kroku

Poleciał ładnie z kleniorem !

Na prawdę trudno mi coś powiedzieć ale wydaja mi się że na 100 procent będzie w sobotę do łowienia.Zadzwoń sobie do Pawła K.on CI powie , bo ja na razie nic nie wiem i nie łowię, jak będziesz miał jakieś info daj znać ja tez może przyjadę w sobotę na OS. Widzę , że zajawkę ostrą chytłes tak trzymaj ... Masz czystą jeden psot wyżej !

Do środy CI się siksa wyczyści jak nie popada .

Żadnej popiołki ze sobą nie noszę .

Jak dla mnie mogą zrobić KOMPLETNY !! No kill na zwykłym Sanie i troszkę dorybić średniego rozmiaru pstrągiem. Za parę lat było by to samo co na Os San ...Nie lubię wałkować tego tematu ale lubię sobie poczytać to co piszecie - macie za to browara:beer:

Gabryś ryby biorą na strimera i nimfe. Ustawiają się jeszcze w dołkach i na końcówkach warkoczy .Na wodach spokojnych czyt.płaniach troszkę gorzej.Dziś byłem chwile bardziej tak lajtowo z kolegą ,który dopiero się uczy i ryby wychodziły cały czas do suchej od czasu do czasu wychodziły ryby powyżej 40 cm. Woda jeszcze opadła( tak mi się wydaje) i się nagrzewa ,ryby zaczynają pokazywać się wszędzie.Biorą dobrze na nimfy z zająca , bażantki z różnymi akcentami .Co do strimerów u mnie standardowo biało-czarno.

Bardzo przyjemny weekend jak i wieczór:D spędzony z Oktawianem.W sobotę ryby dobrze zaczęły brać po południu przerzuciliśmy dużooo ryb takich do 40 lekko z plusem.W niedziele Oktawian był sam też bardzo dobrze połowił mi nie udało się już mu towarzyszyć. A ja dziś złowiłem piegusa na ponad 54 cm , po szybkim zmierzeniu do wędki włożyłem go do podbieraka a ten skurczybyk wyskoczył-szkoda bo ryba była piękna i dzielnie walczyła... Łowiliśmy na Os San. Do następnego Oktawian ! Tu na fotce Oktawiana kamuflaż , chciał pozostać nie zauważony na wodzie i tak mu pozostało przez całą noc prawie....

Sorry nie zakumałem Twojego posta myślałem odwrotnie .Że Ty połowiłeś a reszta słabo... Jutro rusza silna ekipa z PSW nad San , my z Oktawianem będziemy męczyć Os a wieczorem jak się uda pomęczymy coś innego:beer:

Jedna turbinka na lekko woda opadla 10 cm.

Siksa piszesz , ze " nie bierze" w sensie że połowiłeś jak były jakieś większe rybki? Strimer czy nimfa - od tak się pytam z ciekawości ...Lukas czasem tak bywa ...

Proszę Cię podejdź troszkę do akcji spontanicznie - będzie bardziej namiętnie , dlatego nie patrze . Z zaproszenia jednak skorzystam , trzeba się poznawać ...

To co DZIENCIOŁ wyprawia z tymi woblerami jest dla mnie nieprawdopodobne ! Majsterszyk !!

Wystarczy Panowie , bo żal dupe ściska.Nie będę żadnym przewodnikiem bo za słaby jestem w takie klocki, Solina to nie mój konik ,choć jakieś tam swoje asiki mam. Yelcyn z Tobą to ja się musze wódki napić, żeby troszkę zgasić Twoje Solińskie emocjonujące podniety W sumie tak jak piszesz dobre towarzystwo to podstawa a rybki to tylko dodatek do wybuchowej mieszanki !

Wiem ocb bronzo77 wku!@#$%mnie , że ludzie mi docinają a ja nie wiem dlaczego ? Prosił bym o nie kasowanie tego tematu ... Aaaa i ludzi którzy mają mocny żal tyłka do mojej osoby , proszę się wypowiedzieć w tym temacie czyli " dlaczego kroku opłacił os"

Cyt "....Kolego Yelcyn żadna filozofia..Kroku płaci za łowienie na Os-ie i ma wyniki..jedziesz, płacisz i jesteś ''the beściak''..jeśli oczywiście masz tyle kapuchy bo jednak to trochę kosztuje + sprzęt = jakaś porażka.. a Solina to temat rzeka i nikt nie wie tak naprawdę gdzie jest ryba..choć podobno tacy byli ale niestety tajemnicę zabrali do grobu. ....Kolego Yelcyn żadna filozofia..Kroku płaci za łowienie na Os-ie i ma wyniki..jedziesz, płacisz i jesteś ''the beściak'' Teraz ode mnie ,co rozumiesz przez pojęcie cyt " the beściak" dla czego jestem the beściakiem według Ciebie , mam się czuć jakiś lepszy ? elita ? Bo zapłaciłem za roczną ? Czyli co , pojechałem ,zapłaciłem i łowię wielke ryby które same wskakują do podbieraka ? Odpowiedz mi na to pierwsze pytanie ... Ten Twój uśmieszek co miał oznaczać cyt "... jeśli masz tyle kapuchy ... hmm reasumując musisz mieć wielki ból dupy że mam roczną i że mam pieniądze , bo tym tekstem i uśmieszkiem to stwierdziłeś? W tym momencie zahaczę o to ,żebyś mi odpowiedział właśnie na to na drugie pytanie. Wiele osób z tego forum znam osobiście i wiem , że mogą mieć roczną ale mają ważniejsze priorytety w życiu a rybki są na końcu - u mnie działa to trochę w inną stronę . Podbiję następny tekst cytatem "...bo jednak to trochę kosztuje + sprzęt = jakaś porażka.. Przepraszam , ale tego już w ogóle nie rozumiem czyli co ? Os trochę kosztuję + sprzęt trochę kosztuje = wielka porażka ale jaka porażka ? Posłuchaj ,proponował bym CI kiedyś tam się wybrać , bez wędki -od tak idziesz sobie i tyle ( za chodzenie obok rzeki nie musisz płacić) Spacerując robiąc zdjęcia obserwując przyrodę ,zwierzęta(dziki,sarny ,ptaki ) mieć czas na wszystko- wyobraź sobie Ty i piękny Os San , bez samochodów ,żadnych motocyklistów ,mała presja wędkarska nie ma wędkarza na wędkarzu ... Obok Ciebie duże majestatycznie pływające piękne ryby , przez które nie raz moje serce biło mocniej .Skup się na samym szumie wody tylko Ty kontra rzeka i jej szum -to właśnie Os- Porównaj sobie to co Ci napisałem do zwykłego odcinka , wynikach w postaci rybek nie wspomnę... O tym można napisać knigę i każdy potwierdzi moje słowa a coraz więcej osób jeździ na Odcinek Specjalny i na pewno wracają do domu z myślami kiedy znów tam wrócą - This is San . [h=3]A jeśli dalej coś Cię uciska w tyłku , za tydzień będę w Rz-owie sobota- niedziela , reflektował bym wspólną rozmowę.[/h]W sumie ,ale po co hmm?? Dla mnie mnie będzie to pytanie retoryczne.

Witajcie , początek sezonu a ja poprzeczkę wysoko sobie ustawiłem równe 54 cm ,chapnął strimera . Trochę mnie powoził po Sanie , ze spokojnej wody poszedł sobie majestatycznie w szybsze siurki ale zaszedłem go od dupki i udało się podebrać.Po za tym rodzynkiem szału nie ma , trochę rybek do 40 cm , czterdziestaki maxymalnie spasione i potwornie waleczne.

Plecionka

Odpuść sobie od razu mówię , wędka i kołowrotek nie wiem co to to jest.Poza tym klasa 7-9 .Ty musisz szukać klasy 5-6.Kijek kupisz za 130 zł kołowrotek za 50 zł i linke za 70 czy 100 zł , będziesz zadowolony...

Triple proponował bym ( jeśli łowisz na muchę) opłacić dniówkę sobie na Os gwarantuje CI , że zmienisz zdanie bardzo szybko.Nie wiem dlaczego niektórzy podchodzą tak sceptycznie do Os ,dużo osób od nas z forum jeździ i nie narzeka.Ostatnio na zwykłym odcinku kilka rybek nie przekraczających 30 cm a dziś na OS kilkadziesiąt ryb ok 40-60 ryb do 35 cm , tak że różnica diametralna. Tak jak pisałem proponuje spróbować a nie w ciemno pisać , bo zaczynają mnie takie śmieszne teksty irytować. Triple jak dla mnie możesz w ogóle nie opłacać karty , dziwnie podchodzisz do tematu ,proponuje zobaczyć moją galerie na fejsbuku wtedy zobaczysz czy warto opłacać Oesa. O wspomnieniach które będa gościć w moim sercu nawet nie wspominam. Pozdrawiam

Załóżcie sobie osobny temat ,proponuje .... hmmm , dlaczego kroku zakupił roczną licencje na Os San . Niektórzy z forum też często jeżdżą na Os i wiedzą z jakim przeciwnikiem mogą się spotkać i wiem że też tracą " trochę " kasy na takie wyjazdy , nie omieszkam napisać o otaczających nas widokach , spokoju i nie wydeptanych rybach. Dlatego ja odpadam ze zwykłego odcinka i wielką pogoń za rybką 45+ która coraz rzadziej się tam zdarza.Tak jak pisałem ,załóżcie sobie osobny temacik - ja poczytam . Do zobaczenia niektórym nad OESEM.

Roczna licencja na odcinek specjalny Os San.

To może być dobre na bolenia ? Kilka zaplatajek, dwa rodzaje splotów.

To już fajna rybka lisses..Ja tez łowiłem ale nie pamiętam już w jaki dzień, łowiłem z lukas95. Nie było za dobrze troszkę rybek niemiarowych i strasznie wiało.Ogólnie nie widziałem , żeby ludzie za dobrze łowili. Mimo to miło spędzony czas ale gdyby nie ten ból głowy i moje narzekanie...

Będziesz widział zestaw ! Ale tu na PSW tylko na monitorze. Nie pozdrawiam

Co do chrustów tak jak Paweł pisze , lubię na nie łowić jak są suche , później ciężko je wysuszyć .Sierść namaka i mucha zatapia się , mimo tego przynęta uniwersalna i łowna. Kosmołuchy moje