kroku

Szalejesz kolego,szalejesz .

Kolega z mojej miejscowości ,mieszkał kilka domów ode mnie.Wypadł z łódki był pod wpływem alkoholu .Znaleźli go po 2,5 dniach oprócz tego wyłowili dwa albo trzy ciała. Spoczywaj w pokoju Piotrek

Woda jest dosyć niska a nawet bardzo .Przejrzystość jest też duża ,choć po opadach jest troszkę gorzej.

hehe marekn dajesz rade z tymi kleniami wybrał bym się kiedyś z Tobą aa i fajne chrabąszcze kręcisz.

Takie koguty pokręciłem ,w sumie to jestem średnio z nich zadowolony ale najważniejsze że na trójce kotwiczce.Testy w najbliższych dniach ,jeszcze nie maja przestawionych uszek.

No właśnie patent się udał ale jeszcze chodzi o ustawienie kąta kółeczka o 45 stopni czy jeśli wygnę uszko z główki poluzuje się to wszystko ?

Nie dało rady posta edytować .Robiłem tak jak gość z innego forum pisał ,obciąłem zbędny drut zostawiłem miejsce na wygięcie druta o 180 stopni żeby zrobić uszko a potem wsadzić kotwiczkę i zacisnąć ale dupa pękły mi dwie główki podczas wykręcenia kombinerkami .Macie jakieś rady ?

Właśnie gdzieś przeczytałem że gość łączył główkę z kotwicą drutem i obwijał nicią a potem kleił super glutem ,nie wiem czy to zda egzamin,pisał że do teraz tak łowi.

Z kręceniem koguta nie mam problemów bo kręcę muchy ,kapki mnie na razie siodłowe nie interesują gdyż mieszkam na wiosce i kogutów mam dużo ,ewentualnie będę musiał tylko dokupić jakieś kolorowe.Główek nie kupie bo nie mam stałej pracy a o echo mogę pomarzyć.Będę próbował obciąć kolanko z główki obwinąć drutem i zalutować,może się uda.Dziękuję za pomoc ,jeśli będzie zlot u mnie w okolicy to stawiam po pianie Jeśli sobie coś przypomnę to od razu pytam .Najbardziej chodzi mi tylko i to żeby samemu obczaić jak skręcić główkę z kotwicą ,reszta to pikuś.

Kręcę już koguty ok pół roku ale na pojedynczych hakach,mam naprawdę zadowalające efekty ale to jeszcze nie to. Pyt.1 Ja pióra podbite puchem odrywam a widzę że w kogutach ludzie zostawiają ten puch ,tak samo jest u Ciebie rapala czy jest jakaś różnica z puchem czy bez ? pyt.2 Czy układanie piór ma znaczenie ? ja daję no 2-3 w lewo 2-3 piórka w prawo.Czytałem że można układać też w wachlarz pyt.3 które najbardziej mnie interesuje czyli robienie samemu kotwiczek z drutem ,jak to przebiega czy masz formę do odlewania główek,czy po prostu wsadzasz drut z główki jigowej do kotwicy .Czy bez odlewania form główek mógł bym sam robić takie koguty na kotwiczce trójce,na pojedynczym haku jest trochę spadów.Prosił bym o wyczerpującą odpowiedź. pyt 3.Nie mam problemów z wiskozą bo mam w domu ale nie stosuje jej ,ludzie piszą głupoty że spowalnia opad a kogut ma walnąć konkretnie o dno żeby robił hallo w wodzie ,wydaje mi się ze wiskoza nie ma dużego znaczenia . pyt. 4 Łowię na Solinie na razie głowkami max do 15 gr ,łowię dużo sandaczy ale ciężko jest złowić takiego 65-70 cm trafiają się pistolety a 55 cm to już jest ładna ryba (łowię tak do 8-10 m) może za płytko ? Czy szukać większych smoków na głębszej wodzie z większymi główkami -zaznaczam że echosonde mam w głowie nie na łódce.

Można liczyć na kropka ,klenia ale jest źle .Kolega łowił ok. tyg w bieszczadach bo miał urlop ale marudził ,że bardzo słabo. Próbuj w miejscowości Terka-Polanki i troszkę wyżej.

Dziś ok 10 sandaczy na koguty oczywiście moje Jeden miarowy zaprezentował się na fotce,ponad miarę .Reszta Solinski standard do 48 cm.

Tak jak pisze Zdzisław słyszałem też że na OS można połowić ,ale mnie nie stać na taki rarytas.Na zwykłym odcinku też nie wszędzie wychodzą ,musi znać znać parę miejsc czy dołków.Czasem wystarczy podejść kilkaset metrów wyżej czy niżej i będą wychodzić.Rybki biorą całkiem pod wieczór.Będę w środę to dam znać co i jak.

garett1350 to chyba słabo łowiłeś bo ja byłem w poniedziałek jak i we wtorek chyba to połowiłem dobrze czasem trafił się taki do 40 cm pstrąg .Znajomy też dobrze połowił,brały na duże jętki ,mokre jak i pupy w sumie chrust też dawał rade.Z Solinką gorzej czasem można trafić klenia ale trzeba znać dobre miejsca ,lepiej udaj się na San w Rajskim choć kleń w tym roku nie wpłynął ale można trafić +40.

Solinskie 63 cm z wczoraj na własnego koguta ,były jeszcze 4 brania dwie rybki wypięły się i dwa pudła.

Łowiłem na Sanie przez weekend z muszką bardzo słabo ,ryby w ogóle praktycznie nie oczkowały złowilem kilka lipieni nie miarowych i pstrążków.

Też byłem na Sanie ostatnio trzeba dobrze się przyglądać i ganiać po wodzie za oczkami wtedy połowicie Panowie Ten weekend nie był rewelacyjny w sobote trafiłem kilka lipieni i jednego miarowego pstrąga a w niedziele 2 miarowe pstrągi na prawdę ładne no i coś dużego mi spadło.Tydz temu złowiłem chyba z 7 lipieni do ok 39 cm i dużoo pstrąga zaliczyłem tez spadł pstrąga ok 45 cm .Nie powiem po w niedziele po południu była kicho zero oczek woda martwa a na Sanie jest tak -nie zbiera nie połowisz.

Dziś rozmawiałem z gościem z żaglówki potwierdził to ale mówił że szczupak miał 25 kg i złowiony został na żywca.

marek z Werlasu ja jestem ,jakieś tam opłaty zbierają za to pole ale grosze.Z cypla widać Solinę ,Jawor i Polanczyk.

Jeśli zlot będzie na Solinie to ja się zjawię...

Dzisiaj sypali rybką na Łączkach połamania na 25+

Wydaje mi się że ryb podczas sexu i bez wymiaru nie powinno dawać się fotek ,wygląda to brzydko.

pasiaki jak pasiaki z średniej półki -rejony to potocznie iwańcz ,bros,skałki itp wiejskie nazwy .Coś tam na mapie znajdziesz w sprawie nazw potocznych.

Rybki coś tam współpracują ,trzeba się namachać -oczywiście mówię o okoniu .Przyłowów dużo w postaci sandałów 30-50 cm łowie z opadu na puchowce,Woda duża i nie jest dobrze nagrzana jeszcze gdyż klenie nie pochodzą pod powierzchnie ,ukleja już zaczyna pływać .Podejrzewam że jeszcze z tydz i woda będzie cieplejsza. W razie pytań pisz na PW.

Byłem dziś chwile pomachać na Sanem przed Leskiem woda duża ,zimna i szybka. Ryba wychodziła ok.1,5 godz płynęło bardzo dużo jętki.Zaliczyłem kilka spadów pstrążków w tym lipienia ponad 40 cm -myślałem że pstrąg i kilka pstrążków udało się złowić wszystko na suchara.