Marcin

Faktycznie,pogoda w tym tygodniu ma być deszczowa jeżeli wierzyć synoptykom.Zwody tuż tuż a tu nie ma informacji o zapasowym łowisku i czy zawody sie odbędą.Podejrzewam ze termin jest odpowiedni i na ostatnich zawodach wszystkim pasował wiec proponuje nie zmieniać terminu.Jeżeli będzie mocno podniesiona woda i brudna to pewnie Otałęż albo moge zaproponowac Czarną Sędziszowską.Staszku jak będziesz miał informacje odnośnie zawodów to pisz bo dni lecą

W tą środe jest koncert THE EXPLOITED w Krakowie,kto słuchał kiedyś punkowej muzyki ten wie co to za impreza będzie:) LaDwlqNOaqU

dobrze ze przynajmniej z tego lipia pozostało to ze jest jeszcze inny staw(mało odwiedzany) gdzie można połowic bez tej presji co na tym głównym stawie bo tam to juz jest patologia:)

ps. Bastuś miał na myśli zapewne zalewik w Bratkowicach a jezeli o niego chodzi to bym tam patyka nie wsadził do tej wody:)Nagminnie odwiedzany przez miejscowych plażowiczów,zaśmiecany itp.

Myśle że Bastusiowi chodziło o stawy ,,u Bazana''fakt są one bardzo rzadko odwiedzane przez właściciela.Kiedyś daawno tamu płaciło sie 5ke i mozna było łowic do woli,teraz tam przyjezdzają tylko weekendowcy na grilla.Masz po za tym stawy prywatne w Budach Głogowskich znajdują sie w lesie i mozesz tam połowic do woli opłacając 20zł od jednej wędki(20zł było w tamtym roku)no i jakbyś chciał zworkować karpia czy lina to płacisz za kg.Mozna tam łowic do zmierzchu ale mysle jakbyś chciał zostać na nocke to zagadasz z kierownikiem pilnującym i da rady:D

Dziś wybrałem się do Grabin,miałem nadzieje na spędzenie dnia ze spinem i obłowienie całego zbiornika...Wysiadłem z auta i patrze na wode a tam jedno wielkie błotniste bajoro:mad:Ani jednego wędkarza,błoto po kostki nad brzegiem i przejrzystośc wody zerowa na całym zbiorniku,totalne szambo.Wisłoka przelała i narobiła syfu, oj długoo zajmie zanim sie oczyści:(

Sixa czarną żabke skąś znam:)hehe reszta to klasyka szykuj sie na SAN W SŁONNYM juz niedługo:)

Zawody...no tak co prawda odbyły się ale nie w Przecławiu na Wisłoce a na Porębach(zbiornik:mad:)Woda na Wisłoce podniesiona i brudna więc pojechaliśmy na te Poręby.Pierwszy raz tam byłem i na pewno był to ostatni raz.Pogoda dopisała ale ryby nie.Było bodajże około 15>20 osób z tego trzy złowiło ,,ryby''.Ryby w nawiasie bo pierwsze miejsce dały trzy wzdręgi takie około 15cm.Trafił się też jeden okoń.Zbiornik mały i ostro okupowany przez grunciarzy i spławikowców co chwile bomby zanętowe wpadały do wody.Kompletnie nic nie brało,na pięć godzin rzucania i zmieniania przynęt miałem jedno puknięcie zresztą jak większość z ekipy.Pocieszeniem były kiełbaski z grilla na koniec zawodów.Następne zawody 6go czerwca w Babicy Koloni(wreszcie odżyje po tych Porębach;))

Dziś znowu wybrałem się na Wisłok zapolować na klenie nakręcony wczorajszymi dobrymi połowami.Klenie dziś brały znacznie gorzej,woda kryształowa i obniżona nieznacznie.Złowiłem kilka niewielkich kleni i niespodziewanym przyłowem był boleń ...i to nie byle jaki:D Złakomił się na salmo horneta 4cm.Walka była zacięta w szybkim nurcie,na miękkim kiju 3-14cw i żyłce..0,16.Myślałem że żyłka nie wytrzyma ale hamulec i wędeczka spisały sie świetnie:)Zrobiłem ze trzy fotki i bolesław popłynoł.Najbardziej cieszy że to największy boleń jakiego złowiłem:D Zaczynam lubieć te ryby(Sixa szykuj sie na pojedynek:p:p:p hehe)

Piękna pogoda dziś była,nie mogłem odpuścić kleniom na Wisłoku:D.Złowiłem w sumie siedem kleni od 20cm do 45cm.Ten największy wessał całkiem pokażną obrotówke 2ke.Ciekawym i walecznym przyłowem była swinka a posmakowała jej żabka:)Jutro też pogoda ma być elegancka i zapewne zawitam nad Wisłok;)

Łukaszu,zawody na zbiornikach odbywały się bez losowania miejsc czy sektorów,po prostu szło się gdzie sie chciało:)Raz bodajże w 2008r w Tryńczy losowało sie sektory(do wylosowania wyższy lub niższy odcinek rzeki)a poza tym nie ma żadnych podziałów i dobrze:)

Bastuś, Mateusz Porada jest z tamtych okolic i zna miejscówki na pewno znakomicie i dobrze niech sie chłopak cieszy;)

Pierwsze zawody wypadły nie najgorzej,było 24rech zawodników i 9więciu złowiło ryby.Jestem zadowolony z wyniku,złowiłem ładnego klenia 43cm który dał mi czwarte miejsce.Pierwsze miejsce zajął Mateusz Porada(młody poeta piszący do WŚ)Następne zawody 9.05.2010 w Przecławiu.

Widze że nie jest tak tragicznie,na ostatnim zdjęciu za zakrętem widać już kamienie a to dobry znak i dobra miejscówka:p .Dziś troche popadało i jutro ma coś padać także znowu pewnie trzeba odczekać bedzie:(

Myślę że Staszek sie pomylił po prostu w dacie i zawody bedą 25go.Beret,zapisanie sie do WKSU to po prostu wpłacenie na konto klubu kwoty 20zł opłaty członkowskiej i 50zł opłaty składki rocznej.Poniżej masz pełny ,,formularz''jak to wyglada w praktyce:D.W tamtym roku tak było że ktoś kto nie był w klubie a był na np.jednych zawodach w całym roku i je wygrywał to było troche nie fair i kilka osób sie o to wkurzało,może to dlatego ta ,,druga wersja''? ale tego nie wiem.Moja propozycja na następne zawody to;Budy Łańcuckie lub Tryńcza kwestia terminu to dogadanie sie na najbliższych zawodach.

Rapala o to mi właśnie chodzi że są tam fajne miejscówki na szczupca,sandacza może i bolenia ale w kwietniowych zawodach łowienie ich przecież odpada,dlatego moje zdziwienie o przeniesieniu zawodów.Pomijając zawody,jezdziłem tam na zbiornik jakies 10lat temu(jak jeszcze były w nim ładne ryby:) przy okazji obławiałem okolice kładki raczej w górę.Pamiętam że złowiłem tam ze 3 szczupaki.Wybiore sie jeszcze w tym tygodniu i zobacze jak woda wygląda poniżej kładki może tam będą jakieś prądy,opaska itp.

Zbiórka obok kładki na Wisłoku w Terliczce(jadąc od strony Rzeszowa skręt w prawo przed mostkiem na rzecce Mrowla wpadającej do zalewu a raczej bajora)Kawałek asfaltu i wjeżdża sie na kamienistą droge i prosto pod samą kładkę, jest sporo miejsca na postawienie aut.Inna sprawa to ze byłem w tamtych okolicach dziś porzucać troche i obadać ewentualne miejsca pod zawody.Woda za wysoka i brudnawa,dziwie sie tylko ze ktoś wpadł na taki pomysł żeby w kwietniu tam zrobić zawody,maj to co innego.Woda typowo szczupakowa,wiadomo ze okonie się trafiają ale z kleniami to nie najlepiej tam jest.Poza tym brzegi muliste i dosyć wysokie,dno przeważnie muliste a kamieni czy piasku to jak na lekarstwo.Opasek prawie zero a przelewu to nie widziałem żadnego(może przez tą wode wysoką)Jedynie uroku miejscu dodają liczne drzewa i gałęzie wystające z wody.Obławiając okolice dotarłem do ujścia małego kanału i odrazu nastąpiło wkur...... zresztą sami zobaczcie.Próbowałem sie dodzwonić do PSR ale nikt sie nie zgłaszał(przecież jakieś dyżury mają)Dopiero policaje obiecali przyjechać co z tym zrobili tego nie wiem ale podejrzewam ze bedą szukać przyczyny w pobliskich zakładach mleczarskich:mad:

Pojawił sie dosyć poważny problem z datą 25.04.10 ,zawody WKSU zmieniły date z 2 maja na 25 kwietnia.Wiem ze pare osób z forum chce byc na tych zawodach(na pewno ja i zapewne Sixa)Co robimy:confused: http://www.pzw.org.pl/1320/wiadomosci/29662/60/komunikat__spinningowe_gp_klubu_i_okregu

Dodam jeszcze ze miejsce ,,ustawki''zrobimy dokładnie obok mostu,jest tam taki powiedzmy mały parking podlegający betoniarni,poczekamy na wszystkich i zjedziemy nad wode.W tym miejscu proponuje sie spotkac, zjazd nad wode to juz zupełnie inna bajka zwłaszcza dla tych co beda tam pierwszy raz i nie jest tak łatwo tam trafic jak pisze kolega Gabriel bo betoniarnia juz od dawna nie udostepnia zjazdu;)

Panie i Panowie,dzis otrzymałem powiadomienie by przełożyć zlot na 25go kwietnia,bo coś tam niektorym chlopakom nie gra w kalendarzu.Powiem ze dla mnie to obojętne czy 18ty czy 25ty.Proponuje zamiescic ponizej liste kto i na jaki termin by sie zrobił i mysle ze dojdziemy do porozumienia:)

Dzisiaj zrobiłem niedługi wypadzik na Wisłok w Rzeszowie,połowiłem może ze dwie godzinki.Efekty myśle nie najgorsze tym bardziej ze jazie sie pokazały.Woda troche podniesiona pewnie jakieś 50cm.Ogólnie wypad udany,tylko te sterty śmieci po brzegach....Łowiłem na woblerki.Jaz miał 39cm,klenik pewnie ze 25cm.

Oczywiście Andrzeju dopisz mnie także na ten zlocik,w takiej ekipie i miejscu nie może mnie zabraknąć ps.zapewne przyjedzie ze mną Sixa, możemy robić za drogowskaz:D dla tych którzy nie wiedzą ktorędy sie zjezdza nad wode i będą tam pierwszy raz.

W ubiegłym roku byłem raz kontrolowany przes PSR na Czarnej Sędziszowskiej i tyle ich widziałem.

Wybrałem się na Święta do Warszawy.Oczywiście przy okazji miałem podstępnego plana by powędkować.Jako że jeszcze nie można łowić szczupaków,sandaczy i boleni,pozostały klenie i jazie.I tu się spodziewałem problemów, ponieważ na odcinku na którym łowiłem nie ma za wiele opasek,główek i innych typowo kleniowych miejscówek.Efektem było to ze udało mi sie wydłubać okonia co zrobiło niemałe zdumienie wśród siedzących tam namiętnie grunciarzy i spławikowców.Pytałem czemu się tak dziwią,powiedzieli ze okonia to nie widzieli od paru lat a jak go wypuszczałem to zle się na mnie patrzyli...no cóż:)Miejsca są piękne,typowe pod sandacza,szczupaka,bolenia i suma niestety z klenio-jaziami tam jest nie ciekawie.Pare fotek dodałem do galerii.

Andrzeju, zlot jak najbardziej wskazany:)co do miejsca to proponował bym np.okolice Łańcuta czyli Dąbrówki lub super miejsce a mianowicie Budy Łańcuckie gdzie jest teren na postawienie aut i zrobienie grila nad samą wodą.(były tam zawody w tamtym roku i miejsce jest naprawde super co Sixa może potwierdzic:)