chmura_lukasz

Skąd wiecie że łowicie kolejny raz tą samą rybę, mają jakieś papiery? W to że pamiętacie układ łuski i kropek nie uwierzę.

Ostatniej nocy były Tajmienie w Mongolii to może teraz na Marliny do Kenii się uda

Mój ojciec robo takie samo i taki mózgojeb mu wychodzi że szok. W życiu nie miałem kaca przez 3 dni.

Tak, zdjęcia z soboty.

- - - Updated - - -

- - - Updated - - -

- - - Updated - - -

- - - Updated - - -

- - - Updated - - -

- - - Updated - - -

- - - Updated - - -

- - - Updated - - -

Jak tam Panowie wasze wyniki po ochłodzeniu? miałem nadzieję że coś ryba ruszy a tu dalej lipa. Ostatnio tylko na bolonke ładna płoć i malutki klenik a na spina maleńki boleń. W tym roku wogóle nie widziałem klenia powyżej 35cm, albo ja się starzeję albo rybki robią sobie ze mnie jaja :|

Przegryźć tętnicę a zagryźć na śmierć to jednak nie to samo

Czyżby kolega miał jakieś przecieki że lato jednak będzie w tym roku?

Trochę z innej beczki, mam nadzieję że administratorzy sie nie obrażą.

Panowie WIELKA POSEZONOWA WYPRZ

http://tablica.pl/oferta/narty-rossignol-oversize-9x-181cm-ID2uvIf.html

Dla użytkownika PSW cena 250zł

A może idąc tropem JAZIOLENIA będzie to TROWACISOŚ

.. dwa lata temu złowiłem na Wisłoce (okolice Dębicy, no trochę poniżej) taką rybkę:

Na moje oko troć. Może koledzy sie wypowiedzą, co obstawiacie?

Lakierów samochodowych, akryle i metaliki. W zaprzyjaźnionej mieszalni zawsze dostaję za free jakieś odpady ciekawych kolorów. Lakier bezbarwny również samochodowy chemoutwardzalny - szybko schnie i jest bardzo twardy. Niestety farby te gryzą się z farbami w aerozolu.

Powyżej Podola to nie mój rejon.

Odcinek Podole - Kiełków to całkowite bezrybie. Jeszcze 3 lata temu można było spotkać ładnego bolenia (60cm)

okonia (30cm) czy dorodnego szczupaka. W poprzednim sezonie na tym odcinku miałem kontakt tylko z kleniem i drobnym okoniem. O białej rybie nie mogę się wypowiedzieć ponieważ 90% czasu poświęcam na spinning.

Słyszałem o dorodnych brzanach i małych sumikach ale są to tylko "morskie opowieści" poza tym standardem jest certa, świnka, płoć.

Zato straż rybacka wyjątkowo gorliwie wykonuje swoje obowiązki, chłopa ciągnącego furę żwiru nie widzą ale jak już dorwą wędkarza z papierami nawet za fryzurę mandat wlepią.

"Cóż mogę powiedzieć-CHŁOP ZE WSI WYJDZIE,ALE WIEŚ Z CHŁOPA NIGDY!"

Bardzo przepraszam, prosze nie wrzucać wszystkich "wieśniaków" do jednego wora. Ja jestem ze wsi, tu się wychowałem i tutaj mieszkam ale nie zgadzam się na porównywanie do opisanego tutaj kłusowniczego elementu

Kolego, a łatwiej wymieszać herbatę czy kisiel? Sprawa lepszego natlenienia zimnej wody zależy chyba od ilości glonów, które rozwijaja się i gniją w ciepłej wodzie a w procesie gnicia biomasy pobierany jest tlen. Tak sobie to wymyśliłem ale mogę się mylić.

Lipa bardziej pyli podczas szlifowania ale ten pył mozna łatwo strzepnąc z ubrania a pył z PCV dosłownie przykleja się do ubrania i skóry i trudno go usunąć nawet szczotką. Nie podwarzam jednak zalet tego materiału. Uczulam jedynie tych którzy zastanawiaja się nad jego stosowaniem.

Nabyłem drogą kupna płytę spienionego PCV i mam kilka spostrzeżeń.

Plusem jest to iż jest to materiał twardy i nie będzie pił wody tak jak lipa w przypadku popękania lakieru.

Jednak obróbka mechaniczna lipy jest znacznie przyjemniejsza, wiory powstałe podczas szlifowania przyklejają sie wszędzie, w nosie, uszach, do oczu i do ubrania.

Wracam do starej sprawdzonej lipy.

Kolego jak dasz namiary na druchnę z trzeciego zdjęcia w galerii/przygotowania to będziesz focił na moim weselu

Gdzie można dostać spienione PCV z którego robicie wobki?

Mam do sprzedania kołowrotek Daiwa Exceller chyba 5000 (muszę sprawdzic ale napewno duży) prawie nie używany zakupiony w USA z dodatkową szpulą. Kosztował mnie 250 zł i tyle też chciałbym za niego dostać.

Jako ciekawostkę dodam ze niektóre gatunki ryb zmieniają z wiekiem płeć, barramundi na przykład. Młode i małe są samcami a jak dorosną stają sie gotowymi do rozrodu samicami. Nie wiem natomiast jak jest z naszymi rodzimymi gatunkami, trzeba zajrzeć pod ogon;)

Na 3 godziny spinningowania tylko jedno bardzo delikatne branie klenia ok 45cm na gumową żabkę. Piękna tłusta rybka wróciła do wody.