janek1985

Też z kumplem złapałem na Wisloce parę lat temu . Niestety gdy akwaryści stwierdzają że ich pupile za dużo jedzą wyrzucają je do rzek.  Parę lat temu regularnie łowione były na ciepłym kanale w Połańcu . Niestety głupota ludzka nie zna granic . 

3 godziny temu, Pawel79 napisał:

Papltr sumy to takie "dziadostwo",  że jest bardziej cwane niż my wszyscy. I można mu dać to wszystko a on i tak będzie miał 101 powodów żeby tego nie zjeść. A jeszcze na naszych podkarpackich wodach gdzie wcale nie ma ich dużo,  a jedzenia mają wiele. Takie akcje na echo widuje często. Chociaż czasem uda się jakiegoś wydlubac, a najpiękniejszy jest gdy odpływa. 

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Ot mądrego to warto posłuchać!!! 

Tak jest od dawna dobrze że po Wiśle nie pływają 

Podszyj z drugiej strony podobny materiał i po problemie . W każdym zakładzie krawieckim Ci to zrobią za parę złotych 

Dzwon na PSR niech oni to sprawdza. Jeśli powiedzą że nie mają jak przyjechać (To się często zdarza ) to Policja .

Dziś przeglądając jeden z portali aukcyjnych natrafiłem na fajny patent . Trzeba tylko przerobić to pod ponton :-)

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Musisz jechać do skarbnika najlepiej umówić się przez tel.  

Niestety nie można najbliżej w Padwi lub Połańcu. W razie czego pisz na priv podam Ci nr. tel 

Zdrowych i pogodnych świat.  

Dla wszystkich z PSW .

Jest pasja 

Panowie dzięki wszystkim za miłą atmosferę.  Jak zawsze było super. 

Koledze Jandzik dziękuję za uratowanie przed uschmieciem dziś.  Jedzenie super kociolki 1 klasa . 

Ach już nie mogę się doczekać

Wszystko gotowe byle jutro do 7

By szybciej leciał czas 

Browarek albo dwa 

Kilka fajek 

Parę  z żoną słów 

Czas zlotu 

Trzeba spotkać się znów 

Panowie na 99,9 % tez jestem  

14.30

Coś dla żonki 

W związku z pogoda 2 godziny w lesie z żonka . Każdy znajdzie mega wysyp 

Dziś piwko i las

Panowie jesli termin będzie git jestem . Trzeba 10 urodziny uczcić :-)

Panowie juz żałuję że mnie tam nie było.  Tyle smaków co na karpia mam :-)

Aczkolwiek wole spinning. 

No ale w takim gronie to musi być przednia atmosfera.  

Wiec następnym razem będę z Adamusem ja zajmę się " kuchnią "  

A przyznam się też czasem do siebie wyskocze na karpie :-) 

Pozostaje tylko pogratulować no i cóż czapkę składam na Twoim pontonie :-)

Dziś Wisełka niestety znów mnie pokonała.  Próba złowienia sandacza . Niestety totalna porażka.  Nawet pobicia. To już chyba ryba widmo ....

Niedziela na Wiselce. Niestety cisza i spokój na wodzie jak i pod wodą  woda trącona po przepłynieciu 5 km bez ryby w słońcu nawrót do domu na zimne piwko  Aby zobaczyć załącznik musisz się zalogować

Nie no raz do roku musze się z wami zobaczyć  ryby to dodatek do tak wspaniałego towarzystwa