kroku

Fajne te klenie trzaskacie ciekawy jestem jak biorą na smużaki klenie czy podnosił by się do moich owadów na muchówkę.

Gochu proszę 47 cm

Historia w sobote woda duża dwie turbiny , mętnawa ,rozmawiam przez telefon łoiłem na Sanie w Łączkach mam branie.Rozłączam się ,ryba płynie w górze rzeki myślę pstrag pod 50 cm .Po 10 minutach holu i przebięgnięciu ok 15 m Sanu moim oczu ukazuję się boleń ok 7o cm ,wędka #4 wygina się do granic możliowości kolega pod brzegiem próbuje go złapać (oczywiście nie mam podbieraka)po tym jak ryba bierze mnie pod krzaki jak idiota kij do góry który wchodzi pod krzaki ,chce bolca podebrać ręką ,rybą z potężnym impetem płynie dalej,kij wyrywa się pod drzewa,łamie się złącze mojej scierry a ja stoje jak idiota kolega trzyma za łącznik ryba zrywa przypon,żyłka 14 urywa się.

Byłem 3 dni w lesku ,mogłem się z Tobą skontaktować,

Trafiłem dziś 51 cm reszta to rybki w granicach 20-44 cm.Dziś łowiłem na szerszenia

Takie dwa małe kleniki na muszkę na Solinie ,dwei fajne rybki nie udało się zaciąć.

Brawo za wytrwałość ,nie wiedziałem że w Sanoku są bolenie.Łowienie na takiej wodzie jets nie lada wyzwaniem ,nie orientujesz się jaki kolor wody jest w Lesku ? BO będę łowił na łikend.

Pupy.tzw larwa chrusta wychodzącego przed przeobrażeniem .Prowadzi się podobnie jak mokrą ale każdy ma swoje specyfiki i triki .Pięknie sprawdziła mi się na Sanie w Lesku i w najbliższych dniach znów będę na nie próbował,pokręciłem już mały zapas.

Machałem dziś muszką na Solinie .Złowiłem kilkanaście kleni takich od 20 do ok 35 cm ale to był pikuś.Podpływam pod drzewo widzę stoi kluska pod 50 cm ,wymach wymach żuk opada na wodę i patrze płynie powoli dostojnie otwierra wielką paszcze i ciach go .Hol był nie samowity ,rybę nie mogłem ręką objąć ,podebrałem ją za brzuch.Miałem pewnie jeszcze większego klenia ,z takim impetem walnął że żyłka 0.16 strzeliła podczas zacięcia.

W 1945 Pięknie pstrąg brał ,mam nadzieje ze jescze polowie na dupeczki kropka do końca sierpnia ,bo widzę że rybki fajnie reagowały choć nie duze...mokra mucha się jednak chowa.

Byłem wczoraj na Łączkach z kolega.Połowilismy na muszkę więcej ilościowo niż centymetrowo .Woda dwie turbiny ,ale rybki fajnie brały na dupeczki ,dwa pstrągi mieliśmy na kiju miarowe ale się spinają.

Ponoć na Zawozie jakieś tam okonie po łowili ,jeśli chcesz większego spokoju to Werlas tu gdzie mieszkam ,ale z rybkami może być gorzej :)

Pływałem dziś z lajtowym kijem za pasiakami .5-6 godz łowienia jeden okoń ok 20 cm . Brak mi słów,jestem podłamany cała sytuacją.

www.alle...pl tam są wtedy zapraszam popływamy razem:)Oferuje i noclegi

Słyszałem o tych typach ze Słowacji.Jak ma się pieniądze na udogodnienia ,siliniki,echosondny ,kwoki itp.można próbować łowić wąsacze-ja tego nie posiadam.

Przepuszczają łódki pod mostem ,ale nie zawsze.Dziś byłem kogutować z kolegą 4-5 godz jedno pstryknięcie chyba okonia ,poza tym tyle-porażka. Będę musiał po próbować coś może na białą rybę .Ładne leszcze.

Pływałem wczoraj 3-4 h za sandaczem znów bez brania.Łowią sumy wczoraj nie daleko mojego domu złowili 3 sumy ,jeden miał 113 cm ,kolegi kolega złowił na 145 cm nie wiem ile w tym prawdy .Ja nie wiem co będę łowił za 2-3 lata z białą rybą też jest porażka a sumem jeszcze mają ponoć zarybiać kilka lat-oby tak dalej !!!!!!!! Będę łowił uklejki

Tak połowili sumy i to duże ,potrzebny kwok echosonda i znajomość łowiska .Wąsaczy jets coraz więcej i będzie z roku na rok przybywało tak jak idiotycznych boleni.Wielu turystów myśli że to wielkie szczupaki biją przy brzegach a to wszędobylskie bolenie,przez te ryby nie mogę kleni połowić na muszkę na Solinie bo wszędzie jest ich multum.Ludzie oglądając z tamy ryby ,opowiadają nie wiadomo co "jak tu ryba bierze itp" z drapieżnikiem jest porażka złowienie ryby ponad 50 cm jest już nie lada wyczynem !! O okoniach nie wspomne które biorą tylko w zimie i na wiosnę ,później znikają.Jeszcze troszkę i zostanie Sum i boleń w Solinie .Skalista i tamte rejony Brosa czy Teleśnica są fajnymi miejscówkami ale co zrobisz jak wszędzie biorą pistolety.

Koguta nie wrzucaj do wody tylko pióra. http://www.barwniki-kakadu.com.pl/barwniki.html

Ktoś wymyślił a teraz każdy tak robi i powtarza.Sprawdzę jaka jest różnica w takim ustawieniu i takim innym nad wodą, jak opadnie i się wyklaruje lepiej .Propo jeśli ktoś ma nadmiar piór a nie chce kupować innych kolorów to polecam barwniki firmy kakadu świetnie barwią i nie muszę kupować specjalnie kapek,oczywiście mówie o kapkach siodłowych bo z szyjnymi troszkę gorzej .

Jakie ma to znaczenie ???

Moje kogutki na Solinę

Wodę niesie brudną na okolicy Bukowca.

Tego to nie wiem , rybki troszkę się ruszyły ale rewelacji nie ma .Zanim wylałem wodę z łódki trochę czasu minęło. Złowiłem dwa sandacze i szczupaka oczywiście na koguty ,jeden był miarowy.

Woda jest wielka na Solinie ,trzeba poczekać aż opadnie .