Med

Kolejna wyprawa o kiju. Ryby z zimowych miesięcy dla mnie są obecnie nie osiągalne

Winkko nie lajkuj tylko odwiedź Jasło i naucz mnie łapać na smużaki

Dzisiejsza chudzina 30 cm Oprócz tego malutki pstrążek + kilka urwanych przynęt które bardzo lubiłem ;d

Miły przyłów

Moje "dzieki panowie" odnosiło się do 2 osób które pogratulowało pod moim zdjęciem jeszcze zanim kolega Aro pokazał swojego pięknego sandacza (wielkie gratulacje) do którego mój okoń się nie umywa Ale dziękuję że decydujesz za innych użytkowników jaką rybę można pogratulować a jaką nie, mi na gratulacjach nie zależy po prostu taki okoń jest dla mnie sukcesem Ty pewnie łowisz takie rybki regularnie więc Tobie również gratuluje

Dzieki panowie @Pawlikowski zapewniam Cię że rybce nic się nie stało i odpłynęła w świetnej kondycji. Trawki na "wysepce" nie ma więc nie zamierzam jej targać przez rzekę aby zdjęcie było ładniejsze Ostatnia wyprawa już nieco mniejszy ale 33 cm to też nieźle

2 ostatnie wyprawy. Sobota - miały być klenie a było sporo małych okonków + 2 pstrągi po 30 cm. Dzisiaj niestety z braku czasu wyjazd z ojcem dosłownie na godzinkę. Zazwyczaj w takich sytuacjach człowiek się zastanawia czy jest sens wybierać się nad wodę na tak krótki czas. Okazuje się że warto Okoń grubas 38 cm z Jasielskiej rzeczki

@robbox dzieki wielkie, zrobie jak napisałeś. pozdrawiam

Witam. Mam pewien problem, otóż ostatnio będąc nad rzeką zauważyłem, że w szczytowej przelotce mojej wędki brakuje porcelanki. Nie wiem kiedy wypadła i z jakiego powodu. Po prostu jej tam nie ma Co w takiej sytuacji mogę zrobić? Czy są jakieś sklepy-serwisy wędkarskie na terenie rzeszowa które to naprawiają? Czy taka naprawa to wklejenie samego pierścienia czy całego składu? I ile taka usługa może kosztować? Wędka o której mowa to konger carbomaxx który kosztuje bodajże 60 zł więc jeśli naprawa przelotki będzie kosztownym zabiegiem pewnie nie będzie się to opłacało. Jak więc wygląda taka naprawa? Pierwszy raz zdarzyła mi się taka sytuacja więc nawet nie wiem jak wygląda naprawa takiej przelotki i czy takie naprawy się w ogóle praktykuje. pozdrawiam

Swego czasu zamówiłem sporo fish hunterów jak i relaxów właśnie 5 cm. Mnie osobiście do gustu lepiej przypadły gumy mikado. Po pierwsze wydaje mi się że pracują bardziej naturalnie niż relaxy, silikon wydaje mi się bardziej "mięsisty" - hak nie luzuje się w środku przedzierając silikon. No i wybór kolorystyczny. Mikado fish hunter możemy nabyć w naprawdę wielu ciekawych kolorach. Jak dla mnie fish hunter zdecydowanym faworytem, zresztą złowiłem na nie znacznie więcej ryb niż na relaxy o tej samej długości. Btw w haki o jakiej długości zbroicie fish huntery 5 cm?

Okonie jak malowane

Rzeczywiście w Jaśle dzisiaj padało ale ulewą tego bym nie nazwał ;D

Dzisiaj wyłowiłem z wody takiego oto hand made woblerka o inicjałach B.R. Orientujecie się Panowie czyj to wobler? Może odezwie się konkstruktor?

Na odcinku Jasła woda jest OK. Lekko przybrudzona i trochę podniesiona ale jak najbardziej nadająca się do wędkowania.

Biorąc pod uwagę wczorajszy kolor Wisłoki w Jaśle to szczerze wątpie. Dzisiaj przejde się nad wodę to zdam raport ;D

Nieraz widziałem jak kleń lub okoń ganiał drobnice pod sam brzeg aż się "zawieszał" na płyciźnie i z daleka mogło by się wydawać że to coś dużego Może właśnie trafiłeś na coś innego niż zębaty a rzucałeś czymś dużym lub po prostu nie był zainteresowany Twoim wabikiem

A skąd pewność, że był to szczupak ?

Efekt krótkiego wypadu z tatą .

A znajdę jakikolwiek sklep w Rzeszowie z invaderami 4cm w różnych kolorach? Na allegro można je policzyć na palcach jednej ręki, z kolei w sklepach internetowych z wyjątkiem FM również bardzo biednie :/

Panowie mieszkający w Rzeszowie powiedzcie mi czy w sklepie na Langiewicza dostanę woblery dorado invader 4cm oraz jaxon ferox 4 cm. Miałem ten sklep pod nosem i nawet o nim nie wiedziałem

Kleniowa życiówka 48 cm na spinning

Spinningowa wieprzowina ciąg dalszy Największa rybka miała 37 cm

Tylko pozazdrościć takiego klenia Ja się cieszę że w tym sezonie padł mój rekord kleniowy skromne 38 cm a tu taki bydlak Ogólnie przez ostatnie dni w moich stronach na Wisłoce nie dzieje się kompletnie nic. Nie widać żerujących ryb, brań praktycznie nie ma, jednak dzisiaj udało się przechytrzyć sporą świnkę

Rozumiem że widząc takie przypadki odwracasz wzrok, idziesz dalej a potem wylewasz żale na forum? Wiadomo jak jest z PSR, nie zrzucaj całej odpowiedzialności na nich, zamiast tego sam możesz napiętnować ludzi których opisałeś. Na takie zachowania powinni reagować i piętnować nie tylko członkowie PSR ale każdy z wędkarzy który opłaca składki. Każdy z nas powinien dbać o to co dzieje się nad wodą, jeśli widzicie takie praktyki i nie reagujecie to czekajcie dalej aż PSR coś zrobi.

Licencję można również kupić w Ustrzykach Dolnych w sklepie wędkarskim przy głównej drodze zaraz przed rynkiem.