsze i mniejsze :( Poprobowalem przez godzine na feeder'a z kukurydza ale ani pukniecia. Rozmawiajac z miejscowymi dowiedzialem sie ze dwa dni temu co niektorzy wyciagli pojedyncze sztuki np1m sum, bolen 70cm, karp 5.5kg ale bez szalu. Natomiast juz wczoraj/przedwczoraj zupelna lipa. Duzo kapiacych sie wiec bez lodki trudno znalezc ciche miejsce.

  11. Chyba az tak zle nie jest. Ja polowielm troche klenia, krapi, ploci i malych leszczy w ubieglym tygodniu a bylem moze ze 3 razy. Patrzac tez na ilosoci splawiajcej sie ryby to nadal w Wisloku cos plywa :) Wydaje mi sie, ze w upaly ryba bywa znacznie bardziej kaprysna i okresy bran trwaja dosc krotko.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

W dniu 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r - RODO. Abyś mógł korzystać z portalu Podkarpacki Serwis Wędkarski potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie danych osobowych oraz danych zapisanych w plikach cookies. Proszę o zapoznanie się z Polityką prywatności.